AnkaMak odwracasz kota ogonem, nie zauwazylem zeby usercostam (ktory zrobi wreszcie cos z tym nickiem:) ) patrzyl na kogos z gory. To ze wyraza jasno swoje poglady, ze nie sa one pelne furtek, wyjatkow i ustepstw, to nie znaczy ze na kogos z gory patrzy.
Tak sie mozna bawic gdy nikt nikomu nie szkodzi, w przypadku aborcji jest poszkodowany i to dosyc mocno.
No dobrze, masz swoje przekonania, a ja swoje. Twoje przekonania sa sluszne dla Ciebie, a moje - dla mnie.
Tak sie mozna bawic gdy nikt nikomu nie szkodzi, w przypadku aborcji jest poszkodowany i to dosyc mocno.
user1553434 - traumatyczne przezycia... pewnie nie napiszesz jakie, bo wczesniej wspominales, ze to nie temat na forum - a szkoda, bo mnie naprawde ciekawi, co ludzmi kieruje i powoduje, ze sa kim sa...
Powiem Ci tyle - mam taki sam powod,co Ty. Moze nie nazwe tego trauma, ale zbiorem doswiadczen. I dlatego wypowiadam sie w tym temacie, a nie innym.
Powiem Ci tyle - mam taki sam powod,co Ty. Moze nie nazwe tego trauma, ale zbiorem doswiadczen. I dlatego wypowiadam sie w tym temacie, a nie innym.
-
MiloMinderbinder
- Emigrant
- Posty: 296
- Rejestracja: 26 wrz 2007 17:27
-
MiloMinderbinder
- Emigrant
- Posty: 296
- Rejestracja: 26 wrz 2007 17:27
OK, patetyczne teksty, odwracanie kota ogonem... A jesli dla mnie teksty o 'zyciu ludzkim i jego ochronie' sa patetyczne? I od kiedy to nabijamy sie z cudzych pogladow?
jakie mam poglady co do aborcji - wiecie, jakie Wy macie - ja tez juz wiem. Jak czytam te wszystkie posty, to jakos nie widze, zebyscie mieli jakies mocne argumenty - 'zle i juz!'. Kiedy o cos pytam - dostaje odpowiedz tak wykretna, ze sama zapominam jakie bylo pytanie.
'Odwracanie kota ogonem' - doprawdy? To samo moge powiedziec o Tobie, Artur79. Bo to dyskusja o aborcji, a nie masowych morderstwach, chociaz niektorzy porownuja.
jakie mam poglady co do aborcji - wiecie, jakie Wy macie - ja tez juz wiem. Jak czytam te wszystkie posty, to jakos nie widze, zebyscie mieli jakies mocne argumenty - 'zle i juz!'. Kiedy o cos pytam - dostaje odpowiedz tak wykretna, ze sama zapominam jakie bylo pytanie.
'Odwracanie kota ogonem' - doprawdy? To samo moge powiedziec o Tobie, Artur79. Bo to dyskusja o aborcji, a nie masowych morderstwach, chociaz niektorzy porownuja.
Usercostam pisze:Co mnie obchodzi, ja mam silne łapy i bystry umysł,
Tego ostatniego jakos nie zauwazylem. Jakos przez kilkanascie postow nie potrafiles (lub nie chciales) zrozumiec prostej analogii. W kilku postach popelniles razace bledy logiczne (nie pamietam czy w tym temacie czy w sasiednim) za ktore oblaliby cie na kazdym egzaminie uniwesyteckim.
Gdzie ten bystry umysl? W narzucaniu innym swoich zabobonow? Do tego nie trzeba miec innego umyslu, bojowkarzom SA wystarczala pala a swietej inkwizycji troche drewna i plonaca pochodnia.
Nie macie zadnych argumentow, panowie antyaborcjonisci. Poza waszymi prywatnymi wierzeniami iz zygota, zlepek kilku zaplodnionych komorek jest czlowiekiem. Nie macie ani jdnego naukowego argumentu. Bo opinia KK na ten temat takowym nie jest.
...A Ziemia jednak sie kreci. Chociaz kiedy twierdzieliscie inaczej.
smiesza mnie te tematy jak aborcja, rasizm, nazizm itp itd i ich przeciwnicy/zwolennicy - ludzie pomyliliscie wyspy!!! tu aborcja jest dozwolona, rasizm i nazim nie, jak tak wam sie to nie podoba to pora "emigrowac" moze bo takim gadaniem na forum nic nie wskoracie. po co siedziec w miejscu w ktorym tak wiele rzeczy jest sprzeczne z waszym sumieniem? to tak jakby gonzo siedzial w afryce albo indiach. jak ktos nie toleruje narkotykow to chyba nie przeprowadza sie do holandii? chyba codziennie wieczorem musicie miec wielkiego kaca moralnego patrzac na to wszystko co sie dzieje w kolo? z tego wszystkirgo to tylko vojtas sie cieszy bo ma ruch na forum 
a my co sie nawyzywamy to nasze ...
a my co sie nawyzywamy to nasze ...
no coz.....tu mozna sie napatrzyc na prawdziwe ludzkie polskie oblicza, bo nie wazne po ktorej jestesmy stronie to dowalic potrafimy odpowiednio, wyzywanie sie od nazistow,rasistow anty lub pro aborcjonistow to nasza specjalnosc.
