O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Doradca1
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 22 lip 2013 10:35

Zakup mieszkania lub domu w Polsce i kredyt hipoteczny

Postautor: Doradca1 » 22 lip 2013 10:47

Witam Wszystkich Forumowiczów
Nazywam się Krzysztof Matuła i reprezentuję firmę Dom Finansowy zajmującą się wyszukiwaniem nieruchomości i finansowaniem jej zakupu. Za pomocą tego forum chciałbym sprawdzić zainteresowanie tym tematem na wyspach.
Z informacji od naszych klientów wiemy, że największym problemem jest nieznajomość procedur, brak zaufania do doradców w bankach, a przede wszystkim czas który trzeba na to wszystko poświęcić. Jesteśmy w stanie temu zaradzić minimalizując zaangażowanie klienta dzięki przeprowadzeniu większość formalności u Państwa w miejscu zamieszkania lub po prostu za Państwa.
Bardzo proszę o opinie i komentarze na ten temat. Pozwolą one poznać potrzeby z tym związane i jeszcze sprawniej poprowadzić proces zakupu nieruchomości w Polsce. w niedalekiej przyszłości chciałbym też zorganizować dla zainteresowanych osób spotkanie na terenie Wielkiej Brytanii.
Z poważaniem
Krzysztof Matuła

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 22 lip 2013 13:45

Kupowanie domu w Polsce to finansowe samobójstwo. Chyba, że ktoś lubi sport użerania się z urzędami i osobami na każdym kroku próbującymi oszukać...

Pozatym w Polsce bieda jest i ciężko wynająć za jakieś sensowne pieniądze. Reasumując - szkoda czasu.

Doradca1
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 22 lip 2013 10:35

Postautor: Doradca1 » 22 lip 2013 13:57

Dzięki za uwagę. pozdrawiam

ObsessionFootwear
Gastarbeiter
Posty: 13
Rejestracja: 22 lip 2013 11:36

Postautor: ObsessionFootwear » 22 lip 2013 14:11

Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam

Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości :) (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto :) może w przyszłości zamienię na domek :) )

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 22 lip 2013 14:20

ObsessionFootwear pisze:
Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam

Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości :) (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto :) może w przyszłości zamienię na domek :) )


Niestety jeśli chodzi o Węgry, to ich rząd jest jeszcze bardziej faszystowski niż w UK. Coraz większa kontrola obywateli i wprowadzenie ograniczeń. Kupowanie mieszkania w tym państwie policyjnym to jeszcze większa głupota niż w Polsce.

ObsessionFootwear
Gastarbeiter
Posty: 13
Rejestracja: 22 lip 2013 11:36

Postautor: ObsessionFootwear » 22 lip 2013 14:26

usercostam pisze:
ObsessionFootwear pisze:
Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam

Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości :) (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto :) może w przyszłości zamienię na domek :) )


Niestety jeśli chodzi o Węgry, to ich rząd jest jeszcze bardziej faszystowski niż w UK. Coraz większa kontrola obywateli i wprowadzenie ograniczeń. Kupowanie mieszkania w tym państwie policyjnym to jeszcze większa głupota niż w Polsce.


To jest czysta kalkulacja kupuje się nieruchomości w momencie rynkowego zastoju. Rządy jest do następnych wyborów. Poza skrajnym populizmem i śmiesznością rządu w Budapeszcie jakichś policyjnych ingerencji w życie nie zauważyłem a spędziłem w tym kraju sporo czasu (nie mogę tego powiedzieć o UK gdzie inwigilacja, a co jeszcze gorsze skrajna hipokryzja to chleb powszedni ) Ponadto Węgry mają zdrowe podstawy gospodarcze do rozwoju (eksport przewyższa import, są nowe inwestycje min fabryka audi, silny przemysł turystyczny etc) Budapeszt jest piękny, jedzenie smaczne a ludzie uprzejmi (które z tych określeń pasuje do Londynu??? )

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 22 lip 2013 15:02

ObsessionFootwear pisze:
usercostam pisze:
ObsessionFootwear pisze:
Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam

Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości :) (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto :) może w przyszłości zamienię na domek :) )


Niestety jeśli chodzi o Węgry, to ich rząd jest jeszcze bardziej faszystowski niż w UK. Coraz większa kontrola obywateli i wprowadzenie ograniczeń. Kupowanie mieszkania w tym państwie policyjnym to jeszcze większa głupota niż w Polsce.


