O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych

Czy chodzisz do Kosciola w UK czesciej niz w Polsce?

Czas głosowania minął 06 kwie 2008 17:09

tak, na emigracji czesciej
0
Brak głosów
nie, w Polsce czesciej
5
38%
nie ma roznicy, gdzie jestem (nie)praktykuje tak samo
8
62%
 
Liczba głosów: 13

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 09 kwie 2008 13:21

Wiem ze nie chcialbym byc z taka kobieta na dluzej niz jedna noc i mysle ze wiekszosc facetow takze, ale czemu to nie potrafie wyjasnic, sa rzeczy ktore sie poprostu czuje, natura i tyle.


To nie ma nic wspolnego z natura. W Afryce istnieja na przyklad spoleczenstwa matriarchalne, dokladnie odwrotne od znanego ci wzorca.

To kwestia tylko i wylacznie uwarunkowan kulturowych. W tym przypadku powiedzialbym nawet "uprzedzen" lub "przesadow" zwiazanych z wychowaniem w tradycyjnym spoleczenstwie patriarchalnym.

To zaczyna sie od malego - ksiazeczki dla dzieci w ktorych tata czyta gazete a mama gotuje obiad, synek cos buduje (tworczy, prawda) a coreczka w tym czasie sprzata (wiadomo, glupia baba do niczego innego sie nie nadaje).

Spoleczenstwo polskie z calym fasadowym szacunkiem dla kobiet (calowanie w reke, przynoszenie kwiatow) wzorcowo blizej jest nielubianego przez ciebie tradycyjnego modelu spoleczenstwa arabskiego niz nowoczesnego modelu zachodniego.

Stereotypy iz kobieta "sie puszcza" a facet "zalicza panienki" sa wlasnie jednym z elementow takiego myslenia, gleboko zakorzenionym, jak widac po userze9costam.
Jeszcze glebiej w swiecie arabskim gdzie kobieta moze zostac za to ukamieniowana, mezczyznie to nie grozi. W Polsce bedzie tylko potepiona, wyzywana i wytykana palcami - to taka sama prymitywna reakcja, rozne jest tylko jej nasilenie.

Ja oczywiscie rozumiem ludzi (tego akurat nie bierz do siebie, uwaga ogolna) ktorzy sa tak gleboko osadzeni w religii (np chrzesciajnskiej) iz nie poszliby z nikim do lozka przed slubem i bez zgaszonego swiatla.

Ale po pierwsze, nie powinni postrzegac innych przez pryzmat wartosci wyznawanych przez wlasna religie, po drugie natomiast nie powinni roznicowac oceny moralnej zachowania ze wzgledu na plec.
Kobiecie "mniej wolno"?

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 09 kwie 2008 14:03

Ale ja nie mowie ze komos mniej wolno, tylko ze mi osobiscie by taka partnerka nie odpowiadala. Kobieta tez ma prawo nie byc z facetem ktory np lubi lub lubil sie czesto napic i moze oznajmic ze jej alkoholicy nie odpowiadaja i jakos nikt sie nie poczuje urazony.
Pozatym facet tez ma narzucone pewne wymagania, nikomu nie przeszkadza ze np. ze faceci duzo wiecej pracuja od kobiet, bo presja spoleczna wymaga tego od nich i przez to wczesniej umieraja, tylko glupimi osiedlowymi dajkami sie przejmujecie.

Nie ma co porownywac sytuacji polskich kobiet do afryki czy krajow arabskich, bo to smieszne, w porownaniu z tymi krajami maja sie u nas jak paczki w masle. Moze i z Polsce ten szacunek jest czasem fasadowy, ale zawsze jakis jest, o ile ktos na taki szacunek zasluguje, w innych krajach tego szacunku nie ma wcale (kraje arabskie) lub jest ale czesto prawnie narzucany (zachodnia Europa) tak ze faceci pewnie sami juz nie wiedza czy szanuja te kobiety bo tak czuja, czy dlatego ze boja sie oskarzenia o dyskryminacje :)

Ja oczywiscie rozumiem ludzi (tego akurat nie bierz do siebie, uwaga ogolna) ktorzy sa tak gleboko osadzeni w religii (np chrzesciajnskiej) iz nie poszliby z nikim do lozka przed slubem i bez zgaszonego swiatla.

