Alez ja nic nikomu nie narzucam.
mam watpliwa przyjemnosc pracowac w camden - lizacych sie na ulicy facetow w obcislych spodniach widze codziennie i.. na wymioty mi sie zbiera
nie widze par hetero w takich akcjach na ulicy
pozawijac wszystkich w burki i bedzie spokoj - nie bedzie wiekszosc/mniejszosc, nie bedzie lizania sie na ulicy i wszyscy beda szczesliwi
ja nie mam najmniejszej ochoty byc poprawna politycznie jak cos mi osobiscie nie odpowiada
nie mam ochoty na nich patrzec i tyle
MarcFloyd pisze:Zalezy jakie polowanie na lisy. Jak idziesz z rimfire i musisz lisa podejsc i zastrzelic to jedna sprawa. Natomiast gonitwa za lisem z horda psow usilujacych go zagryzc to dla mnie okrucienstwo.
A wracajac do tematu jedzonka: StaraBabo, skoro dopuszczasz rybki, takie "plony morza", to czemu nie kroliki? Takie "plony lak, pol i pastwisk"?
Jak chodze na kroliki to widuje czasami lisy, ale poglowie krolikow za cholere od tego nie spada.
Mi sie wydaje ze duza czesc rudzielcow po prostu wyemigrowala do miast.
A ja karmie lisy przez okno.
Przychodza pod samo okno w nocy i rzucam im jak cos mam
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 156 gości