O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
taw
Gastarbeiter
Posty: 24
Rejestracja: 19 maja 2008 20:47

Postautor: taw » 15 sty 2009 01:18

Sa dwa rozwiazana - wydawac mniej albo zarabiac wiecej. Zbierzcie paragony wszystkiego co kupujecie i zobacznie na co pieniadze ida - cos was pewnie w tej liscie zaskoczy i bedziecie mogli nieco oszczedzic. Ale na dluzsza mete jedynym sensownym rozwiazaniem jest zarabiac wiecej. Na zycie sie wydaje ile sie wydaje, wiec 5% podwyzki ponad to moze oznaczac 20% wiecej kasy do wolnego uzycia, nawet po podatkach.

pharao
Emigrant
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2008 13:01

Postautor: pharao » 16 sty 2009 15:35

gherbid pisze:Nie głosuję.
Czy to jest kombinowanie? Myślisz bardzo polskimi kategoriami...


Nie musisz głosować. Jak przychodzi list to się pytają o to kto jest uprawniony, a kto nie i na to MUSISZ odpowiedzieć. Czy ty zagłosujesz czy nie to już twoja sprawa.

Nie miałeś problemów z prawkiem? Czyli nie zgłosiłeś zmiany adresu z poprzedniego... o czym bardzo chętnie by się policja dowiedziała - zwłaszcza jak migasz się w ten sposób od mandatów - TO JEST kombinowanie!

trzeba a "trzeba" robi wielka tutaj roznice, w dupie byles gowno widziales


Ja jestem tutaj i wiem co trzeba, czego nie, a i też w jaki sposób sobie niektórzy "radzą".

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 16 sty 2009 16:26

pharao pisze:Czyli nie zgłosiłeś zmiany adresu z poprzedniego... o czym bardzo chętnie by się policja dowiedziała

To dzwoń się poskarżyć :lol:
pharao pisze:- zwłaszcza jak migasz się w ten sposób od mandatów - TO JEST kombinowanie!


Ty naprawdę jesteś tak głupi, czy tylko udajesz? Wyraźnie napisałem, że nie mam problemów z prawkiem. Łapiesz? Nie dostałem do tej pory żadnego mandatu.

Szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma. To jest dopiero kombinowanie.
Nie chce mi się tłumaczyć niuansów mojego kontraktu. Krótko pisząc, pracuję dla MOD, przeszedłem pełną procedurę weryfikacyjną, firma odpowiada za znalezienie mi mieszkania. Ja nie robię absolutnie nic, bo mi się po prostu nie chce. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, to pójdę do banku, czy innej instytucji i zmienię adres. Na razie nie mam takiej potrzeby, zwłaszcza, że jak już napisałem wcześniej, korespondencja do mnie nie przepada. Dotarło do zakutego łba, czy będziesz drążył ten bezsensowny temat dalej?

pharao
Emigrant
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2008 13:01

Postautor: pharao » 16 sty 2009 16:32

gherbid pisze:Ty naprawdę jesteś tak głupi, czy tylko udajesz? Wyraźnie napisałem, że nie mam problemów z prawkiem. Łapiesz? Nie dostałem do tej pory żadnego mandatu.


No niestety, to jest kombinowanie, bo nie potrafisz jak każdy po ludzku zmienić adresu tylko się "ukrywasz"...

"Important – you must tell us about any change of name or address. If you don’t, you could be fined up to £1000." - http://www.dvla.gov.uk/media/pdf/leaflets/d100.pdf

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 16 sty 2009 16:51

pharao pisze:No niestety, to jest kombinowanie, bo nie potrafisz jak każdy po ludzku zmienić adresu tylko się "ukrywasz"...

Normalnie nie dociera... Nie ukrywam się człowieku, bo firma wie, gdzie mieszkam, a jak wie firma, to uwierz mi, że każdy gliniarz będzie miał tą informację od razu w kompie. Na początku pytałem się znajomego, czy muszę zmieniać adres na te parę miesięcy - odpowiedział, że jeżeli pod listy docierające pod stary adres będą do mnie trafiały, to cała zabawa nie ma sensu. To nie jest ukrywanie, tylko ułatwianie sobie życia.
Logiki chyba w życiu się nie uczyłeś.

pharao
Emigrant
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2008 13:01

Postautor: pharao » 16 sty 2009 16:58

Ooooo nieomylny :!:

Wiesz, w Polsce można było też sobie "ułatwić" życie i np zgłosić do wojska, że się wyjeżdża za granicę (a naprawdę tego nie robić) i przez to zyskać rok wyjęty z życia.... Przecież jakby bardzo chcieli, to mogą wysłać dzielnicowego który się popyta, a w razie czego sam wejdzie i sprawdzi czy ktoś jest, czy też nie....

