dobre czarne dzielnice londynu?
Witam wszystkich,
moje pytanie może wydać się niektórym absurdalne, ale którą dzielnicę londynu określaną mianem 'czarnej' uważacie za najlepszą?
Poprzez 'najlepszą' mam głównie na myśli bezpieczeństwo, bo nierzadko spotykałam się z informacjami, że im więcej czarnych tym bardziej niebezpieczna dzielnica (Nie chce mi się wierzyć w te wszystkie rasistowskie gadki Polaków!), ale też klimat, jakieś ciekawe miejsca, do których można się wieczorem udać, no i oczywiście poziom mieszkających tam ludzi.
Czy jesteście więc w stanie polecić mi jakieś interesujące miejsce, zamieszkiwane przez czarną inteligencję? (to nie jest paradoks :] )
moje pytanie może wydać się niektórym absurdalne, ale którą dzielnicę londynu określaną mianem 'czarnej' uważacie za najlepszą?
Poprzez 'najlepszą' mam głównie na myśli bezpieczeństwo, bo nierzadko spotykałam się z informacjami, że im więcej czarnych tym bardziej niebezpieczna dzielnica (Nie chce mi się wierzyć w te wszystkie rasistowskie gadki Polaków!), ale też klimat, jakieś ciekawe miejsca, do których można się wieczorem udać, no i oczywiście poziom mieszkających tam ludzi.
Czy jesteście więc w stanie polecić mi jakieś interesujące miejsce, zamieszkiwane przez czarną inteligencję? (to nie jest paradoks :] )
Re: dobre czarne dzielnice londynu?
audrey pisze:Czy jesteście więc w stanie polecić mi jakieś interesujące miejsce, zamieszkiwane przez czarną inteligencję? (to nie jest paradoks :] )
Piszac "czarna inteligencja" masz na myśli ksiezy?
Nie chce mi się wierzyć w te wszystkie rasistowskie gadki Polaków!
Ja tez nie wierze w te rasistowskie zdjecia sprawców które drukuja tu gazety po kolejnym morderstwie ! To napewno Photoshop !
Tu masz mapke z ogolna iloscia przestepstw w danej dzielnicy
http://maps.met.police.uk/
proponowalem kiedys zeby to przypiac w dziale mieszkanie, bo moze byc pomocne gdy ktos szuka chaty, ale moderatorzy zaspali
Artur zgadzam sie w 100%. Dotyczy to tak samo bialych z biednych dzielnic, poprostu kolor odzienia nie robi w tym momencie wrazenia.
Nie mozna jednak powiedziec, w formie szydzenia (co poznalem po kroju czcionki):
To tak samo jak powiedziec: wszyscy polacy to dresy i pijacy a laski to tylko daja d.. zeby dobrze sie ustawic...
Troszke wytknalem trolowanie i juz sie dziewczynka obuzyla ze mieszka w dobrej dzielnicy i gdziezbytam z czarnymi.
"Nie pomoga doktoraty gdy ktos chamowaty"
Nie mozna jednak powiedziec, w formie szydzenia (co poznalem po kroju czcionki):
ewazraju pisze:z pojeciem czarnej inteligencjii nigdy sie w reality nie spotkalam
niemniej gratuluje poczucia humoru..
To tak samo jak powiedziec: wszyscy polacy to dresy i pijacy a laski to tylko daja d.. zeby dobrze sie ustawic...
Troszke wytknalem trolowanie i juz sie dziewczynka obuzyla ze mieszka w dobrej dzielnicy i gdziezbytam z czarnymi.
"Nie pomoga doktoraty gdy ktos chamowaty"
-
Usercostam
- Rezydent
- Posty: 5232
- Rejestracja: 06 gru 2013 12:00
Mieszkalem kilka miesiecy temu na Tottenham i nigdy nie bylo zadnych problemow. Czesto tez chodzilem do 'ich' lokali z kolega posluchac muzyki, bo tego sie nie da zaprzeczyc ze swietnie graja , i czesto bylismy jedynymi bialymi na imprezie i nigdy nie bylo problemow. Chociaz ochrona czesto sie pytala, jak nas jeszcze nie znali 'czy na pewno chcecie wejsc ?'
