Co robicie?

[gamedev]

Zastanawiam się, czy dziś znów zrobią nam wolne i czy iść spać W tym kraju odrobina śniegu lub wyższe temperatury powodują, że wszystko się sypie. We wtorek po południu padło zasilanie w całym budynku, w którym mieści się nasze biuro. Mówią, że to wina upałów. Wczoraj ( dziś już czwartek, więc gwoli ścisłości mam na myśli środę ) odesłali nas rano do domu, bo okazało się, że prądu dalej nie ma i nawet do biura nie można się dostać, bo zamek elektroniczny nie wpuszcza. Rano mamy teraz maile przeczytać nim ruszymy tyłki, bo może okazać się, że mamy długi weekend

[MarcFloyd]

gamedev,


Wyzsze temperatury powoduje zwiekszony uzycie klimatyzacji a wiec duzo wiekszy pobor energii.

Wiec wcale mnie to specjalnie nie dziwi.

[Emigrantka]

phew - w mojej obecnej pracy klimatyzacji niet wiec sobie wyobrazcie

Blondynek - no wlasnie....chcialam 300% normy mopem i lape zalatwilam, nawet pisac za bardzo nie moge ( no i nie powinnam, mam lape oszczedzac)

dzwonilam do lekarza, trzeba o 8:30 dzwonic zeby sie na ten sam dzen umowic

8:34 juz nie mieli appointments na dzisiaj

ma dzwonic jutro

AE nie wystawia zwolnien wiec jakos musze sie do GP kuzwa umowic

[BrejkerBrejker]

Z A&E mozesz miec przeciez Employee's Statement of Sickness.

Dziala jak sick note przez pierwsze 7 dni. Wiem bo sam siedze 2gi tydzien na sick note.

Poza tym widze, ze kazdy GP ma to samo. Dzwon 0830 i... oczywiscie miejsc niet .

[gamedev]

Dziś prąd wrócił i k**wa mać, po prostu przekleńśtwa same mi się cisną na usta, a najchętniej bym coś rozp**dzielił. Cały progress pracy z wtorku szlag trafił. Jestem cały dzień do tyłu. Zastanawiałem się, kiedy ostatni raz zapisałem źródło nad którym pracowałem, to teraz już wiem - dokładnie k*rwa w momencie jak padła elektryczność i cały plik wypełniony jest p**lonymi zerami. Ostatni commit do repozytorium kodu dzień wcześniej, bo z reguły nie wrzucam nic "in progress", by innym nie rozwalić builda.

filmik na dziś: http://www.youtube.com/watch?v=4K7a3wRpaP0

[Emigrantka]

Spoko - Mloda miala dzisiaj wizyte akurat u GP wiec mi przyniosla sick note na 10 dni (moj GP to porzadny Niemiec tzn Turek z Niemiec, tam urodzony i szkolony) czyli do konca wymowienie juz do pracy nie ide.

A teraz spadam z kompa "reke odpoczywac"

[Usercostam]

Dziś prąd wrócił i k**wa mać, po prostu przekleńśtwa same mi się cisną na usta, a najchętniej bym coś rozp**dzielił. Cały progress pracy z wtorku szlag trafił. Jestem cały dzień do tyłu. Zastanawiałem się, kiedy ostatni raz zapisałem źródło nad którym pracowałem, to teraz już wiem - dokładnie k*rwa w momencie jak padła elektryczność i cały plik wypełniony jest p**lonymi zerami. Ostatni commit do repozytorium kodu dzień wcześniej, bo z reguły nie wrzucam nic "in progress", by innym nie rozwalić builda.

filmik na dziś: http://www.youtube.com/watch?v=4K7a3wRpaP0

Pora pomyśleć nad zdecentralizowanym systemem wersjonowania jak git czy bazaar - wtedy robisz commit do swojego własnego repozytorium, a jak skończysz to możesz wysłać do głównego (czy wspólnego) i takich problemów nie ma.

[gamedev]

Używamy git. Wiem, że mogłem zrobić commit do lokalnego repozytorium, ale zwykle robię to pod koniec dnia. Pech chciał, że we wtorek to wszystko pizdnęło jakoś w okolicach 16:00, więc nie zdążyłem. Nie trzaskam 'commit' co kilka linii kodu, bo to by było już OCD. Problemem jest zdarzenie losowo + human factor + brak jakiegoś amuletu dającego +10 do szczęścia Naprawdę nie jest tak łatwo strzelić ctrl+S w momencie padnięcia zasilania. Fakt, że write buffer zawsze zapisuje się z jakimś opóźnieniem, ale są to ułamki sekund. No nic, piszę toto jeszcze raz.

W sumie to nie ma tego złego itd. bo zwykle pisząc drugi raz to samo zrobi się to lepiej

[MarcFloyd]

Ale za to jakie wkurzajace to jest

[Usercostam]

W sumie to nie ma tego złego itd. bo zwykle pisząc drugi raz to samo zrobi się to lepiej

Dokładnie. Człowiek powinien profilaktycznie co drugi dzień kasować co robił

[NoToCo]

Zacznij od swoich postów

[Usercostam]

Zacznij od swoich postów

9/10

[Emigrantka]

Zacznij od swoich postów

[Emigrantka]

Rano do nowej pracy.

Mam nadzieje ze mopy maja bardziej nowoczesne niz w poprzedniej