O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
TylerDurden
Gastarbeiter
Posty: 12
Rejestracja: 10 sty 2008 11:28

Praca na dwa etaty

Postautor: TylerDurden » 29 maja 2008 12:31

Chciałbym sie dowiedzieć czy jest ktoś to pracuje w Londynie na dwa etaty (na całe 2 lub jeden cały i jeden na pół etatu)ewentualnie czy jest to mozliwe do zrealizowania np. w ciągu dnia powiedzmy pracować jako pracownik biurowy a popołudnia i wieczory jako np. bar staff.Dzieki za jakiekolwiek informacje.

ironman
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 06 lut 2008 11:01

Re: Praca na dwa etaty

Postautor: ironman » 29 maja 2008 13:06

TylerDurden pisze:Chciałbym sie dowiedzieć czy jest ktoś to pracuje w Londynie na dwa etaty (na całe 2 lub jeden cały i jeden na pół etatu)ewentualnie czy jest to mozliwe do zrealizowania np. w ciągu dnia powiedzmy pracować jako pracownik biurowy a popołudnia i wieczory jako np. bar staff.Dzieki za jakiekolwiek informacje.


i została jeszcze noc !!!np jako dozorca? :D

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 29 maja 2008 13:34

ale za to potem jak wrocisz do polanda to troche mozesz sie powozic nie? :)

pozdrawiam

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Re: Praca na dwa etaty

Postautor: banita » 29 maja 2008 13:35

TylerDurden pisze:Chciałbym sie dowiedzieć czy jest ktoś to pracuje w Londynie na dwa etaty (na całe 2 lub jeden cały i jeden na pół etatu)


pewnie z milion sie znajdzie ...

kordian
Gastarbeiter
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2008 13:29

Postautor: kordian » 29 maja 2008 17:46

Ciekawe, ile etatów trzeba będzie naginać w Londku jak funt jeszcze bardziej poleci na pysk?

No ale w Londynie to przynajmniej jest spokój, ponieważ tam do końca nie wiadomo o co chodzi...
Gorzej, jak ktoś zacznie charować na dwa etaty w walijskim Llanelli...

http://wiadomosci.onet.pl/1758312,12,item.html

"Operator Facebooka zasłonił się wolnością formułowania myśli w podobnych serwisach i nie chce zamykać strony"
Wydaje mi sie, że to problem kultury tego pana. Rasista jest czlowiek prymitywny, bezmyslny. Agresywny sekciarz. Cham

Pozdrawiam

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 29 maja 2008 18:27

Uhm. I, jak jest napisane, sprawa zajela sie Policja. Mam nadzieje ze nie tylko tymi rasistowskimi wybrykami zajmie sie Policja.
Aczkolwiek slowo rasizm nie jest w tym wypadku najbardziej odpowiednie, ksenofobia raczej.

A tak wracajac do tematu Kordianku: na ile etatow musi pracowac przecietny Polak zeby kupic dobrej klasy kompa, srednie auto, wyjechac na wczasy i zaoszczedzic co nieco nie jedzac jednoczesnie suchego chleba? :lol:

kordian
Gastarbeiter
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2008 13:29

Postautor: kordian » 29 maja 2008 20:37

Powinieneś Marc Floydziku powoli planować emigracje do innego "regionu geograficznego"..

Angole będą coraz bardziej agresywni w stosunku do Polaków nie dlatego że jesteśmy (tak jak uważasz) buraki i rasiści, tylko dlatego, że lepiej od nich pracujemy...

Każy Polak który ma SZACUNEK do samego siebie, zamyka swoje sprawy na
RASISTOWSKICH wyspach i wraca..

Każdy, który "oprócz nadziei stu,ma jakieś plany"..
KAŻDY, kto chce iść na koncert Gadowskiego, którego nigdy nie usłyszysz w Londynie ani nigdzie indziej w Anglii na żywo...

Gadowskiego NIGDY Angole nie wpuszczą na żywe koncerty dla Polaków na wyspach...
Jak myślisz Marck Floydziku? Dlaczego Gad nigdy tam nie zaśpiewa?
Przeciesz to taki "wolny kraj"... :wink:

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 29 maja 2008 21:02

A powiedz mi, Kordianku, kto to do ch.olery jest Gad????

Ja osobiscie preferuje Pink Floyd, dziekuje. Jak ci sie tak podoba tam gdzie swierzop i dziecielina pala to czemu wciaz siedzisz na tym forum?

kordian
Gastarbeiter
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2008 13:29

Postautor: kordian » 29 maja 2008 21:20

A mówi ci coś Marc Floydziku nazwisko Hołdys?

Może ci nic nie mówi... rozumiem to poniekąd...

Pozdrawiam fanów Gada!
WRACAJCIE na koncerty!
Bo gdyby nie Wy, to dla kogo będzie muzyka i IRA?

Pozdrawiam!


http://pl.youtube.com/watch?v=3XbfLU5rgiY

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 29 maja 2008 21:24

Heh, wracajcie bo twoj ulubiony wykonawca w koncu sie wezmie i tez wyjedzie do UK skoro tam pojechala publika.

