Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam
ObsessionFootwear pisze:Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam
Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto może w przyszłości zamienię na domek )
usercostam pisze:ObsessionFootwear pisze:Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam
Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto może w przyszłości zamienię na domek )
Niestety jeśli chodzi o Węgry, to ich rząd jest jeszcze bardziej faszystowski niż w UK. Coraz większa kontrola obywateli i wprowadzenie ograniczeń. Kupowanie mieszkania w tym państwie policyjnym to jeszcze większa głupota niż w Polsce.
ObsessionFootwear pisze:usercostam pisze:ObsessionFootwear pisze:Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam
Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto może w przyszłości zamienię na domek )
Niestety jeśli chodzi o Węgry, to ich rząd jest jeszcze bardziej faszystowski niż w UK. Coraz większa kontrola obywateli i wprowadzenie ograniczeń. Kupowanie mieszkania w tym państwie policyjnym to jeszcze większa głupota niż w Polsce.
To jest czysta kalkulacja kupuje się nieruchomości w momencie rynkowego zastoju. Rządy jest do następnych wyborów. Poza skrajnym populizmem i śmiesznością rządu w Budapeszcie jakichś policyjnych ingerencji w życie nie zauważyłem a spędziłem w tym kraju sporo czasu (nie mogę tego powiedzieć o UK gdzie inwigilacja, a co jeszcze gorsze skrajna hipokryzja to chleb powszedni ) Ponadto Węgry mają zdrowe podstawy gospodarcze do rozwoju (eksport przewyższa import, są nowe inwestycje min fabryka audi, silny przemysł turystyczny etc) Budapeszt jest piękny, jedzenie smaczne a ludzie uprzejmi (które z tych określeń pasuje do Londynu??? )
usercostam pisze:ObsessionFootwear pisze:usercostam pisze:ObsessionFootwear pisze:Doradca1 pisze:Dzięki za uwagę. pozdrawiam
Proszę się nie przejmować - komplikacje przy wynajmie nieruchomości (szczególnie komercyjnych) w UK bałagan w urzędzie skarbowym totalny brak kompetencji i rozgardiasz jaki tutaj panuje trudno jest opisać Bareja z tym tematem miałby problem. Gospodarka też na ostatnim oddechu i napompowana jak balon wirtualnymi pieniędzmi i spekulacjami (oto i powód niechęci Camerona do europejskich pomysłów regulacji rynku bankowego - ryzykowne spekulacje na które pozwala się tutaj, Brytyjskie banki były zamieszane w krach na giełdzie w Budapeszcie i załamanie kursu forinta, podobne akcje były prowadzone na giełdzie Warszawskiej). Nieruchomości w Polsce wydają mi się sensowną i bezpieczną inwestycją.
Osobiście zakupiłem mieszkanie na Węgrzech w Budapeszcie, gdzie ceny nieruchomości są na poziomie dawno już nie widzianym w innych stolicach europejskich - wszystko prosto i sprawnie 2 dni wystarczą na formalności. W przeciągu 3 miesięcy dostaje się dokument z rejestru nieruchomości poświadczający wpis i prawo własności. Po około roku list z urzędu skarbowego z numerem konta do wpłaty podatku.
Wydaje mi się że Budapeszt jest świetnym miejscem do inwestycji w nieruchomości (ja mojego mieszkania nie sprzedam kocham to miasto może w przyszłości zamienię na domek )
Niestety jeśli chodzi o Węgry, to ich rząd jest jeszcze bardziej faszystowski niż w UK. Coraz większa kontrola obywateli i wprowadzenie ograniczeń. Kupowanie mieszkania w tym państwie policyjnym to jeszcze większa głupota niż w Polsce.
To jest czysta kalkulacja kupuje się nieruchomości w momencie rynkowego zastoju. Rządy jest do następnych wyborów. Poza skrajnym populizmem i śmiesznością rządu w Budapeszcie jakichś policyjnych ingerencji w życie nie zauważyłem a spędziłem w tym kraju sporo czasu (nie mogę tego powiedzieć o UK gdzie inwigilacja, a co jeszcze gorsze skrajna hipokryzja to chleb powszedni ) Ponadto Węgry mają zdrowe podstawy gospodarcze do rozwoju (eksport przewyższa import, są nowe inwestycje min fabryka audi, silny przemysł turystyczny etc) Budapeszt jest piękny, jedzenie smaczne a ludzie uprzejmi (które z tych określeń pasuje do Londynu??? )
Nie można oceniać poziomu gospodarki jedynie na podstawie bilansu importu i eksportu. Nie tylko samą produkcją człowiek żyje - niski import może też zwyczajnie sugerować biedę - ludzi nie stać na towary importowane, więc tego się nie robi. Podstawą gospodarki są małe firmy, więc miarą tego jak powodzi się przeciętnemu Kovacsowi jest ich kondycja, jakie są podatki, regulacje (lub ich brak) itd. tutaj niestety wiele nie powiem, ale z tego co słyszałem jakie rząd wprowadza zmiany, jest dosyć niepokojące.
sarahnora pisze:Jesli myslicie o zakupie mieszkania w Polsce, jako inwestycji, zgłoście sie do nas. Mamy duze doświadczenie w obsłudze kredytów mieszkaniowych dla Polaków z UK.
Obsłużylismy już kilkudziesięciu klientów kupujacych mieszkania w Polsce pracując w UK, sami równiez inwestujemy.
Wejdź na www.dobrykredytuk.co.uk
sarahnora pisze:Głupota????
Czyli skorzystanie z kredytów na 100% wartosci mieszkania (bez wkładu własnego) to głupota? Nikt nie zmusza Pana do czerpania korzyści z atrakcyjnych produktów finansowych i zabezpieczenia sobie przyszłości.
Mieszkanie kupione w takim kredycie to niskie koszty poczatkowe inwestycji i po 25 latach pewna emerytura. Gdy konczymy spłacac kredyt, pieniądze od najemców trafiają do naszego portfela.
W taki sposób nie myslimy o ZUSie, KRUSie i innych niewydolnych instytucjach.
Sami budujemy swoja przyszłość. Zachęcamy forumowiczów do pomyslenia nad tym i kontaktu z nami.
PS
Jesli ktoś chce na łamach forum popisac o plusach i minusach, jestesmy bardzo chętni. Nic nie rozwija tak, jak merytoryczna rozmowa.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 57 gości