To jest czysta kalkulacja kupuje się nieruchomości w momencie rynkowego zastoju. Rządy jest do następnych wyborów. Poza skrajnym populizmem i śmiesznością rządu w Budapeszcie jakichś policyjnych ingerencji w życie nie zauważyłem a spędziłem w tym kraju sporo czasu (nie mogę tego powiedzieć o UK gdzie inwigilacja, a co jeszcze gorsze skrajna hipokryzja to chleb powszedni ) Ponadto Węgry mają zdrowe podstawy gospodarcze do rozwoju (eksport przewyższa import, są nowe inwestycje min fabryka audi, silny przemysł turystyczny etc) Budapeszt jest piękny, jedzenie smaczne a ludzie uprzejmi (które z tych określeń pasuje do Londynu??? )


Nie można oceniać poziomu gospodarki jedynie na podstawie bilansu importu i eksportu. Nie tylko samą produkcją człowiek żyje - niski import może też zwyczajnie sugerować biedę - ludzi nie stać na towary importowane, więc tego się nie robi. Podstawą gospodarki są małe firmy, więc miarą tego jak powodzi się przeciętnemu Kovacsowi jest ich kondycja, jakie są podatki, regulacje (lub ich brak) itd. tutaj niestety wiele nie powiem, ale z tego co słyszałem jakie rząd wprowadza zmiany, jest dosyć niepokojące.

ObsessionFootwear
Gastarbeiter
Posty: 13
Rejestracja: 22 lip 2013 11:36

Postautor: ObsessionFootwear » 22 lip 2013 15:19

usercostam pisze:
ObsessionFootwear pisze:
usercostam pisze:
ObsessionFootwear pisze:
Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam

Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości :) (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto :) może w przyszłości zamienię na domek :) )


Niestety jeśli chodzi o Węgry, to ich rząd jest jeszcze bardziej faszystowski niż w UK. Coraz większa kontrola obywateli i wprowadzenie ograniczeń. Kupowanie mieszkania w tym państwie policyjnym to jeszcze większa głupota niż w Polsce.


To jest czysta kalkulacja kupuje się nieruchomości w momencie rynkowego zastoju. Rządy jest do następnych wyborów. Poza skrajnym populizmem i śmiesznością rządu w Budapeszcie jakichś policyjnych ingerencji w życie nie zauważyłem a spędziłem w tym kraju sporo czasu (nie mogę tego powiedzieć o UK gdzie inwigilacja, a co jeszcze gorsze skrajna hipokryzja to chleb powszedni ) Ponadto Węgry mają zdrowe podstawy gospodarcze do rozwoju (eksport przewyższa import, są nowe inwestycje min fabryka audi, silny przemysł turystyczny etc) Budapeszt jest piękny, jedzenie smaczne a ludzie uprzejmi (które z tych określeń pasuje do Londynu??? )


Nie można oceniać poziomu gospodarki jedynie na podstawie bilansu importu i eksportu. Nie tylko samą produkcją człowiek żyje - niski import może też zwyczajnie sugerować biedę - ludzi nie stać na towary importowane, więc tego się nie robi. Podstawą gospodarki są małe firmy, więc miarą tego jak powodzi się przeciętnemu Kovacsowi jest ich kondycja, jakie są podatki, regulacje (lub ich brak) itd. tutaj niestety wiele nie powiem, ale z tego co słyszałem jakie rząd wprowadza zmiany, jest dosyć niepokojące.

podatek który mnie interesuje tj podatek od działalności gospodarczej jest niski i liniowy. Opodatkowene są duże korporacje hipermarkety etc od obrotów nie od przychodów (co pochwalam ponieważ tesco etc ukrywa dochody i nigdy nie płaci podatków). Problematyczny jest Vat chyba najwyższy w Europie (wprowadzony w celu zalatania deficytu ) I to jest problem, ale gospodarka się rozwija i wyszła z kryzysu. Drobna przedsiębiorczość kwitnie jest dużo restauracji punktów usługowych etc etc, bezrobocie jest na dość niskim poziomie (ale zarobki uśrednione są niskie).
Nie ma podatku od nieruchomości (tj jest od zakupu nie ma corocznego od posiadania) co wydaje mi się problemem i powodem niedoinwestowania Budapesztu (widoczne stare autobusy, pociągi metra etc ale budowa 4 linii metra jest na ukończeniu a komunikacja pomimo, że obsługiwana wiekowym taborem jest świetna - naprawdę dobrze rozplanowana )
Import ogranicza nie brak zasobności portfeli a przywiązanie do lokalnych produktów - przypomina mi to trochę Włochy na produktach są Węgierskie flagi oni są ze swoich wyrobów dumni (i takiej postawy im zazdroszczę!! )
Generalnie kultura, historia, kuchnia ten kraj mnie naprawdę zauroczył i z jakichś niewyjaśnionych powodów nie czuję się tam obco :) no i pogoda w lecie :P 40C :P i świetny punkt wypadowy - Wiedeń, Chorwacja, Czarnogóra etc kilka godzin samochodem (dobre autostrady)

