Możecie polecic jakies fajne trasy rowerowe w Londynie i okolicach?
Mieszkam obecnie na Isleworth (TW7). Najchętniej jeżdże po górskich ścieżkach w lesie, ale zdaję sobie sprawę, że z tym w Londynie może być ciężko Jazda w kółko po parku też jakoś mnie nie kręci.
Może być w takim razie asfalt, byle bym nie musiał przepychać się z autobusami i ciężarówkami. Tak do 50 km. Jakieś propozycje? PLS
Jak mawiają specjaliści od kalek językowych:
Thank You from the mountain
Nie twierdze, ze parki nie sa fajne. Richmond jak najbardziej, ale jak dla mnie na spacer, albo żeby pobiegać.
Na rowerze to lubie móc gdzieś dojechać a nie kręcić się w kółko.
Tamizą w stronę od Londynu albo wzdłuż Grand Union Canal brzmi ciekawie. A jest tam jakaś ścieżka, którą można by jechać, czy trzeba drogami?
Thames Path w moich okolicach w tygodniu i w weekend wypad do Swinley Forest i przestanę tak marudzić, że nie ma gór w pobliżu
Obawiałem się, że po napisaniu czegokolwiek na forum zostanę zaraz wdeptany w ziemię za brak przecinka we właściwym miejscu, tymczasem naprawdę miło i sporo cennych informacji