Rozumiem teraz twoje pokrzykiwania po puszczy Kordianku, nie tak do konca bezinteresowne :lol: :lol: :lol:


Ps. Kordianku, jak zwykle nie odpowiedziales na pytanie:

A tak wracajac do tematu Kordianku: na ile etatow musi pracowac przecietny Polak zeby kupic dobrej klasy kompa, srednie auto, wyjechac na wczasy i zaoszczedzic co nieco nie jedzac jednoczesnie suchego chleba?



No Kordianku, wykaz sie tu matematyka przed nami. Oczywiscie mowimy tu o Polaku w Polsce. Na ile etatow musi pracowac, Kordianku? :lol:

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 29 maja 2008 21:26

No [piii...]..., ze Per Gadowski (kimkolwiek on jest) robi w polsce koncerty, pewnie tak samo jak "Zakaz wyprzedzania" czy moze bardziej znana "Zdrowa woda". Z glosnikow radiosluchacze glownie moga uslyszec jednak zespoly, ktore glownie graja po klubach w Anglii (zeby przyjechaly do polski to juz musi byc wielka impreza zwana Eska Super Nagroda).

Szacunku do siebie i innych nauczysz sie jak zasiejesz i cos z tego wyrosnie, wtedy zrozumiesz, ze twoim rodzajem szacunku rodziny nie wyzywisz. Nie oczekuj szacunku od ludzi, ktorych ty nie szanujesz. Moj/Nasz wybor jest gdzie chce mieszkac i gdzie chce wychowywac swoje dziecko.

Przestan wreszcie nosic ten gleboki zal do swiata, to tobie sie nie udalo i to do siebie miej pretensje, ze jestes nieudolny, nie do nas.

Dziekuje.

kordian
Gastarbeiter
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2008 13:29

Postautor: kordian » 29 maja 2008 21:41

MarcFloyd pisze:
A tak wracajac do tematu Kordianku: na ile etatow musi pracowac przecietny Polak zeby kupic dobrej klasy kompa, srednie auto, wyjechac na wczasy i zaoszczedzic co nieco nie jedzac jednoczesnie suchego chleba?



No Kordianku, wykaz sie tu matematyka przed nami. Oczywiscie mowimy tu o Polaku w Polsce. Na ile etatow musi pracowac, Kordianku? :lol:


Ja już cie nie rozumiem...
Przeciesz cały czas powtarzasz, że nie dla pieniędzy tam sie kisisz, tylko dla "wolności" którą daje ci "wolny kraj" na wyspie...
Floydasku, czyżbyś sam sobie przeczył?

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 29 maja 2008 22:20

W sumie w tym momencie juz rozumiem czemu ci nie wyszlo wogole sie nie dziwie, brakuje tak zwanego impulsu elektrycznego pomiedzy komorkami znajdujacymi sie w przestrzeni miedzy uszami.
Ale poniewaz jestes tak skrzywdzony przez los, wytlumacze ci to bardzo zrozumialym i prostym jezykiem tak zebys mial szanse ogarnac calosc zagadnienia. Prosze cie jednoczesnie o przeczytanie sekcji zaznaczonej myslnikami (myslnik to taka kreseczka a wyglada tak: -), najlepiej kilkakrotne do czasu zrozumienia.

-----------------------
Dobra praca i wolnosc to bardzo scisle zwiazane ze soba rzeczy. Gdy masz prace, ktora zapewnia Ci byt mozesz po pracy, w czasie wolnym od pracy (w moim pryzpadku to 37.5 godziny tygodniowo) w tym czasie jestem w pracy. Tydzien ma 168 godzin (dzien razy ilosc dni w tygodniu).
Zatem reasumujac:
Praca 37.5h
Sen 42h (ja spie 6 godzin)
168-37.5-42=88.5h

Tyle czasu moge poswiecic w tygodniu dla dziecka, zony lub dla siebie. A wynagrodzenie, ktore otrzymuje za te 37.5h tygodniowo pozwala mi przeznaczyc ten czas w/g mojego wyboru.

-----------------------

A teraz poswiecilem 5 minut zeby rozswietlic troche otchlan twojej niewiedzy.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 29 maja 2008 23:22

Nic nie przeoczyles Kordianku, ale jak pisalem o wolnosci do aborcji, do zwiazkow partnerskich, wolnosci od Kaczynskich, Giertychow, kosciola katolickiego i calej reszty to do ciebie nie trafialo.

Wiec pisze o pieniadzach, przyjmujac iz ten argument bedzie dla ciebie bardziej zrozumialy :D

Coyote
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 18 gru 2007 03:48

Postautor: Coyote » 30 maja 2008 02:58

Kordian pisze:Każy Polak który ma SZACUNEK do samego siebie, zamyka swoje sprawy na
RASISTOWSKICH wyspach i wraca..


Ludzie ci grzecznie napisali "co ich trzyma na wyspach" ale ci nie wystarczylo. Teraz sie dowiadujemy, ze nie mamy (na kolana) SZACUNKU do siebie(mozna powstac) i nie wracamy.
Widzisz czlowieku, wlasnie dlatego, ze mam szacunek do siebie i swoich umiejetnosci nie bede pracowal w Polsce.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 10 gości