Postautor: AnkaMAk » 22 lip 2008 14:53
widzisz gherbid, ja mam bardzo podobne doswiadczenia do autorki tego artykulu. chlopak, z ktorym umawialam sie na studiach - magisterka na 4 - ekonomista, zarabial 650 zl miesiecznie: bo swiezo po studiach i nie ma doswiadczenia. nie mialam ochoty powtarzac jedo doswiadczen; pomyslalam sobie, pojade na wakacje do UK, bede miala przygode, jak bedzie kiepsko, wroce na studia. minely 4 lata i dziekuje szczesliwej gwiezdzie za podjecie tej decyzji.