Ile wydajecie na życie?

Usercostam · Postautor: **Usercostam** » 25 wrz 2013 13:49

Mam jedną lodówkozamrażarkę na piwo, soki i lody, drugą na warzywa, mięso i trzecią na wszelki wypadek - jak się zamówi pizzę i trochę zostanie, to jest miejsce. Kto bogatemu zabroni?

beeata · Postautor: **beeata** » 25 wrz 2013 14:09

nikomu niczego nie bronie, poki nie szkodzi innym.. tylko pytalam
a przy okazji pizza jak zostanie to sie nadaje tylko w jedno miejsce...
po wyjeciu z lodowki wyglada i smakuje raczej jak afrykanski klapek z surowcow wtornych...
nie dziwie sie ze zostaja potem traumy zwiazane z zarciem, polskim czy innym (odpady, sol drogowa... nawiazujac mimochodem) haha pilnuj sie kolego bo wrzody zaladka to podobno bolesna sprawa haha

Usercostam · Postautor: **Usercostam** » 25 wrz 2013 14:20

Kobieta, a nie umie odgrzać pizzy tak aby smakowała jak świeża.

Usercostam · Postautor: **Usercostam** » 25 wrz 2013 17:03

blondynek pisze:
usercostam pisze:Mam jedną lodówkozamrażarkę na piwo, soki i lody, drugą na warzywa, mięso i trzecią na wszelki wypadek - jak się zamówi pizzę i trochę zostanie, to jest miejsce. Kto bogatemu zabroni?

musisz byc strasznie otyly skoro na samo piwo, soki i lody masz jedna a druga na reszte

Haha, nie po prostu dużo pracuje i nie mam czasu robić codziennie zakupów. Wykupiłem sobie subskrypcje na takie produkty i dwa razy na miesiąc mi dowożą. To zajmuje sporo miejsca stąd dodatkowa lodówka.

ambasadorpl2013 · Postautor: **ambasadorpl2013** » 25 wrz 2013 18:09

usercostam pisze:
ambasadorpl2013 pisze:Ale zakupy lidl i aldi głowinie.

Czyli bieda...

bieda? Bo co bo szlachta wychodząca z sainsburego etc, mająca w koszyku te same produkty pod droższą marką i ceną czuje się bogatsza i lepsza, tylko z tego powodu, ze poprostu PRZEPLACIŁA? :lol:

Mozna doskonale zjesc z lidla czy aldiego. Produkty tansze a czesto pewnie i lepsze...

Usercostam · Postautor: **Usercostam** » 25 wrz 2013 18:51

ambasadorpl2013 pisze:
usercostam pisze:
ambasadorpl2013 pisze:Ale zakupy lidl i aldi głowinie.

Czyli bieda...

bieda? Bo co bo szlachta wychodząca z sainsburego etc, mająca w koszyku te same produkty pod droższą marką i ceną czuje się bogatsza i lepsza, tylko z tego powodu, ze poprostu PRZEPLACIŁA?

Mozna doskonale zjesc z lidla czy aldiego. Produkty tansze a czesto pewnie i lepsze...

Zapominasz o czymś takim jak zysk pośredni. Ze sklepów jak Lidl korzystają ludzie głównie biedni, których czas jest niewiele wart. Dlatego oni mogą sobie pozwolić na kuchenne eksperymenty, porównywanie produktów i inne kombinowanie. Niby zapłacisz mniej, ale spędzisz nad tym wiele czasu.

Niektórzy potrafią zarobić z godzinę kilkaset czy więcej funtów, więc zapłacenie więcej w dobrym sklepie daje nieporównywalnie większą oszczędność - tracisz mniej czasu, a co za tym idzie pieniędzy.

Usercostam · Postautor: **Usercostam** » 25 wrz 2013 20:11

blondynek pisze:
usercostam pisze:więc zapłacenie więcej w dobrym sklepie daje nieporównywalnie większą oszczędność - tracisz mniej czasu, a co za tym idzie pieniędzy.

szczegolnie jak kupujesz ta sama poslka pakowana prozniowo poledwice sopocka (zdaje sie ze tak sie nazywa) w Harrods, ktora kosztuje 10 razy tyle co w polskim sklepie (gdzie kosztuje 3 razy tyle co w PL)

przestan pieprzyc user

Nie kupuje polskich wędlin bo uważam, że ich jedzenie jest zbyt ryzykowne dla zdrowia.

MarcFloyd · Postautor: **MarcFloyd** » 25 wrz 2013 20:40

usercostam pisze:

Nie kupuje polskich wędlin bo uważam, że ich jedzenie jest zbyt ryzykowne dla zdrowia.

Ja dochodzę do wniosku że czytanie większości twoich postów jest ryzykowne dla zdrowia. Psychicznego.

Emigrantka · Postautor: **Emigrantka** » 25 wrz 2013 22:05

User - chyba z Twoja siostra sie spotkalam jakis czas temu....

Polka, taka drobna blondynka farbowana po 40tce.

Ona: "Nie wiem jak tu ludzie na normalnych pensjach zyja, pojdzie czlowiek do sklepu kupic chleb i maslo i £100.00 idzie"
Ja: "Chyba w Harrods"
Ona: "No a gdzie mam zakupy robic jak tam mieszkam?"

Spojrzalam na jej posupelkowany (ale "designer") sweterek, pokiwalam glowa....

:lol:

Emigrantka · Postautor: **Emigrantka** » 25 wrz 2013 22:10

Wracajac do tematu - na minimalnej w Londynie zyc sie da ale naprawde biednie. Juz sam fakt wynajmowania pokoju to oznaka biedy - w Polsce mieszkaibyscie w wynajetym pokoju dzielac mieszkanie/dom z kilkoma obcymie osobami ? Chyba nie?

Odbiegajac od tematu i zgadzajac sie z LEKKA z userem.

Mnie strasznie szkoda byloby CZASU na bieganie po sklepach szukajac okazji gdzie co taniej.

Zamawiam wszystkie zakupy z dowozem do domu.

ALE kupuje jedzenie glownie w Asda (home delivery) bo mowy nie ma zebym marnowala czas w sklepie a pozniej jeszcze targala jakies puszki/butelki do domu.

Asda przywiezie i wniesie pod drzwi - za glupie 3-5 funtow.

Dokupuje swieze rzeczy po drodze czyli w M&S albo Sainsbury bo te 2 mam doslownie po drodze bez tracenia czasu.

CZAS dla mnie jest bardzo wazny wiec CZESCIOWO zgadzam sie z Userem hahaaah

lubo111 · Postautor: **lubo111** » 26 wrz 2013 16:37

ja ostatnio bralem z tesco ale tylko pod drzwi wniesli nic pozatym, tyralem na 2 pietro wszystko, przesylka od 3 do 6 funtow zalezy od pory dnia

Usercostam · Postautor: **Usercostam** » 26 wrz 2013 19:47

lubo111 pisze:ja ostatnio bralem z tesco ale tylko pod drzwi wniesli nic pozatym, tyralem na 2 pietro wszystko, przesylka od 3 do 6 funtow zalezy od pory dnia

No patrz, a mojej znajomej wnoszą na 3 piętro. Może dlatego, że jest ładna...

Emigrantka · Postautor: **Emigrantka** » 26 wrz 2013 20:59

Mnie zawsze na 1 pietro od drzwi wnosza

Ile wydajecie na życie?

Kto jest online