Szukamy znajomych

[K100Rama]

Czesć,

Nazywam się Piotr i razem z partnerką zamieszkujemy Furzedown, okolicę Londynu pomiędzy Streatham a Tootingiem. Szukamy znajomych do wspólnych wyjść, imprez czy spotkań. Szukamy par lub towarzystwa, z którymi można porozmawiać o wielu rzeczach, ludzi z otwartymi i raczej lewicowymi głowami, na pewnym poziomie. Żeby zaoszczedzić sobie jak i Wam straconego czasu i rozczarowań postaram się nieco nakreślić target.

- Po pierwsze jesli jesteście osobami religijnymi (wyjątek stanowi jedynie pastafarianizm) to z Bogiem...
- Jesli jesteście już rodzicami i Wasze życie kręci się wokół śpioszków, bajek i spacerków z wózkiem to chyba nie będzie to. Oczywiscie szansa na wzajemne dogadanie istnieje, aczkolwiek tematu dzieci raczej nie podejmiemy
- Jeśli jestecie melomani, z którymi można porozmawiać o muzyce i którzy nie ograniczają się do jednego gatunku muzyki, to super. Jesli wiesz kto to Led Zeppelin, RATM, Led Zeppelin czy też Run the Jewels lub jeśli umiesz docenić solówki Rorego Galagera i rap Jaguar Gordona, to myślę że się dogadamy.
- Jeśli jesteście kinomanami, którzy ryczą przy Cinema Paradiso, Koyanissquatsi czy Ojcu Chrzestnym 2 a jednocześnie uwielbiacie rozmach w stylu nowego Mad Maxa, Interstellar czy IronMana, zapraszamy.
- Jeśli przeczytałeś więcej niż dwie książki w roku, także masz potencjał.
- Jesli wiesz co w slangu oznaczają słowa to skun, lolek czy bongo, będę potrójnie ucieszony .

Jeśli jesteśscie zainteresowani, dajcie znać. Umówimy sie gdzieś kiedyś na jakieś piwo i obadamy co i jak.

Pozdrawiam.

[WilkMarzena]

Są czaty, tam można poznać wielu fajnych ludzi

[luksiouk]

Ja poznalem mnostwo bardzo ciekawych i odjechanych znajomych w Nightingale Mental Hospital, 19 Lisson Grove, czynne cala dobe, mozna tam sobie wejsc i nawiazac rozmowe z pesnsjonariuszami, no i nie trzeba mowic po angielsku (mimo iz sami Anglicy)