O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
konto_usuniete
Emigrant
Posty: 203
Rejestracja: 09 sty 2008 13:37

najlepszy okres na szukanie pracy?

Postautor: konto_usuniete » 11 kwie 2008 19:01

Mam do was pytanie o Wasze doswiadczenie w poszukiwaniu pracy.

Moj luby szukał roboty (bez wczesniejszego doswiadczenia w UK) jako administrator sieci albo web designer w Kent przez 6 miesiecy. Jesienia i zima byla totalna padaka - malo ktora agencja odpowiadala na mejle, zaproszen na rozmowy nie bylo wcale. Musze przyznac, ze bylo to stresujace i zupelnie nie odpowiadalo doswiadczeniom naszych znajomych pracujacych w Anglii.

Zaraz przed wielkanoca rozwiazal sie niespodziewanie worek emaili i telefonow i praca w firmie informatycznej znalazla sie juz po trzeciej rozmowie i to nawet w naszym malym Canterbury - wiec jak znalazl.

Zastanawia mnie, co byla przyczyna tak naglej zmiany:

- chlopak dodal troche rzeczy do portfolio, poduczyl sie wiec jego CV zaczelo sie wybijac
- ponoc na jesieni UK przechodzilo zapasc gospodarcza, czy to mozliwe ze stan gospodarki jest teraz lepszy?
- mamy tez teorie, ze podobnie jak w Polsce, firmy zatrudniaja tu nowych pracownikow po tym, jak rozlicza rok finansowy i maja nowy budzet gdzies na wiosne

Jakie sa wasze refleksje na ten temat? czy odczuliscie jakas zmiane na rynku teraz, w porownaniu z tym, co dzialo sie kilka miesiecy temu?

I jeszcze jedno pytanie... w Polsce mialam zawsze wrazenie, ze na rozmowy kwalifikacyjne w firmach zaprasza sie cale tabuny ludzi. Tutaj mam zas wrazenie, ze jak ktos jest shortlisted, to lista zaproszonych na rozmowe jest naprawde krotka. Czy zgadzacie sie z tym, ze tutaj pracodawcy sa bardziej selektywni jesli chodzi o przegladanie CV?

(Jesli powiedzialam cos glupiego, przepraszam. Na gospodarce i rynku pracy nie znam sie ni h**, dlatego pytam :) )

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 11 kwie 2008 21:10

I jeszcze jedno pytanie... w Polsce mialam zawsze wrazenie, ze na rozmowy kwalifikacyjne w firmach zaprasza sie cale tabuny ludzi. Tutaj mam zas wrazenie, ze jak ktos jest shortlisted, to lista zaproszonych na rozmowe jest naprawde krotka. Czy zgadzacie sie z tym, ze tutaj pracodawcy sa bardziej selektywni jesli chodzi o przegladanie CV?

Zaliczylem jakies 5 interwiew przez znalezieniem pracy w branzy i rzeczywiscie chyba tak jest jak mowiesz. Nigdy nie zdazylo sie zebym czekal az kogos innego przepytaja itp, zazwyczaj bylem wczesniej. Może u nas niektórzy szefowie mają w tym jakieś chore emocje, że tłumy ludzi czekają pod drzwiami na rozmowę, mogą sie poczuć wtedy tacy duuuzi i waaaażni :P
Rozmowa na luzie, nikt nie ma postawy ja tu jestem szef, masz sie już bac na zapas :) . szkoda tylko ze nie potrafia w oczy powiedziec "sory stary, nie nadajesz sie", tylko np na drugi dzien powiadamiaja Cie w mailu.
co do reszty hipotez, pora roku, budzet, kryzys, nie zaprzeczam ale tez nie potwierdzam :)

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 11 kwie 2008 21:18

Jest jeszcze jedna opcja: wiosna idzie, trawka sie zieleni ( w sumie to zielona byla cala zime, ale kit ;) ), slonko powoli wychodzi zza chmur... Natura budzi sie do zycia i nam sie tez przypomina, ze czas sie odswiezyc, sprobowac czegos nowego - moze nowa praca?

