O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Mit prysnął .......

Postautor: Gonzo » 07 wrz 2007 17:49

" Z mojego punktu widzenia to oczywiste, że boom na wyjazdy do pracy do Wielkiej Brytanii dawno już minął i nie wróci – mówi Magdalena Czerwińska z gdańskiego oddziału agencji pracy Mackenzie, która pośredniczy w zatrudnianiu na Wyspach pracowników z Polski. Według niej zainteresowanie systematycznie maleje. – Kiedyś mogliśmy przebierać w ofertach, dziś zgłasza się o połowę, jeżeli nie nawet trzy czwarte mniej osób – szacuje. Zmienił się też wizerunek pracy w Wielkiej Brytanii, którą coraz mniej rodaków uważa za ziemię obiecaną. "


To jest to co od dawna wieszczyłem.Tu w Polsce już nie słychać barwnych opowieści o UK,bo ludzie się połapali,że ten mit o eldorado przez całe lata tworzyli Ci,którzy wyjechali i podczas kontaktu z rodzinami lub znajomymi wciskali przekoloryzowane bajki i opowieści jak to jest tam super.

user536883
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 02 wrz 2007 16:20

Postautor: user536883 » 07 wrz 2007 19:03

bo Polacy jezdza teraz do innych krajow dawnej UE ktore yezotwarly swoj rynek pracy dla Polakow, dlatego wyjezdzaja z UK, bo np. z Holandii blizej do Polski; bo w tej republice kartoflanej nie ma po co siedziec;


i mimo to co tam za bajki wypisujesz jest tu o wiele lepiej niz w Polsce i UK to nie tylko Bradford, gdzie twoj kolega tworzy przekoloryzowane bajki; wez sie i przejedz, zobacz jak UK wyglada i nie zapomnij na lotnisku Polakom zacytowac "Misia" Barei - "..pamietajcie ze jedziecie do kraju kapitalistycznego, ktory byc moze i ma tam jakies swoje plusy, ale oby wam te plusy nie przeslonily minusow.." i posluchaj co ludzie odpowiedza;

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 07 wrz 2007 20:37

Dobra,dobra a teraz posłuchaj mnie co mam do powiedzenia na temat Holandii--następny kraj-mit.

w HOLANDII żaden pracodawca nie podpisuje umowy z pracownikiem chyba ze jest związany z firma od wielu lat i koniecznie jest HOLENDREM bo oni bardzo pilnują i chronią swoich!! po drugie 90% pracodawców to są firmy tureckie (50% rynku) które zatrudniają pracowników na czas określony i zależnie od zapotrzebowania wysyłają do miejsca pracy( każdego dnia można być w innej robocie!!!) pracodawca czyt.HOLENDER dzwoni do takiego biura ze potrzebuje 5 Polaków na tydzień i wypłaca temu pośrednikowi kase a dopiero on jak sobie policzy koszty dojazd zakwaterowanie wyplaca kase!! max to 6euro/godz.
KOLEJNA sprawa to taka ze kurs euro to 3,72 wiec niech ktoś sobie policzy dobrze te 1,300 euro-MAX! jeśli w ogóle ktoś TYLE zarobi!!! Poza TYM w HOLANDII trzeba coś jeść.Nie da sie żyć wspomnieniami o mamie.Średnio na jedzenie wydaje sie 60euro nie licząc np. FAJEK. zarabia sie teoretycznie 260 Euro tygodniowo od tego trzeba odjąć zakwaterowanie -60 zostaje 200 od tego jeszcze wspomniane 60 euro na żarcie jest 140!!! wiec miesięcznie wychodzi 560 Euro!!!!Od tej kwoty policz sobie bilet na busa do domu i masz 500 euro na miesiąc co daje CI zawrotną kwotę 1800zl max na miesiąc!! i tak to właśnie wygląda.Nie dajcie sie ludzie tej propagandzie!!! HOLANDIA to piękny kraj i fajni ludzie ale już teraz jest tam tylu Polaków,TURKóW i MAROKAŃCÓW ZE SZOK!!Polacy piją,ćpają w ogóle wstyd!!Oczywiście są wyjątki i co niektórzy szczęściarze dostają kontrakty jak sie sprawdza na rok od takiego Holendra i są najemnikami na każde jego skinienie, wszyscy kończą prace(Holendrzy) a Ty zapierniczasz dalej,kolega pracował w szklarniach i halach w tym pierwszym to jest rzeznia!! Jak zaświeci słońce jest 50 stopni a w halach to patrzą na CIEBIE ,że nawet podrapać sie nie można. Ludzie!!Tylko w Polsce-swoim kraju będziecie u Siebie!!Obyście jeszcze swój biznes mieli i naprawdę nigdzie za granicę tyrać nie trzeba jezdzić!Miejcie to na uwadze.Życzę Wam powodzenia.

