Sknera hahahah :)

[Emigrantka]

No ja w swoim dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugim zyciu takiego "usera" nie spotkalam.

[NoToCo]

Gdyby mi facet na randce kazał zapłacić za swoje drinki to na pewno byłaby to nasza ostatnia randki.

[Usercostam]

Dobrze wiedzieć ile tu na forum mamy kobiet pasożytów

[NoToCo]

Nie uważam się za pasożyta. Zarabiam na swoje utrzymanie i gdybym szukała kogoś to nie szukałabym sponsora, tylko faceta, który potrafi być kulturalny, szarmancki i potrafi zachować się jak gentleman.

Ktoś kto zaprasza mnie na randkę i oczekuje, że będę płacić za swoje drinki to dla mnie cham, burak i sknera, czyli raczej kiepski materiał na partnera.

[boszka8]

Dobrze wiedzieć ile tu na forum mamy kobiet pasożytów

Dobrze wiedzieć ile tu na forum mamy popaprańców .

[boszka8]

Dobrze wiedzieć ile tu na forum mamy kobiet pasożytów

Dobrze wiedzieć ile tu na forum mamy popaprańców .

[Usercostam]

Ktoś kto zaprasza mnie na randkę i oczekuje, że będę płacić za swoje drinki to dla mnie cham, burak i sknera, czyli raczej kiepski materiał na partnera.

No jeżeli lubisz się wiązać z frajerami, to nic mi do tego. Każdy ma swój gust

Może zostałaś wychowana na pasożyta, na zasadzie "jestem kobietą, to mi się należy".

[MarcFloyd]

Jest różnica pomiędzy postawieniem kobiecie drinka a wymuszaniem postawienia. I tu blizej mi do Blondynka czy Useracostam niz do drogiej pani NoToCo.

A tym bardziej niz do Emigrantki z jej roszczeniowa postawa

[Emigrantka]

Zacytuj mi moja roszczeniowa postawe?



Stwierdzilam fakty z zycia (mojego) wziete. Tak zachowywali sie panowie moi byli. Proste.

[Emigrantka]

I gdzie w ES pisze ze ona na nim WYMUSILA jakies drinki?

Skoro chcial "na pol" to mogl sprawe postawic jasno od poczatku.

[Usercostam]

Kilka dziewczyn, które znam mają taki sposób na odsiewanie facetów od frajerów:

Jak się umawiają na randkę i typ nawet nie wspomni o dzieleniu rachunku, czy nie powie "teraz twoja kolej", to otrzymuje łatkę frajer i doją go do ostatniego grosza, a gdy przyjdzie co do czego np. chęć pocałunku etc. to "spadaj frajerze! myślisz, że drinkami mnie kupisz? masz mnie za dziwkę?"

hehe

Stąd tak napisałem, bo wiem, że wiele dziewczyn jest cwanych. Ja z zasady nie stawiam kobietom drinków. Bo to jest frajerstwo.

[NoToCo]

Może zostałaś wychowana na pasożyta, na zasadzie "jestem kobietą, to mi się należy".

A jak to się ma do tego co napisałam wyżej, że nie szukałabym sponsora i że sama na siebie zarabiam?

Zapraszasz = płacisz.

Zapraszasz, a Cię nie stać = zaproś na spacer zamiast do knajpy, żeby oszczędzić sobie wstydu.