BTW: u mnie w robocie rok w rok odchodzi ktos miedzy marcem a kwietniem :mrgreen:

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 11 kwie 2008 21:56

Ja bylem w lipcu, po drugim dostalem prace. Na pierwszym mi nie poszlo, bo nie rozumialem akcentu kolegi ktory przeprowadzal interview, wiec byla porazka :)
Drugie poszlo super, bylem jednym z dwoch kandydatow.
Po roku sam przeprowadzalem interview i musze powiedziec, ze przynajmniej u nas nie ma na to reguly kiedy... zalezy od projektow, jak brakuje ludzi to sie szuka. Pamietam, ze szukalismy wlasnie jesienia ale niestety nikt nie mial odpowiednich kwalifikacji... (C#, mssql) na poziomie.
W koncu poszlismy na outsourcing i zlecamy projekty w ameryce lacinskiej, indiach ;) a szkoda... bo duzo znalem polakow, ktorzy znaja sie na rzeczy ale bali sie rzucic wszystko i do uk :) no ale teraz to juz za pozno.
Sporo znajomych nie moglo znalezc pracy w okresie listopad-styczen (kuchnia, pub itd..)

konto_usuniete
Emigrant
Posty: 203
Rejestracja: 09 sty 2008 13:37

Postautor: konto_usuniete » 12 kwie 2008 09:20

tylko np na drugi dzien powiadamiaja Cie w mailu.


hmm... to wyjatkowo dobrze, bo do nas przychodzily listy na pismie po minimum dwoch tygodniach :D

a jeszcze mi sie przypomnialo, ze na poprzednie ogloszenie w tej nowej firmie przyszeld jakis Polak i ponoc zaproponowal tak niska place dla siebie, ze az ich to urazilo - nawet nie chcieli z nim gadac, bo sie nie cenił :lol:

idziemy dzis kupowac lubemu duza ilosc skarpetek garniturowych - jupiiii!!! :D

no wlasnie... gdzie daja fajne koszule? podobno M&S ma nie takie zle garniturowe rzeczy...

MiloMinderbinder
Emigrant
Posty: 296
Rejestracja: 26 wrz 2007 17:27

Postautor: MiloMinderbinder » 12 kwie 2008 12:52

To też zależy oczywiście od branży. Ogólnie zima to jest troszkę cichszy okres, z kolei lato to okres wakacyjny. z tego co zauwazyłem: wiosna i jesien. Jak juz wspomnialaś, kwiecień to okres rozrachunkowy w większości firm, więc w maju jest zawsze sporo ogłoszeń i większa rekrutacja. Jesien widze jako okres rotacji, często firmy "pozbywają się" ludzi po okresie próbnym, studenci wracają do domów etc. Więc ja stawiam wiosna jesien.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 14 kwie 2008 09:01

fotosia pisze:no wlasnie... gdzie daja fajne koszule? podobno M&S ma nie takie zle garniturowe rzeczy...


potwierdzam

4rtur
Gastarbeiter
Posty: 54
Rejestracja: 28 sie 2007 10:27

Postautor: 4rtur » 14 kwie 2008 10:42

banita pisze:
fotosia pisze:no wlasnie... gdzie daja fajne koszule? podobno M&S ma nie takie zle garniturowe rzeczy...


potwierdzam


Next ma o wiele leprze koszule, M&S £20 i po roku dziury na łokciach. Generalnie to mnie noszenie spodni na kancik już się znudziło, może potrzebowałem się dowartościować po kuchni ;)

Co do szukania pracy to może coś jest w tym końcu roku finansowego, szukam czegoś nowego i muszę przyznać, ze spodziewałem się większego odzewu... no a może to nie zły okres tylko za bardzo się cenie ;)

MiloMinderbinder
Emigrant
Posty: 296
Rejestracja: 26 wrz 2007 17:27

Postautor: MiloMinderbinder » 14 kwie 2008 11:17

4rtur pisze:
banita pisze:
fotosia pisze:no wlasnie... gdzie daja fajne koszule? podobno M&S ma nie takie zle garniturowe rzeczy...


potwierdzam


Next ma o wiele leprze koszule, M&S £20 i po roku dziury na łokciach. Generalnie to mnie noszenie spodni na kancik już się znudziło, może potrzebowałem się dowartościować po kuchni ;)

Co do szukania pracy to może coś jest w tym końcu roku finansowego, szukam czegoś nowego i muszę przyznać, ze spodziewałem się większego odzewu... no a może to nie zły okres tylko za bardzo się cenie ;)



Ja lubie mankiety na spinki ;) Mam takie faje spinki z czarnym onyxem.

4tur - kolego. Powiedz proszę jak można się za bardzo cenić? Nie da się!

4rtur
Gastarbeiter
Posty: 54
Rejestracja: 28 sie 2007 10:27

Postautor: 4rtur » 14 kwie 2008 11:27

user1553434 pisze:Ja lubie mankiety na spinki ;) Mam takie faje spinki z czarnym onyxem.


