-
user593152
- Gastarbeiter
- Posty: 76
- Rejestracja: 25 sie 2008 19:55
Syntetyczna telepatia to termin używany do określenia techniki wprowadzania do czyjegoś umysłu stów, myśli i poglądów za pomocą pewnego rodzaju elektromagnetycznego nadajnika, podobnego do radiowej lub telewizyjnej stacji nadawczej, z tym, że działającego w zakresie pasma mikrofalowego.
W 1961 roku Allen Frey, biolog i specjalista w zakresie inżynierii psychologicznej odkrył, że człowiek może słyszeć mikrofale. Ludzie wystawieni na działanie promieni mikrofalowych o częstotliwości od 1310 do 2982 MHz i średnim natężeniu od 0,4 do 2 mW/cm2 odbierają wrażenia foniczne w postaci dźwięków przypominających brzęczenie lub pukanie, które pojawia się w okolicach tyłu głowy. Opierając się na badaniach Freya stwierdzono, że za pomocą odpowiednio modulowanych mikrofal można przekazywać całe słowa wprost do mózgu odbiorcy.
W psychotronicznej wojnie prowadzonej z zastosowaniem modulowanych mikrofal nie trzeba zabijać żołnierzy, wystarczy obezwład¬nić ich poprzez zakłócenie stanu równowagi lub zdolności logicznego myślenia. Cały naród
można by stopniowo podporządkować psychicznie za pomocą długoterminowego napromieniowywania go modulowanymi mikrofalami. Kiedy ochota do obrony i zdolność oporu zostaną zniwelowane, wystarczą już tylko polityczne negocjacje do uzależnienia podbitego w ten sposób narodu.
-
user593152
- Gastarbeiter
- Posty: 76
- Rejestracja: 25 sie 2008 19:55
Rozmowa na poziomie w której uczestniczy banita:
Temat: szukam drugiej połowy
Wysłany: 01 Wrz 2008 09:02
user1650456
nowicjusz
Posty: 3
panna mieszkająca w Polsce szuka bezdzietnego kawalera z kraju zagranicy do stałeg ozwiazku z min srednim powyzej 175 cm
orchidea76@op.pl 31-36
Powiadom o nadużyciu
Temat: Re: szukam drugiej połowy
Wysłany: 01 Wrz 2008 09:58
milicjant
nowicjusz
Posty: 36
Pochwał: 2
user1650456 napisał:
z min srednim orchidea76@op.pl 31-36
a ile ma sredni
Tak powaznie to forum nie jest najlepszym miejscem na szukanie partnera zyciowego. Sprobuj zapisac sie np na kurs tanca. Poznasz nowych ludzi i przelamiesz w sobie niesmialosc
Powiadom o nadużyciu
Temat: Re: szukam drugiej połowy
Wysłany: 01 Wrz 2008 10:04
banita
specjalista
Posty: 1067
Pochwał: 33
milicjant napisał:
na szukanie partnera zyciowego
chyba raczej naiwnego sponsora
No to wypasior 
A z tym kazdym sie nie zgodze, patrz jak mozna miec przewalone, takie punktowe fale niskiej czestotliwosci, zobacz raptem kilkanascie lat po tej rewelacji w jakiejs pracy naukowo fikcyjnej a juz nie cale narody a moga sledzic czlowieka. Kurde toc technika, namierzanie osoby jest pewnie poprzez radiowe odczytywanie DNA... bo kiedys to taki STAR ups MACK jezdzil za delikwentem wszedzie i go naswietlal
A my spokojnie bez naswietlen i szczerze tez mi sie nie chcialo dzisiaj d... ruszyc.
A z tym kazdym sie nie zgodze, patrz jak mozna miec przewalone, takie punktowe fale niskiej czestotliwosci, zobacz raptem kilkanascie lat po tej rewelacji w jakiejs pracy naukowo fikcyjnej a juz nie cale narody a moga sledzic czlowieka. Kurde toc technika, namierzanie osoby jest pewnie poprzez radiowe odczytywanie DNA... bo kiedys to taki STAR ups MACK jezdzil za delikwentem wszedzie i go naswietlal
A my spokojnie bez naswietlen i szczerze tez mi sie nie chcialo dzisiaj d... ruszyc.
Nie nabijajcie się już.
user593152 Na początku całej dyskusji prosiłaś o pomoc dla Mamy.
Jednak powinnaś zacząć z drugiej strony, od siebie.
Obecnie żyjesz z poczuciem ciągłego zagrożenia, słyszysz dziwne dźwięki, masz wrażenie czyjejś obecności za plecami, bycia obserwowaną. Jak sama pisałaś, spotykasz się z sytuacjami, gdy obcy ludzie nagle zaczynają Cię poznawać, może nawet czasem mówią rzeczy o których nie mają prawa wiedzieć.
Powiedz, czy takie życie jest dobre?
Czy Ci odpowiada to stałe napięcie i stres?
Szczerze napiszę, że wątpię. Założę się, że chciałabyś mieć w końcu spokój, żeby móc wyjść na spacer bez tego wrażenia zaszczucia. Nie chciałabyś się uwolnić? Zacząć normalnie żyć?