Uwazamy sie za nieomylnych w NASZYCH przekonaniach, choc prawdopodobnie nikt z nas nie jest naukowcem i nie bada na codzien tajnikow embrionow i ich ludzkosci badz nie, wiec prawdopodobnie smiem twierdzic ze przekonania nasze bazuja na mediach i na tym co one nam w swojej laskawosci przekaza
A co jesli sie myla.....??
MarcF lubie cie ale w swoich postach zbyt czesto zarzucasz ludziom ich malo bystry umysl lub glupote tylko dlatego ze nie mysla tak jak ty. Nie roznisz sie niestety niczym od nich, tez probujesz innym narzucic swoj sposob rozumowania, zwolnij i zastanow sie czasami...
Po raz kolejny prosze o przestrzen dla siebie nawzajem, wtedy i tylko wtedy nasze dyskusje beda na odpowiednim poziomie
Sciskam was mocno i spokojnej nocki zycze
Uwazamy sie za nieomylnych w NASZYCH przekonaniach, choc prawdopodobnie nikt z nas nie jest naukowcem i nie bada na codzien tajnikow embrionow i ich ludzkosci badz nie, wiec prawdopodobnie smiem twierdzic ze przekonania nasze bazuja na mediach i na tym co one nam w swojej laskawosci przekaza
A co jesli sie myla.....??
MarcF lubie cie ale w swoich postach zbyt czesto zarzucasz ludziom ich malo bystry umysl lub glupote tylko dlatego ze nie mysla tak jak ty. Nie roznisz sie niestety niczym od nich, tez probujesz innym narzucic swoj sposob rozumowania, zwolnij i zastanow sie czasami...
Po raz kolejny prosze o przestrzen dla siebie nawzajem, wtedy i tylko wtedy nasze dyskusje beda na odpowiednim poziomie
Sciskam was mocno i spokojnej nocki zycze
kaslawka, mala poprawka:
Userowi....costam zarzucilem malo bystry umysl (a dokladnie, napisalem iz nie zauwazam jego bystrego umyslu, ktorym pochwalil sie z wrodzona sobie skromnoscia, tak jak wczesniej dlugoscia czlonka) nie z powodu jego przekonan ale z powodu:
1. braku zrozumienia niezbyt w koncu skomplikowanej analogii.
2. bledow logicznych w jego postach
3. uporczywemu "wykrecaniu kota ogonem" czyli wykretnemu sposobowi odpowiadania na pytania.
Nie mam nic przeciwko dysusji, jesli widze argumenty po stronie oponenta. Argumenty a nie podawanie wlasnych przekonan jako prawd objawionych (jego teza o feministkach czy o 99% procent populacji ktorych jedynym celem jest prokreacja).
Bo jesli ktos wlasne wierzenia, przekonania i zabobony bierze dla rzeczywistosc to odpowiednim dyskutantem dla niego przestaje byc
skromny ksiegowy a staje sie nim przedstawiciel zupelnie innej profesji
Userowi....costam zarzucilem malo bystry umysl (a dokladnie, napisalem iz nie zauwazam jego bystrego umyslu, ktorym pochwalil sie z wrodzona sobie skromnoscia, tak jak wczesniej dlugoscia czlonka) nie z powodu jego przekonan ale z powodu:
1. braku zrozumienia niezbyt w koncu skomplikowanej analogii.
2. bledow logicznych w jego postach
3. uporczywemu "wykrecaniu kota ogonem" czyli wykretnemu sposobowi odpowiadania na pytania.
Nie mam nic przeciwko dysusji, jesli widze argumenty po stronie oponenta. Argumenty a nie podawanie wlasnych przekonan jako prawd objawionych (jego teza o feministkach czy o 99% procent populacji ktorych jedynym celem jest prokreacja).
Bo jesli ktos wlasne wierzenia, przekonania i zabobony bierze dla rzeczywistosc to odpowiednim dyskutantem dla niego przestaje byc
skromny ksiegowy a staje sie nim przedstawiciel zupelnie innej profesji
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 120 gości