KRYSTIAN
Gastarbeiter
Posty: 32
Rejestracja: 08 wrz 2007 07:10

Postautor: KRYSTIAN » 08 wrz 2007 07:14

No fakt faktem, nie jest tutaj w JUKEJU Eldorado. Ale zyje sie zdecydowanie lepiej niz w kochanej Polszy. Nawet zarabiajac te 5,35 minus VAT na godzine jestes w stanie w miare godnie zyc. I nie pisze tutaj o jakis wyuzdanych luksusach, tylko o takich malych orzyjemnosciach jak wyoad raz za jakis czas z kumplami do pubu, czy do kina. I nie oznacza to jedzenia z Lidla, spania na zmiane z kims w lozku. W polsce tego byscie nie mieli za nanizsza srednia krajowa. A jesli ktos p[ozostaje dluzej na minimalnej stawce...coz, albo mu sie nie chce, albo slabo zna jezyk, albo ma wyjatkowego pecha. Nie chce sie chwalic, ale mi sie juz udalo troszke uciulac, nie tyle ile by sie chcialo, ale nie narzekam. Ale fakt faktem, Eldorado to tutaj juz dawno nie jest

pyza
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 31 sie 2007 22:13

Postautor: pyza » 08 wrz 2007 21:58

a prawda jest tylko jedna, nie wazne gdzie sie zyje, czy w Rosji,Angli,Holandi,Pakistanie, czy Ameryce, jak sie ma pieniadze to wszedzie jest dobrze...

a pieniadze zaleza od naszego szczescia i zaradnosci zyciowej....

pozdraweiam i zycze szczescia.... :):):)

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 09 wrz 2007 00:01

Pieniądze szczęścia nie dają.Dopiero zakupy..

user536883
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 02 wrz 2007 16:20

Postautor: user536883 » 09 wrz 2007 08:30

no wlasnie, za moja srednia wyplate angielska stac mnie bylo pojechac na Majorke, i do Australii, Egiptu, Jordanii i pare innych miejsc, i nawet finansowo specjalnie nie odczulem wydatkow, a za polska wyplate to na chleb i mleko by starczylo, i nic wiecej;

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 09 wrz 2007 10:29

user536883 pisze:no wlasnie, za moja srednia wyplate angielska stac mnie bylo pojechac na Majorke, i do Australii, Egiptu, Jordanii i pare innych miejsc, i nawet finansowo specjalnie nie odczulem wydatkow, a za polska wyplate to na chleb i mleko by starczylo, i nic wiecej;



eeee, no cos Ty? To chyba z Wroclawia nie jestes, Gonzo zaraz Ci opowie jaki to we Wroclawiu dobrobyt. W ogole nie musisz pracowac, turbina za ciebie pracuje. A wtedy jest duzo czasu na wypisywanie glupot po roznych forach :P

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 09 wrz 2007 17:57

Bom miną na anglie gdyż prasa przestała pisać głupoty na zlecenie żadu który na siłę chciał się pozbyć bezrobotnych, teraz się połapali że ci "bezrobotni" zostali a zniknęli zaradni i wartościowi wiec jęk i zgrzyt.