Ja ich nie rozumiem i bede kazdemu tlukl do glowy ze to chore i sam sobie robi krzywde ale nie przeszkadzalo by mi z kims takim sie kumplowac jesli pod innymi wzgledami bylby spoko.

user940736
Emigrant
Posty: 165
Rejestracja: 10 lis 2007 19:53

Postautor: user940736 » 09 kwie 2008 20:05

najsmieszniejsze jest to, ze tyle ludzi - w tym i kobiety - szukaja jakichs naukowych i uczonych wyjasnien dla postepowego podejscia do sexu, "otwartosci" sexualnej i innych tolerancji, a prawda jest taka, ze to meskie szowinistyczne swinie z premedytacja promuja puszczalstwo od najmlodszych lat w swoim egoistycznym interesie - im wiecej latwych panienek, tym wiecej radosci z zycia mozna czerpac mniejszym kosztem - bierzesz taka kiedy i jak chcesz, wyrzucasz z domu jak ci sie znudzi, bierzesz nastepna, i tak dalej. dorabianie jakiejs pokretnej filozofii "wyzwolenia" to tylko chyba dla zabicia wyrzutow sumienia tych kobiet, ktore jeszcze je maja - powiedza sobie "oh, przeciez sa takie czasy, nie bede chodzic w pantalonach jak moja babka". to ze kobiety tak latwo daja sie robic w konia, to akurat rozumiem, bo ile by postepu nie bylo to mlode panny sa z natury naiwniutkie jak cieleta, ale takich niby-inteligentnych ludzi, ktorzy wszelkie "filozofie" biora na powaznie, to juz nie kumam, chyba sa slepi i zwyczajnie chca wierzyc, ze to wszystko prawda. tym wiecej kobieta wzbudza zdrowego szacunku im dluzej odmawia, to swiadczy o jaj charakterze i klasie i o tym, ze ma cos w glowie a nie siano.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 09 kwie 2008 21:51

Nazi pisze: a prawda jest taka, ze to meskie szowinistyczne swinie z premedytacja promuja puszczalstwo od najmlodszych lat w swoim egoistycznym interesie - im wiecej latwych panienek, tym wiecej radosci z zycia mozna czerpac mniejszym kosztem


Och, jestes po prostu debilem. Na takie kretynizmy naprawde szkoda czasu.


Ps.

Ach teraz zauwazylem ze to nasz drogi Nazi :lol: :lol: :lol:

masz racje, Nazi, masz racje. Tak samo jak w tym cytacie:

Nazi pisze:Złoty słońca blask dokoła,
Orzeł Biały wzlata wzwyż,
Dumne wznieśmy w górę czoła,
patrząc w Polski Zna ...


Tylko nie chwal sie po angielsku dorgi Nazi ze masz racje - zarowno w sprawie tych strasznych Zydow, gejow czy wyuzdanych kobiet, bo wiesz, w tym kraju cie za to nie poglaszcza po glowce. :lol:

user940736
Emigrant
Posty: 165
Rejestracja: 10 lis 2007 19:53

Postautor: user940736 » 09 kwie 2008 22:10

MarcFloyd pisze:???


normalnie cie powinienem zakapowac do admina za takie odzywki, prymitywie, ale mam swoj honor. z laski swojej przymknij wiec gebe, bo i tak cie olewam

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 09 kwie 2008 22:54

Nazi pisze:normalnie cie powinienem zakapowac do admina za takie odzywki


Przyzwyczajenie? Kiedys pewnie kapowales klawiszowi :D

Poza tym, drogi Nazi za jakie odzywki? Nazwanie nazisty nazista? Czy debila debilem? :lol: :lol: :lol:

user940736
Emigrant
Posty: 165
Rejestracja: 10 lis 2007 19:53

Postautor: user940736 » 10 kwie 2008 00:17

nie dociera do ciebie ludzka mowa?

