Lekarstwa w UK

[TylerDurden]

Jakie są ceny lekarstw w Anglii? Czy wyjeżdżając do Londynu opłaca się ze sobą zabierać większą ich ilość na własny uzytek? Nie mówię tu oczywiście o antybiotykach czy innych specjalnych lekach ale tych podstawowych na przeziębienia,niestrawnośc czy przeciwbólowe typu Aspiryna,Ibubrom.
Po drugie jeżeli już coś brać ze sobą to co powinno znaleźć się jako absolutne minimum w podręcznej apteczce? Dzięki.

[AnkaMAk]

Ja bym polecala aspiryne, bo mozna kupic, ale tylko na kartki

Sorki, nie moglam sie powstrzymac - w pierwszym lepszym Bootsie (takie polaczenie apteki i drogerii, siec w calej Anglii) kupisz absolutnie wszystko, i jak dla mnie to leki nie sa drogie. Przykladowo:
- witaminy (Centrum) - 50 szt. £ 3.00
- loratadyna (alergia) - £ 2.65 za 14 tabletek,
- paracetamol, nurofen i inne przeciwbolowe - od £ 1.00 do £3.50, zalezy ile tabletek i jakiej firmy
- cos na przeziebienie, np. Lemsip w proszku - £6.00 za 12 saszetek, z reguly po dwoch-trzech przeziebienie mi mija.

Wez ze soba najwyzej leki, ktore 'wybitnie' na Ciebie dzialaja i wiesz, ze nic innego Ci nie pomoze. Chociaz ja z reguly prosze kogos z rodziny, zeby mi przeslal w paczce, wiec tak naprawde nie musisz.

[Brain]

Widze ze kolega ma "dobrych" kolegow... ja tez takich mialem naopowaidali mi czego tu nie ma i wogole ta anglia to zabita dechami... Jak przyjechalem zaczalem pracowac i kupowac nie tylko w przydroznym "Off licence" i "Sainsberym" zobaczylem, ze jest wszystko a nawet wiecej... Patrzac logicznie wielokulturowe miasto (Londyn) o populacji oficjalnie ponad 7mln ludzi... nie moze miec ubytkow w roznorakich dobrach i produktach. Zwlaszcza, iz wolny rynek uprawiany jest tu ciut dluzej niz w naszym pieknym kraju i bardzo szybko sklepy badz sieci sklepow reaguja na popyt.
...
Albo powiem przekornie...

Tak bierz wszystko ile wlezie tu _NIC_ nie ma.

pozdrawiam

[banita]

z rok temu do kolesi znajomych przyjechal kumpel, akurat bylem i patrze a on wyjmuje z torby 2kg proszku do prania - na pytanie na h.. targasz proszek do prania do anglii odpowiedzial - a kto to wie jak tu jest ...... a podobno tyle sie pisze i mowi o tym jak to tu jest ...

[Chinenye]

Nie bede juz powtarzac tego co zostalo napisane ale dodam moze tylko cos ,co moze zainteresowac dziewczyny...Mianowicie nie placi sie tutaj za tabletki antykoncepcyjne Przepisane przez GP sa w 100% refundowane ,wiec nie ma potrzeby przywozic zapasu(czesto kosztownego) z PL.

[Gonzo]

Świetnie odniosłeś się do tzw.poziomu przyjeżdzających do UK dziewczyn.

[Brain]

To nie chodzi o poziom kobiet ale o strach przed urodzeniem mapeta...

Poza tym swiadomosc seksualna raczej nie jest powodem do wstydu.
Idac dalej czesc rodzin 2+2 lub 2+1 chce pozostac w tej konfiguracji a to nie ciemnogrod i mozna czerpac przyjemnosc z seksu nie powiekszajac populacji, i dba o to panstwo lub rzad ktoremu placisz podatki i skladki ubezpieczeniowe.

Mysle, ze mimowolnie (bo i tak nie rozumiesz kiedy to robisz) obrazasz kobiety, ktore sa na wyspach.
A jezeli w/g ciebie tylko prostytutki uzywaja srodkow antykoncepcyjnych... to otchlan jaka posiadasz pomiedzy uszami jest nie do opisania.

pozdrawiam

[MarcFloyd]

to otchlan jaka posiadasz pomiedzy uszami jest nie do opisania.

Owszem, jest. Bezdenna Glupota

[Brain]

Update:

Wielu bardziej badz mniej roslych Panow chcialoby ci gonzo wytlumaczyc jak bardzo nie masz racji wypowiadajac sie tak o ich zonach, matkach, dziewczynach i narzeczonych...

I pomimo mojego zdania, ze rozwiazania silowe sa zle i nie na miejscu w dyskusjach miedzyludzkich, w tym przypadku uwazam, iz tylko taki sposob wytlumaczenia ci twojego nazwywajac to po imieniu chamstwa moglaby odniesc skutek.

pozdrawiam

ps. choc moze tez nie ale za to da poszkodowanym minimalna satysfakcje