Postautor: slonyk5 » 18 wrz 2007 18:17
Miałem wypadek w pracy, pracodawca chciał iść na ugodę lecz proponował tyle co kot napłakał. Postraszyłem go sądem, a on na to wezwał gościówę z ubezpieczalni z ofertą. Babka mnie trochę przestraszyła długością trwania rozprawy w sądzie (angielskie tempo) co dało mi do zastanowienia, więc przystałem i podpisałem ugodę. Po kilku dniach dowiedziałem sie, że mogę wyciągnąć 2 ba, a nawet 3 razy więcej. Ma ktoś może orientację czy można rozwiązać ugodę (w Polsce jest bodaj 14 dni) i jak szybko należy podjąć decyzję. Dodam, że umowa była w języku angielskim (niestety nie znam na tyle dobrze), a wszystko tłumaczył kolega z pracy. Proszę o pomoc i pozdrawiam