Chec do zycia - zgubiono

[user100468]

Zgubilem chec do zycia...dla przypadkowego znalazcy nie mam niestety nagrody niemniej bede wdzieczny za kopa w dobrym kierunku....

[user2140031]

to napisz co sie stalo na mojgo maila bo ja tez stracilam chec do zycia

ardnaskela32@wp.pl

[user764110]

tez bylem dlugo w podobnym stanie-nawet zaczalem pic...ojoj
Ostatnio zauwazylem ze czuje sie jakbym powoli budzil ze snu....
Troche czynnikow na to sie zlozylo...
Mysle ze podstawowy to to ze zaczalem cwiczyc...poprostu fizycznie nie karate czy cos-chociaz karate polecam(kiedys cwiczylem)... cwiczenia mozna robic rozne-wystarczy wstac 30min wczesniej niz zwykle....na poczatku mozna 15-20min...przedewszystkim brzuszki i pompki(chociaz ja mam hantele i zastepuje pompki hantlami)
...i odrazu mowie ze na efekt trzeba czekac min 2-3 miesiace(ale warto!!!)
pozatym trzeba cwiczyc min 3 razy w tyg-ja cwicze codziennie-ale chyba przezto czasem jestem przemeczony...

Zycze powodzenie w walce z deprecha!!!!

Pozatym zycie jest jedno i napewno kazdy znas ma z czego sie cieszyc....
Nawet z tego ze dozylem swego wieku (29lat), nie kazdy ma tyle szczescia... kiedys znalem goscia ktory dostal kulke w leb i zostal spalony we wlasnym samochodzie(mial wtedy 28lat)....pomyslcie o tym

[user1112507]

Zgubilem chec do zycia...dla przypadkowego znalazcy nie mam niestety nagrody niemniej bede wdzieczny za kopa w dobrym kierunku....

Daj znac co sie stalo moze moze cos jakos ci pomoge
moj g-g 6915908
Pozdrowionka