sarahnora
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 05 sie 2013 17:05

kredyt hipoteczny UK-PL

Postautor: sarahnora » 16 sie 2013 17:25

Jesli myslicie o zakupie mieszkania w Polsce, jako inwestycji, zgłoście sie do nas. Mamy duze doświadczenie w obsłudze kredytów mieszkaniowych dla Polaków z UK.
Obsłużylismy już kilkudziesięciu klientów kupujacych mieszkania w Polsce pracując w UK, sami równiez inwestujemy.

Wejdź na www.dobrykredytuk.co.uk

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Re: kredyt hipoteczny UK-PL

Postautor: Usercostam » 16 sie 2013 23:19

sarahnora pisze:Jesli myslicie o zakupie mieszkania w Polsce, jako inwestycji, zgłoście sie do nas. Mamy duze doświadczenie w obsłudze kredytów mieszkaniowych dla Polaków z UK.
Obsłużylismy już kilkudziesięciu klientów kupujacych mieszkania w Polsce pracując w UK, sami równiez inwestujemy.

Wejdź na www.dobrykredytuk.co.uk


Głupota

sarahnora
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 05 sie 2013 17:05

www.dobrykredytuk.co.uk

Postautor: sarahnora » 19 sie 2013 12:00

Głupota????

Czyli skorzystanie z kredytów na 100% wartosci mieszkania (bez wkładu własnego) to głupota? Nikt nie zmusza Pana do czerpania korzyści z atrakcyjnych produktów finansowych i zabezpieczenia sobie przyszłości.

Mieszkanie kupione w takim kredycie to niskie koszty poczatkowe inwestycji i po 25 latach pewna emerytura. Gdy konczymy spłacac kredyt, pieniądze od najemców trafiają do naszego portfela.
W taki sposób nie myslimy o ZUSie, KRUSie i innych niewydolnych instytucjach.
Sami budujemy swoja przyszłość. Zachęcamy forumowiczów do pomyslenia nad tym i kontaktu z nami.

PS
Jesli ktoś chce na łamach forum popisac o plusach i minusach, jestesmy bardzo chętni. Nic nie rozwija tak, jak merytoryczna rozmowa.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Re: www.dobrykredytuk.co.uk

Postautor: Usercostam » 20 sie 2013 01:08

sarahnora pisze:Głupota????

Czyli skorzystanie z kredytów na 100% wartosci mieszkania (bez wkładu własnego) to głupota? Nikt nie zmusza Pana do czerpania korzyści z atrakcyjnych produktów finansowych i zabezpieczenia sobie przyszłości.

Mieszkanie kupione w takim kredycie to niskie koszty poczatkowe inwestycji i po 25 latach pewna emerytura. Gdy konczymy spłacac kredyt, pieniądze od najemców trafiają do naszego portfela.
W taki sposób nie myslimy o ZUSie, KRUSie i innych niewydolnych instytucjach.
Sami budujemy swoja przyszłość. Zachęcamy forumowiczów do pomyslenia nad tym i kontaktu z nami.

PS
Jesli ktoś chce na łamach forum popisac o plusach i minusach, jestesmy bardzo chętni. Nic nie rozwija tak, jak merytoryczna rozmowa.


Bo robienie interesów w Polsce np. wynajmowanie powoduje powstanie również obowiązku podatkowego w Polsce, a tam skomplikowane przepisy, każdy tylko patrzy z urzędników jak by nie ukraść pieniądze albo zgnębić.

Zróbcie taką ofertę w innym kraju nie przypominającym Afryki.

