takajednaobca, to z kuchnią to norma. Uwielbiam gotować, zwłaszcza dania kuchni azjatyckiej. Nie wydaje mi się to niczym nadzwyczajnym. A odpowiadając na pytanie które zadałaś...
Facet przydaje się do pomocy przy komputerze, drobnych naprawach (dom, samochód), poza tym fajnie jest jak potrafi obsłużyć pralkę i nie wrzucić z rozpędu koloru z białym
I tak daję się wykorzystywać do prasowania - podobno najlepiej wychodzi mi prasowanie koszul
Choć mi się wydaje, że tu raczej mam do czynienia z drobną manipulacją mającą połechtać samcze ego i skłonić do poświęcenia
Drobiazgi typu masaż stóp, czy ramion, pomijam, bo to chyba oczywiste.
Ale chyba najważniejsze (przynajmniej tak wynika ze wspólnych rozmów), to umiejętność rozmawiania i słuchania. No i umiejętność stworzenia poczucia bezpieczeństwa, albo przynajmniej czegoś w rodzaju azylu, w którym można się schronić przed problemami - tymi drobnymi i tymi całkiem poważnymi.
O wzajemnym zaufaniu i nie przesadzaniu z próbami kontroli też wspomnę, a co mi tam.
No i zakupy, choć najczęściej jeździmy razem.
Hmmm, co by tu jeszcze... A, tak. Dobrze też jak kobieta jest wyrozumiała - w moim wypadku to się przydaje, bo wad mam od cholery. Poczynając na byciu cynicznym, wrednym, złośliwym i sarkastycznym dupkiem, a na oślim uporze kończąc
PS - A najprościej rzecz ujmując - gdyby nie faceci, traciłybyście masę kasy na baterie
To nie jest ogłoszenie matrymonialne. Tylko suche fakty
Update - Nie wierzę że to napisałem, chyba mięknę na stare lata
Teraz na mnie wsiądą, nie ma co