Jeżeli chcesz normalności, musisz zacząć od najtrudniejszej rzeczy w Twoim życiu, od zaakceptowania faktu, że najbardziej musisz pomóc samej sobie.
I możesz to zrobić tylko w jeden sposób. Znaleźć lekarza specjalistę, który przeprowadzi z Tobą dokładny wywiad, przeanalizuje fakty i razem z Tobą ustali najlepszą formę leczenia.
I tu jest najpoważniejszy problem. Twój umysł jest teraz Twoim największym wrogiem. On Cię oszukuje, mówiąc że jest inaczej, zafałszowuje wszystko co widzisz dookoła. Nie ma straszniejszej rzeczy, niż byc zniewolonym przez własny mózg.
Znajoma, która jest lekarzem, twierdzi że skoro piszesz prośby o pomoc to jest to dobra oznaka. Bo pewnie nawet tego nie wiesz, ale tak naprawdę chciałaś napisać "Pomóżcie mi". A to znaczy, że w jakimś stopniu zdajesz sobie sprawę z walki jaką toczysz we własnej głowie.
Zawracając się do lekarza o pomoc nie ryzykujesz niczym, nikt Cię nie uwięzi, ani nie będzie poniżał, obecna medycyna stosuje wielostopniowe, precyzyjnie dobierane zestawy leków, które pozwolą Ci funkcjonować.
Mogę tak pisać jeszcze sporo, ale najważniejsze już napisałem. Teraz musisz zdobyć się na najodważniejszą rzecz w swoim życiu - wygrać ze swoim umysłem. Sama tego nie dokonasz - potrzebujesz sojuszników, czyli lekarzy potrafiących Ci pomóc.
Jeszcze dwie rzeczy, które mogą Ci pomóc w podjęciu decyzji:
Na pewno masz w swoim życiu dni, kiedy głosy znikają, nie czujesz że ktoś Cię obserwuje z ukrycia, wszystkie te złe rzeczy znikają i przez jakiś czas czujesz się wolna. Naprawdę wolna. Powiedz, czy nie jest to wspaniałe uczucie? Być wolnym? Jeżeli podejmiesz leczenie, gwarantuję Ci, że poznasz jak smakuje wolność.
Obejrzyj film "Piękny umysł" z Russelem Crowe. Tam jest dużo odpowiedzi na nurtujące Cię problemy.
Wierzę, że uda Ci się zrobić pierwszy krok. Powodzenia.
Do pozostałych użytkowników. Prosiłbym Was o niewyżywanie się już na niej. Pomyślcie o sobie, jakbyście się czuli na jej miejscu. Ja też zanim się połapałem o co chodzi pozwoliłem sobie na trochę złośliwości i za nie bardzo przepraszam. Ostatnio coś wolniej niż zwykle kojarzę fakty
user593152 Na początku całej dyskusji prosiłaś o pomoc dla Mamy.
Jednak powinnaś zacząć z drugiej strony, od siebie.
Obecnie żyjesz z poczuciem ciągłego zagrożenia, słyszysz dziwne dźwięki, masz wrażenie czyjejś obecności za plecami, bycia obserwowaną. Jak sama pisałaś, spotykasz się z sytuacjami, gdy obcy ludzie nagle zaczynają Cię poznawać, może nawet czasem mówią rzeczy o których nie mają prawa wiedzieć.
Powiedz, czy takie życie jest dobre?
Czy Ci odpowiada to stałe napięcie i stres?
Szczerze napiszę, że wątpię. Założę się, że chciałabyś mieć w końcu spokój, żeby móc wyjść na spacer bez tego wrażenia zaszczucia. Nie chciałabyś się uwolnić? Zacząć normalnie żyć?
Jeżeli chcesz normalności, musisz zacząć od najtrudniejszej rzeczy w Twoim życiu, od zaakceptowania faktu, że najbardziej musisz pomóc samej sobie.
I możesz to zrobić tylko w jeden sposób. Znaleźć lekarza specjalistę, który przeprowadzi z Tobą dokładny wywiad, przeanalizuje fakty i razem z Tobą ustali najlepszą formę leczenia.
I tu jest najpoważniejszy problem. Twój umysł jest teraz Twoim największym wrogiem. On Cię oszukuje, mówiąc że jest inaczej, zafałszowuje wszystko co widzisz dookoła. Nie ma straszniejszej rzeczy, niż byc zniewolonym przez własny mózg.
Znajoma, która jest lekarzem, twierdzi że skoro piszesz prośby o pomoc to jest to dobra oznaka. Bo pewnie nawet tego nie wiesz, ale tak naprawdę chciałaś napisać "Pomóżcie mi". A to znaczy, że w jakimś stopniu zdajesz sobie sprawę z walki jaką toczysz we własnej głowie.
Zawracając się do lekarza o pomoc nie ryzykujesz niczym, nikt Cię nie uwięzi, ani nie będzie poniżał, obecna medycyna stosuje wielostopniowe, precyzyjnie dobierane zestawy leków, które pozwolą Ci funkcjonować.
