Postautor: IgorVolski » 20 sty 2009 19:49
Powiedzcie mi - jak wami nie gardzic? Zachecam do podzielenie sie waszymi opiniami na temat mowy inauguracyjnej nowego prezydenta stanow zjednoczonych ameryki. Jedyna reakcja, to belkot pijanego darkazlondynku. O denificje, czy definicje sie pyta. Ludzie - qrwa wasza mac - historia tworzy sie na waszych oczach. Prezudentem USA - najwiekszego swiatoweg mocarstwa - zostal przedstawiciel czarnej rasy. Co jest do whoja, na cyfrowym polsacie o tym nie bylo?