Powroty z UK-"Kto ostatni gasi światło"?

[Gonzo]

"Triumfalny pochód"polskiej waluty sprawił,że większość z Was powoli się pakuje i szczerze powiedziawszy nastąpiło to szybciej niż myślałem.Kiedy Funt był po 7 zł.to były fajne czasy a na syf i bajzel brytyjski można było przymknąć oczy.Coś za coś.Teraz kiedy złotówka umocniła się zarobkowy "czar"prysł,pozostał tylko ten angielski syf i hordy emigrantów z nieeuropejskich krajów.Dopiero teraz dostrzegacie jak wiele do zaoferowania ma Polska a przede wszystkim rozwój osobisty na co w UK na przysłowiowym już "zmywaku"liczyć nie można.
Angole niech sobie poszukają innych parobków,może jeszcze więcej Ciapaków niech sprowadzą a najlepiej jak by się sami zabrali do pracy,zresztą i tak za 60 lat Anglia nie będzie Anglią ale to już ich problem.Za głupotę i lenistwo też trzeba płacić.

Reasumując : Im mniej Polaków w UK tym lepiej dla Polski bo przestaniemy być kojarzeni w niedouczonych i ograniczonych umysłach brytyjczyków z parobkami pochodzących z biednego kraju koników+furmanka i cycatymi blond dziewuchami łatwymi do wyrwania.

[konto_usuniete]

świetnie, zmywaki niech wracają do Polski, a inteligentni niech z niej dalej spierniczają

Regularnie rośnie liczba Polaków, którzy wybierają studia w Anglii. Najlepsi składają dokumenty na Oxford – czytamy w „Dzienniku Łódzkim”.

W 2005 roku na brytyjskich uczelniach uczyło się 833 Polaków. Rok później było ich już 1,483 czyli aż o 78 procent więcej. Większość z nich nie planuje powrotu do kraju.

Nie zamierzam wracać do Łodzi. Jeśli będzie mi się dobrze wiodło, zostanę w Anglii” – zapowiada Paulina, która wybiera się na studia prawnicze do Londynu. Wtóruje jej Błażej Maksye, który zamierza studiować ekonomię w Manchesterze: „Żadna polska uczelnia nie zapewnia tak wysokiego poziomu nauczania. Zaraz po ukończeniu brytyjskiej uczelni będę się starał o dobrą pracę w Londynie. Do Łodzi nie ma po co wracać” – twierdzi.

Maja Klimkiewicz zamierza wysłać dokumenty do Brighton. „Chcę tam studiować architekturę. Studia za granicą dadzą nam olbrzymie korzyści. Dzięki nim będziemy mieli otwarte drzwi na europejskim rynku pracy” – tłumaczy.

Tymczasem polskie firmy mogą tylko marzyć o pracownikach wykształconych na renomowanych brytyjskich uczelniach. „Chcielibyśmy, aby absolwenci Oxfordu i Cambridge byli naszymi pracownikami. Takie osoby są nastawione na sukces i osiągnięcie celu. Są więc idealnymi kandydatami”- przyznaje Zbigniew Łopalewski, rzecznik łódzkiego Indesitu.

http://www.wiadomosci.goniec.com/news/1 ... xford.html

[banita]

zasmuce cie gonzuniu - swiatlo pozostanie zapalone bo ja nigdzie sie nie wybieram

[Gonzo]

1483 polskich studentów w UK z 38 milionowego kraju to po prostu śmieszna liczba i nie wiem czym się podniecać,szczególnie,że w artykule zacytowano niejaką Pauline, zapewne szaloną i zwariowaną nastolatką chcącą zawojować Świat.Oby jak najmniej takich bo to co nasze kochane Poleczki wyprawiały na Wyspach w ciągu ostatnich lat to każdy wie.Obciach na długie lata.

Do Łodzi nie ma co wracać?Zaledwie dwa lata temu setki tysięcy Polaków w UK tak mówiły o własnym kraju.Dziś sytuacja wygląda diametralnie inaczej.
"Nigdy nie mów nigdy"

"Brytyjskie media były zszokowane doniesieniami o tym, że polski nastolatek opuścił szkołę na wyspach i pojechał uczyć się do kraju nad Wisłą, bo tam jest wyższy poziom."

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9964

[Artur79]

Gonzo skoro tak bardzo zalezy ci na Polsce, to czemu chcesz zeby wrócilo bezrobocie oraz chore stosunki miedzy pracodawca i pracownikami i nie mowie o robieniu loda przez sekretarke szefowi, tylko o pracy za 5zl za godzine i klanianiu sie w pas szefowi, za to ze daje prace. A moze sam jestes tzw. polskim "biznesmenem" i wkurzasz sie ze ci czarnuchy na wyspy uciekly ? Czy tym razem jak zwykle wymigasz sie od konkretnych odpowiedzi ?

[banita]

on poprostu potrzebuje tej taniej sily roboczej w polsce zeby mu pracownicy/niewolnicy na turbinke dmuchali

[MiloMinderbinder]

Faknie Gonzo.Myslisz, ze jak Polacy wroca to Polska przestanie byc z czyms kojarzona. A co ci zalezy z czym Polska jest kojarzona? Szczegolnie przez nielubianych przez Ciebie Brytyjczykow? He?

Pozamiatamy pod dywan i bedzie git...

[Artur79]

daj mu szanse, przeciez napewno ma cos do powiedzienia na temat

[BrejkerBrejker]

Dlugo mnie tu nie bylo ale nie widze zmian. Gonzo dalej ma swoje omamy. Jeszce nikt mu tej turbinki w d... nie wlozyl?. Gonzuniu , a jak tam wojcio Misztal?

[Artur79]

Gonzo jak zwykle bierze mnie na przetrzymanie, zeby uniknac odpowiedzi na niewygodne pytania

[konto_usuniete]

"Brytyjskie media były zszokowane doniesieniami o tym, że polski nastolatek opuścił szkołę na wyspach i pojechał uczyć się do kraju nad Wisłą, bo tam jest wyższy poziom."

Gonzo, pogadamy dopiero jak ze zrozumieniem przeczytasz w encyklopedii, czym się różnią szkoła średnia i szkolnictwo wyzsze

[MiloMinderbinder]

Tylko nie wiem o jakim syfie mowi Mr G. O braku autostrad? Niekompetencji urzędników? Wszechobecny łapówkarstwie? Bezrobociu? Ciągle zmieniającym prawie ktore ja nazywam prawem interpretacyjnym (vide prawo precedensowe)?

Skąds to wszystko znam, nie wiem skąd...

Mr Gonzo, czy mogłbyc mi przypomnieć o jaki kraj chodzi?

[banita]

zapomniales dodac ze ceny sa takie same a zarobki 3x mniejsze

[MiloMinderbinder]

Pan Gonzo zaszyl się we Wrocławiu i kreci biznes.

Tak calkiem serio, Panie Gonzo. Czy nie byłby Pan zainteresowany zmniejszeniem comiesięcznych opłat typu ZUS i Podatki?

Myślę, że byłbym Panu w stanie pomoc. Niestety wiąże się z negowaniem doskonałości Polskiego systemu podatkowego i systemu świadczeń społecznych, czego by Pan nei przyjął. Prawda?

Czy dla Pana Gonza, bezkrytyczne ubostwienie Polski to przejaw inteligentnego pojęcia? Czy raczej głupoty?

Czy Pan Gonzo zna życie w Wielkiej Brytanii choćby z tej własnie strony?

[Usercostam]

A mi sie nudzi, chyba sobie firme zaloze dzisiaj.