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 10 kwie 2008 09:14

dociera ale tylko w wigilie :lol:

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 10 kwie 2008 10:27

sie zaczyna, a taki fajny byl temat o dup.ciach se gadalismy :P

MiloMinderbinder
Emigrant
Posty: 296
Rejestracja: 26 wrz 2007 17:27

Postautor: MiloMinderbinder » 10 kwie 2008 11:26

Artur79 pisze:sie zaczyna, a taki fajny byl temat o [piii...].ciach se gadalismy :P


Własnie wysłałem prośbe o zmiane nicka na haidfelda. Ok, zawsze są emocje przy takich dyskusjach. Po pierwsze: kazdy ten temat ocenia przez pryzmat swoich obaw i przeżyć. Większość mężczyzn, w tym ja, podchodzi do tego emocjonalnie z prostego powodu - natura i prokreacja. Jeżeli wiążemy się z partnerką i chcemy mieć potomstwo, to chcemy tez ieć absolutną pewność, ze to dziecko (dzieci) będzie (bedą) nasze (nie w senise grupowe ;) ). Kobieta, nazwijmy to rozwiązła, daje bardzo małe szanse na to, ze będziemy mogli stworzyć rozsądny partnerski związek. Możemy natomiast liczyć na ciągła walkę i podejzenia. Trzeba być głupcem, by nie brac do siebie sygnałów o rozwiązłości kobiety. Nie wiem jak kobiety patrzą na to , poniewaz nie jestem kobietą.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 10 kwie 2008 13:19

haifeld pisze:Możemy natomiast liczyć na ciągła walkę i podejzenia. Trzeba być głupcem, by nie brac do siebie sygnałów o rozwiązłości kobiety. Nie wiem jak kobiety patrzą na to , poniewaz nie jestem kobietą.


Artur, tu wlasnie masz prawdopodobnie przyklad rozumowania katolickiego o ktorym ci pisalem wyzej, przynajmniej tak wynika z przedstawionej argumentacji. Ale on nie rozgranicza (w kazdym razie nie wynika to z postu) pomiedzy zachoaniem mezczyzny i kobiety.

Nie zebym rozumial taka postawe, ale...

A doprecyzowujac: rozumiem drogi kolego ze stosujesz taka sama miare do siebie jak do ewentualnej partnerki? Bo z jej strony tez moga byc podejrzenia, nieprawdaz?

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 10 kwie 2008 13:51

coz, kazdy jest troche egoista i patrzy raczej na innych niz na siebie :) kazdy przeciez mysli, ja moge sobie pouzywac, ja to kontroluje a jak znajde kogos na stale to dam se luz. nie ma to chyba wiele wspolnego z zadna religia. ja tez rozgraniczam zachowanie mezczyzny i kobiety bo jestesmy rozni, ale w moralnosc sie nie bawie, poprostu wole miec kogos na wylacznosc i tyle, czysty egoizm :)

ewazraju
Rezydent
Posty: 1579
Rejestracja: 16 wrz 2007 14:54

Postautor: ewazraju » 10 kwie 2008 15:06

pierwszy raz czytam ten watek i niezle sie ubawilam... :D

ktos tam pisze o :sygnalach:rozwiazlosci kobiet...
czy ten ktos moze jakies symptomy rozwiazlosci u mezczyzn??

chcialabym wiedziec tak na wszelki wypadek
ostroznosci nigdy nie za wiele 8)

ewazraju
Rezydent
Posty: 1579
Rejestracja: 16 wrz 2007 14:54

Postautor: ewazraju » 10 kwie 2008 15:07

Artur ,na wylacznosc mozna miec psa lub homika.
Kobiety nie mozna.Tak mi przykro....... :D

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 10 kwie 2008 15:58

ewazraju: chomik jest za ciasny, jemu to dopiero musi byc przykro ;)


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 61 gości