Nie podniecam się HD, tylko lubię jak film oprócz treści oferuje też godziwy obraz. Film, to obraz i temu nie zaprzeczysz. A domyślanie się, co ma oznaczać ta kupka rozmytych pikseli... Sorry, to nie dla mnie. Wolę jednak "podniecić się" obrazem o dobrej jakości... Przykro mi, jestem koneserem i lubię kamic oczy.
Co do zeitgeista, to już napisałem. Jest to zlepek sensacyjnych i tendencyjnych informacji, przygotowany jako papka pseudointelektualnej treści mająca zatkać mózgi ludziom pozbawionych minimum wyobraźni i zdolności logicznego myślenia.
Podaj mi jakikolwiek pseudofakt z 2 czy 3 części Zeitgeista, a spokojnie obalę te teoryjki