Trzeba być naprawde debilem albo mieć SB-ka w rodzinie, aby coś w Polsce robić.

mariaj
Gastarbeiter
Posty: 7
Rejestracja: 20 mar 2012 13:22

Postautor: mariaj » 22 sie 2013 00:12

Za 10 lat w Polsce będą mieszkania za 50% obecnej ceny.

numerowa
Emigrant
Posty: 276
Rejestracja: 30 paź 2012 14:07

Postautor: numerowa » 22 sie 2013 08:50

Coz, ja kupilam mieszkanie za 220 tys zl, teraz te same mieszkania w tym samym bloku sa juz po 350 tys (2 lata pozniej). Ja kupilam mieszkanie zeby miec je dla siebie i nie chce go sprzedawac, ale mysle, ze to byla dobra inwestycja, tym bardziej, ze ludzie, ktorym je wynajmuje splacaja mi kredyt (a nawet placa mi za wynajem wiecej niz moja miesieczna rata). Do wynajecia tez nie brakuje chetnych, bo mialam juz 3 chetnych zanim jeszcze mieszkanie zostalo zbudowane.

sarahnora
Gastarbeiter
Posty: 11
Rejestracja: 05 sie 2013 17:05

www.dobrykredytuk.co.uk

Postautor: sarahnora » 22 sie 2013 13:00

do Usercostam:
- obowiązek podatkowy - oczywiście, że powstaje. Niestety wszedzie na swiecie ktoś, kto generuje dochód, musi ponosic karę :/
- skomplikowane przepisy - nie sa skomplikowane, jest ich po prostu wiecej. Zarówno sprawy papierkowe przy kredycie i zakupie mieszkania (jest tego wiecej niz w UK) da sie przejsc. Równiez podatki. Nie jest to gaszcz nie do pokonania jesli ktos Ci pomoze, ktos z doswiadczeniem (np. nasza firma).
- urzednicy kradna - watpie zeby, Pani Mariola z Sadu Rejonowego, u której składamy wniosek o wpis hipoteki do ksiegi wieczystej kradła 200 zlotych, które placimy za znaczek skarbowy.
- urzednicy gnebia - prosty urzednik jest sam ofiara katastrofalnych przepisow, ktore musi realizaowac. Gnebia nas poslowie ustanawiajacy prawa, mniej urzenicy realizujacy ich durne nakazy. Przyznam, formalnosci jest wiecej niz w UK. Niestety. Pocieszę, da się je przebrnąć :)
- oferta w innym kraju - niestety jako Polacy pracujący w UK, możemy brac kredyty w Uk lub w Polsce. W Anglii nie ma kredytów na 100% wartosci, w Polsce są i dlatego o tym piszemy.
- byc debilem lub miec SB-ka w rodzinie, żeby kupowac w PL - szkoda mi Ciebie jako człowieka. Ktos Cie skrzywdził w Polsce i sie rewanzujesz na forum. Zycze Ci jak najlepiej!

do Mariaj
- za 10 lat mieszkania tansze o 50%? - fantastyka godna Stanoslawa Lema. To jest niemozliwe. Nigdy w Europie ceny nie spadly o polowe w ciagu 10 lat. Ceny mogą regionalnie spasc na przestrzeni 3-5 lat. Tak jest w polnocnej Anglii w wyniku zastoju kredytowego przez ostatnie lata. Mamy podobno kryzys a srednie ceny domów w UK są juz teraz wyzsze niz w czasie ostatniego szczytu cenowego (luty 2008). Przypomne ze mielismy za soba kryzys finansowy (ograniczenie kredytów) i mamy ciagle recesje gospodarcza, a srednia cena nieruchomości w UK wrocila do najwyzszego poziomu. Podnosi to Londyn, bo na polnocy jest taniej niz w 2008, ale na litosc boska nie o 50%! Mariaj glosi jakies wymyslone herezje :)
A gdyby nawet spadły o 50%, to co z tego? Wynajmujesz dalej najemcom, którzy splacaja Ci kredyt i w efekcie masz za darmo soplacony dom wart 100 000 zamiast 200 000. Lepsze to niz nic.

do Numerowa:
Jesteś kwintesencją pogodnego myslenia, ktore popieraja fakty. Twoja historia kłuje innych w oczy. Mi sie podoba, bo piszesz jak jest - kupilas i nynajmujesz, masz nieruchomośc za darmo:) Gratuluje zakupu mieszkania, którego wartosc rosnie i wynajmu, ktory przewyzsza raty kredytu! Oby tak dalej!


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 57 gości

cron