Teraz rozumiesz???

A znajomy to oficjalnie to powiedział? Dał ci na piśmie? Czy z praktyki, czy jak? Zakładam, że znajomy w temacie, a nie jakiś żul spod mostu...

Ty masz faktycznie jakiś syndrom upartego trzymania się swojej racji - za wszelką cenę... a jak już się poddasz, czy zabraknie argumentów to siedzisz cicho.

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 16 sty 2009 17:10

pharao pisze:Wiesz, w Polsce można było też sobie "ułatwić" życie i np zgłosić do wojska, że się wyjeżdża za granicę (a naprawdę tego nie robić) i przez to zyskać rok wyjęty z życia.... Przecież jakby bardzo chcieli, to mogą wysłać dzielnicowego który się popyta, a w razie czego sam wejdzie i sprawdzi czy ktoś jest, czy też nie....

Teraz rozumiesz???

Rozumiem, że dla ciebie oszustwo i wygoda to jedno i to samo. Jeżeli przytaczasz takie argumenty, to znaczy że jesteś stuprocentowym idiotą, bo to pasuje do mojej sytuacji jak świni siodło.

pharao pisze:A znajomy to oficjalnie to powiedział? Dał ci na piśmie? Czy z praktyki, czy jak? Zakładam, że znajomy w temacie, a nie jakiś żul spod mostu...

Żula spod mostu może raczyłbyś poszukać w swoim sąsiedztwie. Znajomy jest angolem (Walijczykiem), ma 42 lata i jest szefem technicznym mojej sekcji. Myślę, że ma większe pojęcie o życiu w tym kraju niż ty.

pharao pisze:Ty masz faktycznie jakiś syndrom upartego trzymania się swojej racji - za wszelką cenę...

Jeżeli ktoś się bezsensownie czepia i znajduje idiotyczne kontrargumenty, to dlaczego miałbym nie bronić swojego zdania?

pharao pisze:a jak już się poddasz, czy zabraknie argumentów to siedzisz cicho.

Nie dostrzegłeś trzeciej możliwości. Czasem po prostu nie chce mi się ciągnąć jałowej dyskusji i szarpać się z pustą retoryką, wtedy po prostu olewam wątek, co robię właśnie teraz.

pharao
Emigrant
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2008 13:01

Postautor: pharao » 16 sty 2009 17:24

Czasem po prostu nie chce mi się ciągnąć jałowej dyskusji i szarpać się z pustą retoryką, wtedy po prostu olewam wątek, co robię właśnie teraz.


Caaaałe szczęście :!:

Jak ktoś nie potrafi zrozumieć różnicy pomiędzy wymaganiami rządowymi a tym co sobie robi dla "wygody" to faktycznie gratuluję rozumu.

Chcesz "lepszy" przykład? Ok! Załóżmy, że jechałeś na tej swojej "świni z siodłem" i jednego dnia pstryknęły ci 4 fotki. Przychodzi informacja na adres domowy, że masz sprawę w sądzie, bo przekroczyłeś limit punktów, więc będzie ci odebrane prawko. Jednak gherbid nie dostaje tego listu, bo koleżanka wyrzuciła przez przypadek.... No to teraz policja będzie musiała marnować pieniądze podatników na poszukiwania takich osobników jak ty w jakiś przeróżnych miejscach czy innych bazach danych - dlaczego? Bo ty zrobiłeś coś dla wygody.

Aha - nawet jakbyś dostał ten list i powiedział swoje oficjalne wytłumaczenie, że zrobiłeś tak dla wygody, to ciekawe czy sąd by ciebie potraktował ulgowo? Musiałbyś kłamać, że dopiero co się przeprowadziłeś... bo wymówka, że kolega z pracy tak powiedział raczej by nie przeszła....

Zaraz? A może ty sam Tony Blair czy jakiś Gordon Brown jesteś? Chociaż, kurde, oni też pewnie zgłaszają zmianę adresu w prawie jazdy???