Co by nie pisać funt ma swoją wartość, wiec nawet zarabiając trochę ponad minimum można pozwiedzać trochę świata, spokojnie robić zakupy i normalnie żyć może i wynajętym małym mieszkanku ale nie w kupie z trzema pokoleniami rodziny.

Pewnie że spotykam takich co spędzają tu całe lata i dalej mieszkają w zasyfiałych mieszkaniach na kupę z 20 osobami, ale to ich droga i wybór, liczą że 1 funt to ileś tam złotych i co to mogą nakupić za tego funta w polsce, tylko że po drugim piwie zapominają swojego licznika i wywalają więcej na gorzołe niż na mieszkanie.
My mieszkaliśmy przy polskiej rodzinie przez 6 miesięcy potem znaleźliśmy ładne studio, z normalną kuchnią z dużymi oknami, na dole siłownia, sauna na dachu taras do opalania i grillowania, po dwóch latach odświeżyliśmy sobie mieszkanko dopasowując kolorystycznie do mebli i wręcz czujemy się jak byśmy byli w ... domu!

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 09 wrz 2007 19:18

Wierzę Ci.Tylko,że takich jak Ty jest może z 10% spośród Polaków.Reszta to prawdziwy obciach i ściemniacze posyłający do PL fałszywe wieści.

user536883
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 02 wrz 2007 16:20

Postautor: user536883 » 09 wrz 2007 21:06

ja nie jestem z Wroclawia, pare lat temu bylem, jechalem pozniejsza pora autobusem, i kanary byly, autobus pusty, i do mnie pyskowka ze za bagaz powinienem zaplacic, bo duza torbe mialem, bo torba miejsce zajmuje, a do tego dociekanie dlaczego mam 2 bilety ulgowe zamiast jeden caly, a co to za roznica?, tylko takie akurat mialem; wroclawski kanar to cham;

a na temat elektrowni Gonza napisze post, na poprzedm forum podjelem sie dysusji na temat dochodow z turbinki, Gonzo odpisal ze ma silnik diesel zasilany olejem roslinnym, juz sobie wyliczylem ile sie da pradu wyprodukowac z oleju i po jakich kosztach;

a na temat mitu UK, to UK jest w grupie najbogatszych panstw swiata G7, a kartoflana republika predko nie bedzie;

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 09 wrz 2007 21:47

Jakos nieszczegolnie mnie obchodzi co niektorzy Polacy w UK opowiadaja - jakie maja wypasione fury, ile to kasy nie robia itepe itede. W zasadzie nie obchodzi mnie rowniez co Polacy w RP opowiadaja. Mam swoje zycie i tym sie interesuje. Gonzo, piszesz scenariusze do 'Urzekla mnie twoja historia'? Bo trudno inaczej wytlumaczyc Twoje wscibstwo.

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 10 wrz 2007 12:31

user536883 pisze:ja nie jestem z Wroclawia, pare lat temu bylem, jechalem pozniejsza pora autobusem, i kanary byly, autobus pusty, i do mnie pyskowka ze za bagaz powinienem zaplacic, bo duza torbe mialem, bo torba miejsce zajmuje, a do tego dociekanie dlaczego mam 2 bilety ulgowe zamiast jeden caly, a co to za roznica?, tylko takie akurat mialem; wroclawski kanar to cham;

Twoje "żale" wynikają z niewiedzy.
Dlatego jest różnica bo istnieje kwestia dofinansowania biletów ulgowych przez miasto, dlatego ty powinieneś kupić bilet pełny nie dofinansowany.
Tak samo masz przecież tutaj, czyż gdy spóźnisz się minutę na parking nie masz już kwitka?? a przecież to tylko minuta, spróbuj kupić dwie socjalne trawelki i co myślisz że nie zapłacisz za bezprawne korzystanie z ulgi?


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 59 gości

cron