no dzisiaj jakos tak mnie tknelo, jak czytalem posty cyckidody... jezu jak mi sie nie chcialo tego czytac...
co do cytowania - to wg mnie ogranicza sie w ten sposob mozliwosc niezrozumienia odpowiedzi - wlasnie przez odnoszenie do danej czesci poprzedniej wypowiedzi...
. przy dlugich postach po prostu mozna sie zaplatac.
wyszorowalem dzis klawiature, ide potworzyc... ..
hehe potworzyc... otoz to...