-
Usercostam
- Rezydent
- Posty: 5232
- Rejestracja: 06 gru 2013 12:00
czarnas na wszystko zapracowalem ciezka praca. Jak chcesz wiedziec, to moja mama jest bezrobotna, a moj ojciec jest na emeryturze 800 pln. Jak chcialem isc na studia to mi Mama wypomniala, ze powinienem isc do zawodowki, i ze po co mi bylo to technikum, tylko wydatki na mnie maja. Na ktorejs wigilii jak sie rodzinka zjechala poprosilem ich ze gdyby mogli wspomoc jakims groszem mi na studia to by bylo fajnie. I tak wyladowalem w szczecinie. Dostawalem od Mamy jakies 400 zloty miesiecznie, co starczalo tylko na stancje, jedzenie musialem sobie sam kombinowac, ulotki, dorywcze prace itd. Na trzecim roku studiow udalo mi sie dostac stala prace, podczas ktorej wzialem kredy w banku na kilka tysiecy i zaraz potem przybylem tutaj szukac szczescia.
Wiec nie mow mi, ze kogos moze byc nie stac wyemigrowac, kwestia myslenia i chcenia, ale latwiej jest po prostu narzekac jaki to swiat jest zly.
Wiec nie mow mi, ze kogos moze byc nie stac wyemigrowac, kwestia myslenia i chcenia, ale latwiej jest po prostu narzekac jaki to swiat jest zly.
Zastanawiam się, czy będą chcieli przyjechać.
Zaglądam czasem na forum nigeryjskie, ludzie tam są zdesperowani, żeby się wydostać z kraju i wyjechać gdziekolwiek, ale Polskę sobie odradzają, bo zimno, niskie pensje i rasizm, tylko dziewczyny fajne.
Jeśli ktoś się decyduje na wyjazd do niskopłatnej pracy za granicę, to ta niska płaca jak na nowy kraj płaca musi być na tyle wysoka, żeby 1) coś z niej odłożyć 2) żeby te odłożone pieniądze były dostatecznie wiele warte po powrocie do domu. Jeśli już mają się przemęczyć z dala od rodziny i domu, to biorą te oferty, gdzie jest najwięcej kasy, czyli Europę Zachodnią i USA.
Jakby Polska była krajem atrakcyjnym dla ludzi z biedniejszych państw, to mielibyśmy masę nielegalnych imigrantów, tak jak większość krajów Pierwszego Świata. A jakoś ich nie ma w zauważalnej ilości i nie sądzę, że to zasługa skuteczności naszych służb granicznych.
Do tego jest kwestia języka. Angielski jest popularny, mówi się w nim w wielu państwach, jeśli ktoś chce się uczyć języka obcego, to jest to zwykle jego pierwszy wybór. Polskiego nie uczy się nikt poza ludźmi o polskim pochodzeniu i garstką entuzjastów na wydziałach slawistycznych, ale ci raczej nie przyjadą pracować na budowie. Opanowanie polskiego przez Chińczyków wydaje mi się tak samo realne jak nauczenie się chińskiego przez Polaków. Znający angielski, tak z Polski, jak i Chin, wyjeżdżają do krajów anglojęzycznych. Po jakiemu oni się będą porozumiewać?
Polska może się znaleźć na lodzie - kraj nie dość dobry, żeby zatrzymać wyjeżdżających i jednocześnie nie dość dobry, żeby przyciągnąć imigrantów. Zobaczymy.
Zaglądam czasem na forum nigeryjskie, ludzie tam są zdesperowani, żeby się wydostać z kraju i wyjechać gdziekolwiek, ale Polskę sobie odradzają, bo zimno, niskie pensje i rasizm, tylko dziewczyny fajne.
Jeśli ktoś się decyduje na wyjazd do niskopłatnej pracy za granicę, to ta niska płaca jak na nowy kraj płaca musi być na tyle wysoka, żeby 1) coś z niej odłożyć 2) żeby te odłożone pieniądze były dostatecznie wiele warte po powrocie do domu. Jeśli już mają się przemęczyć z dala od rodziny i domu, to biorą te oferty, gdzie jest najwięcej kasy, czyli Europę Zachodnią i USA.
Jakby Polska była krajem atrakcyjnym dla ludzi z biedniejszych państw, to mielibyśmy masę nielegalnych imigrantów, tak jak większość krajów Pierwszego Świata. A jakoś ich nie ma w zauważalnej ilości i nie sądzę, że to zasługa skuteczności naszych służb granicznych.
Do tego jest kwestia języka. Angielski jest popularny, mówi się w nim w wielu państwach, jeśli ktoś chce się uczyć języka obcego, to jest to zwykle jego pierwszy wybór. Polskiego nie uczy się nikt poza ludźmi o polskim pochodzeniu i garstką entuzjastów na wydziałach slawistycznych, ale ci raczej nie przyjadą pracować na budowie. Opanowanie polskiego przez Chińczyków wydaje mi się tak samo realne jak nauczenie się chińskiego przez Polaków. Znający angielski, tak z Polski, jak i Chin, wyjeżdżają do krajów anglojęzycznych. Po jakiemu oni się będą porozumiewać?
