deos pisze:Poniewaz placilem obowiazkowe skladki i chce ich czesc z powrotem. Ale zdecydowanie wolalbym nie placic skladek i nie aplikowac o benefity.
W Europie nie ma krajow socjalistycznych, chyba ze w definicji "mozgowcow" z UPRu ktorzy nie znaja definicji tego slowa:
Wiec nie pisz bzdur drogi kolego. Jesli tak bardzo sie upierasz to "welfare state" moglbys na bardzo uprtego nazwac slowem "socjalne" ale nie "socjalistyczne" bo za jasna cholere nie moge sie doszukac wartosci marksistowskich w systemie UK.
Twoim argumentem jest iz pieniadze ktore posiadasz podlegaja inflacji, wiec powtarzam: gdyby nie bylo inflacji twoje lokaty bylyby oprocentowane odpowiednio nizej. No, chyba ze trzymasz piecdziesiat tysiecy funtow w materacu lozka.
Ktorego slowa w tym co pisalem nie zrozumiales? Napisze ci powoli, ok?
1. Inflacja 5%:
Twoja wkladac pieniadz do banku na 7%. Twoja zarabiac dwa procent.
2. Inflacja zero procent
Cwany bank dawac twoja tylko dwa procent oprocentowania wkladu. Twoja znowu zarabiac dwa proccent.
Ma prawo do wlasnych pogladow, natomiast nie znajduje zadnego uzasadnienia takiej tezy. W rzeczywistosci niska inflacja (rzedu 2-3%) jest czynnikiem wspomagajacym wzrost gospodarczy.
Widze 3 mozliwe wyjscia z sytuacji:
1. Kompletny bojkot systemu - co za tym idzie masz to gdzies i nie aplikujesz
2. Zgodnie ze swoja super wspanialoscia znajdujesz robote i konczysz sie mazgaic
3. Zmieniasz panstwo - zwroca ci podatek, nieruchomosc sprzedasz i pojedziesz do jakiegos super wystrzalowego kraju gdzie w 5 lat dojdziesz do tego co masz teraz.
Sam odebrales porod i prowadziles ciaze jak mniemam...
Ubezpieczyc sie mozesz ale jak patrze na twoje wypowiedzi to raczej uwazam iz po fakcie wypadku bys sie ubezpieczal bo szkoda kasy bo to twoja kasa z jakiej racji masz placic...
Ale juz nie mowiac o tym to zeby samym sobie nie wyrzadzili krzywdy, ulegajac wypadkowi i nie majac mozliwosci zaplacenia za leczenie.
Gonzo pisze:"Pracowalismy w tym socjalistycznym kraju i placilismy bardzo duze podatki - income tax, council tax, national insurance, vat na wiele produktow... "
Teraz entuzjazm co do życia w UK nieco przygasł ale pamiętam dobrze jak to na tym forum kreowano Wielką Brytanię na istny raj podatkowy..Cóż te mity powoli są obalane.
usercostam pisze:Jeszcze rok temu myslalem to samo, mysle ze jak skonczysz 26 lat to moze tez zmienisz zdanie
Zycie jest zbyt krotkie zeby sie wyklocac o te pare groszy...
http://uk.youtube.com/watch?v=JxC9wgm27j0
Plonace milion funtow.
Niech bedzie w takim razie socjalne lub welfare. W kazdym razie "socjalistyczne" brzmi bardziej obrazowo dla wielu ludzi i wole sie poslugiwac tym slowem
(..)
A co do tego maja popluisci z UPR swoja droga?
Wbrew pozorom oprocentowanie w twoim banku ie jest zalezne od inflacji o ile nie masz lokaty typu "inflation beater
Prosze nie odpowiadajcie na posty jesli nie macie znajomosci w temacie.
Znowu bronisz konceptu panstwa-nianki co ma mnie chronic przed samym soba. Uwazam, ze mam prawo wyrzadzic sobie krzywde, jesli mam taka ochote i nic panstwu do tego! Jesli sie nie ubezpiecze i bede miec wypadek, to dlaczego mam nie ponosic konsekwencji swojej wlasnej glupoty?
A z drugiej strony co z tego, ze w banku dostane 6% odsetek? Rownie dobrze moge kupic akcje, ktore mi 30% w skali rocznej, lub zainwestowac w loterie i pomnozyc kase milion razy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 62 gości