Zdarzalo sie tez wbic do kogos na domowke itd.
Z obserwacji najwiecej wiochy robia pijani Polacy, gdziekolwiek sie nie spotka na imprezach...
Teraz w sobote bylem na Camden w jednym z lokali i widzialem takich dwoch. Ledwo po angielsku dawali rade (jeden kolezka ledwo piwo potrafil zamowic...) i przystawiali sie do wszystkich lasek... naprawde niemily widok. W Polsce juz by dawno dostali bo gebie za takie cos... no coz
, i czesto bylismy jedynymi bialymi na imprezie i nigdy nie bylo problemow. Chociaz ochrona czesto sie pytala, jak nas jeszcze nie znali 'czy na pewno chcecie wejsc ?'
Zdarzalo sie tez wbic do kogos na domowke itd.
Z obserwacji najwiecej wiochy robia pijani Polacy, gdziekolwiek sie nie spotka na imprezach...
Teraz w sobote bylem na Camden w jednym z lokali i widzialem takich dwoch. Ledwo po angielsku dawali rade (jeden kolezka ledwo piwo potrafil zamowic...) i przystawiali sie do wszystkich lasek... naprawde niemily widok. W Polsce juz by dawno dostali bo gebie za takie cos... no coz
Tak, nie zaprzeczam, że jestem absolutnie zafascynowana 'ich' muzyką. I tak, bardzo lubię czarnych :]
Celowo użyłam pojęcia 'czarna inteligencja', jakkolwiek dziwnie to brzmi, żeby podkreślić, że nie chodzi mi o dealerską hołotę, margines społeczny, tylko ludzi na poziomie :]
Jestem przekonana, że instnieje też wiele białych sprawców i nierzadko są to Polacy, nie generalizujmy więc. Ale dziękuję za mapkę!
Podzielam Twoją opinię usercostam odnoście faktu, że to pijani Polacy robią za granicą największe wiochy, przez takich typów czuję się czasem nieźle zawstydzona swoim pochodzeniem.
Wiecie, nie miałam jeszcze okazji sprawdzić na własnej skórze londyńskich terenów (obozy to niekoniecznie dobry sposób na zapoznanie się z miastem;)), dlatego pytam Was, chcę się już powoli zacząć orientować i rozglądać, bo planuję wybrać się tam na studia A co za tym idzie, postarać się też o ciekawą lokalizację mieszkania.
Jasne, ale chciałabym jednocześnie spokojnie przejść wieczorem po ulicyewazraju pisze:jezeli lubisz czarnych to spotkasz ich w absolutnie
kazdej biednej dzielnicy Londynu....czyli glownie na poludniu i wschodzie..
z pojeciem czarnej inteligencjii nigdy sie w reality nie spotkalam
niemniej gratuluje poczucia humoru..
Celowo użyłam pojęcia 'czarna inteligencja', jakkolwiek dziwnie to brzmi, żeby podkreślić, że nie chodzi mi o dealerską hołotę, margines społeczny, tylko ludzi na poziomie :]
Jestem przekonana, że instnieje też wiele białych sprawców i nierzadko są to Polacy, nie generalizujmy więc. Ale dziękuję za mapkę!
Podzielam Twoją opinię usercostam odnoście faktu, że to pijani Polacy robią za granicą największe wiochy, przez takich typów czuję się czasem nieźle zawstydzona swoim pochodzeniem.
Wiecie, nie miałam jeszcze okazji sprawdzić na własnej skórze londyńskich terenów (obozy to niekoniecznie dobry sposób na zapoznanie się z miastem;)), dlatego pytam Was, chcę się już powoli zacząć orientować i rozglądać, bo planuję wybrać się tam na studia
A co za tym idzie, postarać się też o ciekawą lokalizację mieszkania.-
LNOVSKIxPMOVICH
- Gastarbeiter
- Posty: 78
- Rejestracja: 27 sie 2008 14:33
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 69 gości