To zdecydowanie NEXT, ja tez wole spinki i generalnie Next ma o wiele fajniejszy krój. Szczególnie mankietów.

user1553434 pisze:4tur - kolego. Powiedz proszę jak można się za bardzo cenić? Nie da się!


No nie wiem ale jestem teraz na £30k wiec nie interesuje mnie nic poniżej tego :twisted:

MiloMinderbinder
Emigrant
Posty: 296
Rejestracja: 26 wrz 2007 17:27

Postautor: MiloMinderbinder » 14 kwie 2008 11:36

4rtur pisze:
user1553434 pisze:Ja lubie mankiety na spinki ;) Mam takie faje spinki z czarnym onyxem.


To zdecydowanie NEXT, ja tez wole spinki i generalnie Next ma o wiele fajniejszy krój. Szczególnie mankietów.

user1553434 pisze:4tur - kolego. Powiedz proszę jak można się za bardzo cenić? Nie da się!


No nie wiem ale jestem teraz na £30k wiec nie interesuje mnie nic poniżej tego :twisted:



No i git!!! Trzeba iść w góre.

Ja teraz szukam koszul w takim kroju kołniezyka jak maił Robert DeNiro w "Analize this"... wiek ktoś jak to się nazywa? Taki krój?

konto_usuniete
Emigrant
Posty: 203
Rejestracja: 09 sty 2008 13:37

Postautor: konto_usuniete » 14 kwie 2008 11:42

Nexta jeszcze nie probowalismy, dzieki za rade. Niezle rzeczy sa tez w Debbenhams, ale tam ceny nieco wyzsze.

Poki co to kupilismy skarpetki do gajerka w M&S i poogladalismy koszule. Z zakupami sie powstrzymujemy na za kilka dni - glupio tak wydawac, jak sie jescze wyplaty nie widziało :-P

Ale, ale...

Dlaczego w sklepach jest tyle RÓŻOWYCH krawatów? Kto chodzi w różowych krawatach??? Albo W KWIATKI? Bueh...

Obrazek

Czy piatki sa w wiekszosci garniturowych firm casual style...?

4rtur
Gastarbeiter
Posty: 54
Rejestracja: 28 sie 2007 10:27

Postautor: 4rtur » 14 kwie 2008 11:53

fotosia pisze:Nexta jeszcze nie probowalismy, dzieki za rade. Niezle rzeczy sa tez w Debbenhams, ale tam ceny nieco wyzsze.

Poki co to kupilismy skarpetki do gajerka w M&S i poogladalismy koszule. Z zakupami sie powstrzymujemy na za kilka dni - glupio tak wydawac, jak sie jescze wyplaty nie widziało :-P

Czy piatki sa w wiekszosci garniturowych firm casual style...?


Skarpetki z M&S są generalnie OK ;) co do Debenhams myślę, ze ceny jak wszędzie, mam dwa garnitury z M&S i są ok ale koszule tak jak pisze, Next o wiele fajniejsze. Co do piątków to zależy, u mnie cześć ludzi chodzi w jeansach ale ITI jak zawsze, ja generalnie położyłem laskę na to i chodzę w czarnych jeansach cały czas, ale w koszuli. Mnie generalnie średnio już pasuje to strojenie się, ok jak jesteś managerem albo spotykasz klientów ale bez jaj jak siedzisz cały dzień przy biurku, a jedyne spotkania jakie masz to z ludźmi z którymi pracujesz, wiec po co ta szopka ?! szczególnie, ze nie nawadze prasować :cry:

MiloMinderbinder
Emigrant
Posty: 296
Rejestracja: 26 wrz 2007 17:27

Postautor: MiloMinderbinder » 14 kwie 2008 11:53

Hmmm ja mam właśnie taki krawat 8)

Nieźle się komponuje z jasno łososiowymi koszulami i ciemnym prązkowanym garniturem...

Nie lubie tylko krawatów w z napisami w stylu Las Vegas...

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 14 kwie 2008 11:58

ja koszul z nexta bym nie polecil bo osobiscie po zalozeniu czuje sie w nich jak w worku po ziemniakach, sa strasznie sztywne i nie przepuszczaja powietrza

apropos ze po roku w koszulach z M&S masz dziury na rekawach:
1. przestan sie podpierac i wez sie do roboty :lol:
2. rok na koszule to i tak dlugo

w rozowych krawatach, rozowych koszulach i garniakach w rozowe prozaki chodza zniewiesciali angole :) pozatym rozowy byl w modzie w tamtym sezonie w tym juz nie jest


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 124 gości