informuje uprzejmie, ze w 30h po dodaniu maslanki do pelnotlustego mleka tesco organic i cravendale, w temperaturze pokojowej, w szklanym sloiku pod przykryciem (z dziurkami, zeby sie wietrzylo) powstaje calkiem smaczna maslanka...
ta z tesco mlekiem wydaje sie nieco mocniejsza w smaku
napoj pachnie ladnie, jest charakterystycznie kwaskowaty, dosc gesty. nie ma rozwarstwienia typowego dla zsiadlego mleka, ale coz, dodalismy w koncu maslanki, a nie zsiadlego, wiec moze to inny szczep bakterii...
no w kazdym razie mozna pic!
dam znac jesli kroliki doswiadczalny doznadza powaznych skutkow ubocznych tego trunku
[chyba, ze bedzie bardzo zle, i to juz moj ostatni post w zyciu
]