Mogę tak pisać jeszcze sporo, ale najważniejsze już napisałem. Teraz musisz zdobyć się na najodważniejszą rzecz w swoim życiu - wygrać ze swoim umysłem. Sama tego nie dokonasz - potrzebujesz sojuszników, czyli lekarzy potrafiących Ci pomóc.
Jeszcze dwie rzeczy, które mogą Ci pomóc w podjęciu decyzji:
Na pewno masz w swoim życiu dni, kiedy głosy znikają, nie czujesz że ktoś Cię obserwuje z ukrycia, wszystkie te złe rzeczy znikają i przez jakiś czas czujesz się wolna. Naprawdę wolna. Powiedz, czy nie jest to wspaniałe uczucie? Być wolnym? Jeżeli podejmiesz leczenie, gwarantuję Ci, że poznasz jak smakuje wolność.
Obejrzyj film "Piękny umysł" z Russelem Crowe. Tam jest dużo odpowiedzi na nurtujące Cię problemy.
Wierzę, że uda Ci się zrobić pierwszy krok. Powodzenia.
Do pozostałych użytkowników. Prosiłbym Was o niewyżywanie się już na niej. Pomyślcie o sobie, jakbyście się czuli na jej miejscu. Ja też zanim się połapałem o co chodzi pozwoliłem sobie na trochę złośliwości i za nie bardzo przepraszam. Ostatnio coś wolniej niż zwykle kojarzę fakty
oj juz dajcie spokoj - siostry milosierdzia sie znalazly 
od razu bylo widac o co chodzi, a Was dopiero po 5 stronach wywodow oswiecilo.
gherbid zamiast wykladow, trzeba bylo od razu wkleic numer lekarza wiadomej specjalnosci, jesli jakiegos znasz
brain to ze ktos doradzil tej osobie wizyte u specjalisty, to raczej nie jest wyzwisko. za to nazywanie jej 'glupia' - jest. wiec moze popraw swoje posty, ale nie wsiadaj na innych
od razu bylo widac o co chodzi, a Was dopiero po 5 stronach wywodow oswiecilo.
gherbid zamiast wykladow, trzeba bylo od razu wkleic numer lekarza wiadomej specjalnosci, jesli jakiegos znasz
brain to ze ktos doradzil tej osobie wizyte u specjalisty, to raczej nie jest wyzwisko. za to nazywanie jej 'glupia' - jest. wiec moze popraw swoje posty, ale nie wsiadaj na innych
-
user593152
- Gastarbeiter
- Posty: 76
- Rejestracja: 25 sie 2008 19:55
Jestem na tyle silna, że potrafię sobie pomóc sama. Ta prośba była raczej apelem o nieprzeszkadzanie mi w robieniu kariery przez zazdrosną Polonię usługującą zydowskim lordom w Ameryce tudziez zazdrosnych Polaków mieszkajacych w Anglii i Polsce zarzucających mi niewiarygodne rzeczy typu: Bo nie zadzwoniłaś do mamy, bo nie wysłałas mamie pieniedzy, albo tyle co wyslalas to za malo. Powinnas mamie kupic samochod a sama na pieszo chodzic. To forum jest skierowane do tych , którzy tak bardzo troszczą się o moja matkę, niekoniecznie do Ciebie Gherbid. Ty zapewne nigdy nie krzyczalbys na ulicy do zadnej dziewczyny by wysylala pieniadze komukolwiek. Wiec prosba do wszystkich czytajacych tego posta: Jeśli tak bardzo chcecie pomóc mojej matce nr konta znajdziesz na poczatku tego forum. Jesli chcesz zmienic swiat zacznij od siebie.
Wtedy bede wolna.
Wtedy bede wolna.
-
user593152
- Gastarbeiter
- Posty: 76
- Rejestracja: 25 sie 2008 19:55
-
Usercostam
- Rezydent
- Posty: 5232
- Rejestracja: 06 gru 2013 12:00
user593152 pisze:Jestem na tyle silna, że potrafię sobie pomóc sama. Ta prośba była raczej apelem o nieprzeszkadzanie mi w robieniu kariery przez zazdrosną Polonię usługującą zydowskim lordom w Ameryce tudziez zazdrosnych Polaków mieszkajacych w Anglii i Polsce zarzucających mi niewiarygodne rzeczy typu: Bo nie zadzwoniłaś do mamy, bo nie wysłałas mamie pieniedzy, albo tyle co wyslalas to za malo. Powinnas mamie kupic samochod a sama na pieszo chodzic. To forum jest skierowane do tych , którzy tak bardzo troszczą się o moja matkę, niekoniecznie do Ciebie Gherbid. Ty zapewne nigdy nie krzyczalbys na ulicy do zadnej dziewczyny by wysylala pieniadze komukolwiek. Wiec prosba do wszystkich czytajacych tego posta: Jeśli tak bardzo chcecie pomóc mojej matce nr konta znajdziesz na poczatku tego forum. Jesli chcesz zmienic swiat zacznij od siebie.
Wtedy bede wolna.
kogo to obchodzi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 159 gości