Postautor: rysio024 » 18 paź 2008 00:17
czesc
postaram sie opisac od poczatku.
mam 17 lat i od sierpnia mieszkam w londynie razem z tata i bratem .
w polsce skonczylem 1 rok liceum i przenioslem sie do angli . tutaj szukalem szkoly i skierowali mnie do tzw. connections . tam poradzili mi college i kurs esol entry 3 . tam tez sie zapisalem i obecnie uczeszcam . problem w tym ze czuje ze jestem w niewlasciwym miejscu .w polce mialem zdane uz testy gimnazjalne a tutaj jak bym zaczynal od poczatku . z przedmiotow mam ict ,matme , no i angielski. tylko ze ja czujue ze ja sie cofam w nauce . na angliku przerabiamy to coi ja mialem w gimnazjum poza tym mam klase miedzynarodowa a wiadomo ze w takiej sie predko nie nauczysz angielskiego. poza tym na matmie robimy bzdury w stylu ulamki czyli podstawowka. dla porownania moj brat jest odemnie mlodszy o rok i pare miesiecy i wyladowal w year 11 i robi gsce . a ja jestem starszy i nawet nie zaczelem . boje sie ze skoncze szkole bardzo pozno. zna astanawiam sie czy jest mozliwosc zeby przyjeli mnie do a level .mam zaswiadczenia z testow gimnazjalnych i sadze ze w szkole z anglikami szybciej naucze sie angielskiego niz na tym kursie esol z arabami. z innymi przedmiotami raczej nie mial bym problemow bo w polsce szlo mi bardzo dobrz. co o tym myslicie jest taka mozliwosc ze by zapisac sie do A Level?/