Polska może się znaleźć na lodzie - kraj nie dość dobry, żeby zatrzymać wyjeżdżających i jednocześnie nie dość dobry, żeby przyciągnąć imigrantów. Zobaczymy.
Zastanawiam się, czy będą chcieli przyjechać.
Zaglądam czasem na forum nigeryjskie, ludzie tam są zdesperowani, żeby się wydostać z kraju i wyjechać gdziekolwiek, ale Polskę sobie odradzają, bo zimno, niskie pensje i rasizm, tylko dziewczyny fajne.
z obserwacji mojej i moich znajomych właśnie czarni z Nigerii oraz RPA maja zawsze jakieś problemy, są najbardziej uprzedzeni i często rasistowscy.
Polska może się znaleźć na lodzie - kraj nie dość dobry, żeby zatrzymać wyjeżdżających i jednocześnie nie dość dobry, żeby przyciągnąć imigrantów. Zobaczymy.
tak, ale ci co zostaną będą zarabiać godziwe pieniądze, zabrakło budowlańców i odrazu pensje poszły w góre, a jednak się dało więcej płacić
Mam nadzieje ze wszystkich ubiegajacych sie o azyl w krajach Zachodniej Europy , nie przyjma, a odesla do Polski .
Niech sie ten narod wymiesza bardzo dobrze.
A co do ludzi samych przyjezdzajacych do Polski, to napewno sa, z krajow Kaukaskich, tam jest bardzo zle... I napewno bedzie sie im oplacalo lepiej w Polsce.
Tylko Polski rzad musi tez cos zrobic, stworzyc programy integracyjne dla przybyszy aby sie dobrze asymilowali w Polskie spoleczenstwo, aby sie zenili z Polskimi kobietami i zeby sie narody mieszaly.
Mam nadzieje ze Polska to bedzie taki 'Melting pot' narodow w Europie.
I ze EU pomoze przeksztalcic Polska polityke na bardzo Socjal-demokratyczna jak niektore kraje skandynawskie.
Niech sie ten narod wymiesza bardzo dobrze.
A co do ludzi samych przyjezdzajacych do Polski, to napewno sa, z krajow Kaukaskich, tam jest bardzo zle... I napewno bedzie sie im oplacalo lepiej w Polsce.
Tylko Polski rzad musi tez cos zrobic, stworzyc programy integracyjne dla przybyszy aby sie dobrze asymilowali w Polskie spoleczenstwo, aby sie zenili z Polskimi kobietami i zeby sie narody mieszaly.
Mam nadzieje ze Polska to bedzie taki 'Melting pot' narodow w Europie.
I ze EU pomoze przeksztalcic Polska polityke na bardzo Socjal-demokratyczna jak niektore kraje skandynawskie.
-
Usercostam
- Rezydent
- Posty: 5232
- Rejestracja: 06 gru 2013 12:00
Rzeczywiście pobyt w UK jest często zatajany przez Polki.Być może kiedyś był to powód do dumy ale nie dziś.Faceci w Polsce doskonale wiedzą co nasze kochane Poleczki wyprawiały w ciągu ostatnich kilku lat w UK,dlatego taka kobieta wzbudza nieufność i nie ma raczej szans na tle tych Polek,które mieszkały cały czas w kraju.
i ty muppecie jeszcze nie bujesz na alarm? nie jestes za wprowadzeniem testow antyciapakowych na granicach? niepoznaje "kolegi".
to teraz sobie wyobraz ze nastepnym razem jak bedziesz cos pukal (hipotetycznie oczywiscie
) to nie bedziesz wiedzial ze ta kolezanka u nas byla i ze przed toba bylo tam 7 pakistanczykow, 2 algierczykow, 3 nigeryjczykow i 1 eskimos - milych wrazen zycze ...
ps. tylko niech mi sie tu zadna nie unosi
to teraz sobie wyobraz ze nastepnym razem jak bedziesz cos pukal (hipotetycznie oczywiscie
) to nie bedziesz wiedzial ze ta kolezanka u nas byla i ze przed toba bylo tam 7 pakistanczykow, 2 algierczykow, 3 nigeryjczykow i 1 eskimos - milych wrazen zycze ...
ps. tylko niech mi sie tu zadna nie unosi
banita pisze:i ty muppecie jeszcze nie bujesz na alarm? nie jestes za wprowadzeniem testow antyciapakowych na granicach?
(...)
ta kolezanka u nas byla i ze przed toba bylo tam 7 pakistanczykow, 2 algierczykow, 3 nigeryjczykow i 1 eskimos - milych wrazen zycze ...
rozumiem, ze pakistanczykow 'uzywamy' jako 'ciapakow'? bo inaczej obraz seks-cesow Polek w UK bedzie razaco niepelny
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 135 gości