Zadaj sobie pytanie: KTO TU JEST IDIOTĄ ???

pharao
Emigrant
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2008 13:01

Postautor: pharao » 16 sty 2009 17:27

, ma 42 lata i jest szefem technicznym mojej sekcji. Myślę, że ma większe pojęcie o życiu w tym kraju niż ty.


To pewnie poinstruował ciebie też co zrobić żeby wyciągnąć jak najwięcej benefitów od państwa - bo zdaje się w tym tutejsi mają bardzo dobre doświadczenie.

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 16 sty 2009 17:40

pharao pisze:Przychodzi informacja na adres domowy, że masz sprawę w sądzie, bo przekroczyłeś limit punktów, więc będzie ci odebrane prawko. Jednak gherbid nie dostaje tego listu, bo koleżanka wyrzuciła przez przypadek....

Poświęć trochę czasu na naukę czytania ze zrozumieniem. Znajoma nie jest upośledzona, potrafi czytać nadruki na kopertach. Nigdy nie zdarzyło się, aby zaginęło cokolwiek przeznaczonego dla mnie.

pharao pisze:Aha - nawet jakbyś dostał ten list i powiedział swoje oficjalne wytłumaczenie, że zrobiłeś tak dla wygody, to ciekawe czy sąd by ciebie potraktował ulgowo?

A co tu tłumaczyć? Oficjalnie mieszkam pod adresem znajomej, więc w czym problem? A gdzie obecnie przebywam? Kogo to obchodzi... I jaki sąd? Ty naprawdę masz problemy, biedaku. Mandat się płaci i po kłopocie. Masz problemy z kojarzeniem prostych faktów i związkiem przyczynowo-skutkowym.
Żeby nazbierać punkty, trzeba się naprawdę postarać, a trzeba mieć poważne problemy z organizacją żeby nie pamiętać ile ma się punktów. Nota bene te punkty można redukować, więc nie ma tragedii.

pharao pisze:To pewnie poinstruował ciebie też co zrobić żeby wyciągnąć jak najwięcej benefitów od państwa - bo zdaje się w tym tutejsi mają bardzo dobre doświadczenie.

W twoim małym rozumku branie ustawowo przyznanych świadczeń to przestępstwo? Czy może coś uchybiającego godności? Bo nie łapię twojej pokrętnej logiki... Zresztą muszę cię zasmucić - nie biorę żadnych benefitów, bo nie mam do nich podstaw.

Naprawdę jesteś płyciutki aż trzeszczy i czepiasz się drobiazgów, które są co najmniej nieistotne.
Dobitnie pisząc - w głębokim poważaniu mam twoje dalsze argumenty. Szkoda czasu i nerwów na dyskusję z idiotą.

Koniec tej jałowej dyskusji.

pharao
Emigrant
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2008 13:01

Postautor: pharao » 22 sty 2009 13:21

Niestety, niektórzy się nigdy nie zmienią, włącznie z pewnym gherbidem któremu wydaje się iż pozjadał wszystkie rozumy i to ON MA ZAWSZE RACJĘ.

Mylisz się człowieku i faktycznie nie masz po co się dalej tłumaczyć, bo to ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i zrozumieć oczywistych faktów.

Aha - czy wspominałem coś o twojej "kulturze" rozmowy w tym temacie, chyba nie. Przynajmniej, a co się cieszę, że to ty wyzywasz, czyli się irytujesz, czyli..... ci dogryzłem i pies cię lizał!

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 22 sty 2009 21:24

LMAO. Putaj się dalej, biedaku :lol:

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 22 sty 2009 23:01

Nie przejmujcie się gherbidem.Z Nim tak zawsze.Takie internetowe ADHD.

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 22 sty 2009 23:15

O, kapral miernota wrócił :lol:
Nie peniaj, cieniaku, ja tam się nie przejmuję. Musiałbym mieć czym :twisted:

pharao
Emigrant
Posty: 108
Rejestracja: 22 gru 2008 13:01

Postautor: pharao » 29 sty 2009 15:19

Gonzo pisze:Nie przejmujcie się gherbidem.Z Nim tak zawsze.Takie internetowe ADHD.

Mam nadzieje, że nie zaraźliwe, bo jak więcej takich by było to dopiero..... :x


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 131 gości