W Polsce żyje się lepiej niż w W. Brytanii-kolejny dowód

[user793024]

raport potwierdza to co juz wczesniej sam odczulem. wskazuje na jakis trend. robi sie drozej w uk, tak jak w pl. mimo to coraz lepiej jest zarabiac w zlotych, bo zlotowka jest mocna. fakt ze teraz za 100zl nie zapelnie koszyka w supermarkecie w pl, ale za ta kase tez bym tego nie zrobil w lidlu w uk. dochodzace koszty zycia w anglii tj elektr. i gazu nie wielka roznica dla zyjacych po 2 os. w pokoju robia sie znaczace dla tych co wynajmuja dla siebie pol blizniaka. moze w koncu ktos uwierzy ze w uk trzeba na reke na tydzien zagarnac ze 400 funt na glowe zeby bylo ok, a w polsce w wawie 800zl tygodniowo. i samemu porownac jak jest. ja bym wybral polske.

[AnkaMAk]

wyjatkowo sie z toba zgodze... slyszales, user1930175 ?

[dexterous]

bywaja polaczki z UK, USA, Niemiec, i innych zakatkow swiata

[AnkaMAk]

ciekawe... myslalam, ze ludzie z Ameryki to Amerykanie itd, a tu taka wiadomosc... czlowiek codziennie uczy sie czegos nowego

[dexterous]

ja jestem osoba, ktora nie zwraca uwagi na ceny, jezeli chodzi o drobne, tzn podwyzek cen raczej nie odczulem wcale, wydaje mi sie ze jest taniej (moze dla niektorych to paradoxalne), mniej pieniedzy wydaje na zywnosc, przy zarobkach rzedu 15k rocznie mozna sobie na bardzo duzo rzeczy pozwolic, ceny mieszkan tez ida w dol, np teraz za cene mojego flatu moge miec 1 bed flat (ok 150/tydzien), zalamala mnie jedna rzecz tylko - cena wesela tutaj, dlatego robimy je w polsce (niestety), poniewaz jest o polowe taniej, ale kolejny paradox - bukiet slubny w pl + strojenie samochodu = cena sukni slubnej w UK masakra i pozdro dla wszystkich

[AnkaMAk]

dlatego robimy je w polsce (niestety)

chyba 'stety' - nie wolisz miec rodziny i przyjaciol na slubie?

chociaz ja sie ciesze, ze mnie to ominelo - stawiac wodke i zakaske ludziom, na ktorych nie moge patrzec tylko dlatego, ze to 'wypada' ich zaprosic

[dexterous]

przyjaciol mam na miejscu wiec to najmniejszy problem, rodzina miala przyleciec (wiec koszty , ale ogolnie jestem osoba, ktora nie pije alkoholu, wiec nie bede sie czul za komfortowo w towarzystwie pijacych ;p

Wracajac do tematu Polska vs UK, to nawet gdybym mial oferte pracy za 7k miesiecznie, nie wrocilbym, poniewaz wiem jak ciezko musialbym pracowac na te pieniadze, poza tym do dzis niewyobrazalne jest dla mnie 15 min przerwy w 8godzinnym dniu pracy w Polsce, nie wspomne juz o wszystkim innym czym rozczarowalem sie podczas kwietniowego wyjazdu w tym roku
Wydaje mi sie ze tutaj zaczynam spelniac swoje ambicje, mianowicie: http://www.dexterousoftware.com, o czy juz pani Anna wie doskonale :]

[gherbid]

Mądre słowa. Po prostu na Wyspach, mimo wielu minusów, standard życia przebija szarą polską rzeczywistość.

[Usercostam]

Ale przeciez sie zgarnia minimum L400 na reke. Ja nie znam nikogo osobiscie kto zarabia mniej.

[AnkaMAk]

jak zwal, tak zwal - standard zycia, mozliwosci... ja na to mowie: normalne zycie

[banita]

fakt ze teraz za 100zl nie zapelnie koszyka w supermarkecie w pl, ale za ta kase tez bym tego nie zrobil w lidlu w uk.

zapomniales ze tu sie w funtach placi? i nie przelicza po kursach z kantoru?

dochodzace koszty zycia w anglii tj elektr. i gazu nie wielka roznica

w polsce gaz i prad sa jedne z najdrozszych w europie - w uk wychodzi taniej

moze w koncu ktos uwierzy ze w uk trzeba na reke na tydzien zagarnac ze 400 funt na glowe zeby bylo ok, a w polsce w wawie 800zl tygodniowo. i samemu porownac jak jest. ja bym wybral polske.

naprawde staralem sie i bronilem zeby tego nie napisac ale nie moge - IDIOTA !!! 800zl w wawie? na tydzien? czyli za 3200 mozna zyc jak panisko? czy ty kiedykolwiek byles w warszawie? orientujesz sie w jakiejkolwiek cenie w polsce czy tylko tak klepiesz co ci slina na jezyk przyniesie?

[gherbid]

fakt ze teraz za 100zl nie zapelnie koszyka w supermarkecie w pl, ale za ta kase tez bym tego nie zrobil w lidlu w uk.

Za 25 funtów? Spokojnie się da I w Lidlu i ASDA.

[Usercostam]

I za 10 funtow sie da zapelnic koszyk w Lidlu

[Gonzo]

"w polsce gaz i prad sa jedne z najdrozszych w europie - w uk wychodzi taniej "

BZDURA!!!
Nie wiem jak dokładnie z gazem jest ale energia elektryczna w UK jest dwa razy droższa niż w Polsce.Byłem widziałem.No i nie ma podatku typu Council-jakieś 80F/msc.

[milicjant]

Sorry Gonzo ale pie.... Wynajmujemy two bedroom flat w trzy osoby (para+1) W dwoch pokojach sa duze tv, trzy komputery praktycznie chodzace 24/7. Wszystko jest na prad(w budynku nie ma gazu) i placimy 150-165 funtow... na trzy miesiace. wiec nie gadaj ze prad jest drogi bo troche pradu trzeba na codzienne gotowanie,grzanie wody + ogrzewanie zima.
Z jednym sie zgodze Council tax kosztuje 110 ale co to jest w porownaniu z rachunkami w PL. W Polsce nie ma council Tax ale jest podatek gruntowy (od domow wolnostojacych) Na szczescie dla Ciebie nie ma podatku od pisania glupot i trolowania.
Na pewno byles w UK czy moze na UKrainie