Postautor: ODINN » 06 gru 2012 21:32
ha...
3kzl na lape. W Polsce....
Wrocilbym, jezeli:
1 - Mialbym juz wybudowany i splacony dom.
2 - Byla by to praca zblizona do aktualnej, czyli praca 14 dni w miesiacu, klepanie tabelek, wykresikow, lazenie na audyty... Ogolnie sciemnianie z zacieciem tworczo-systemo-wprowadzajacym w firmie.
Wtedy, wrocilbym.
Bez spelnionych powyzszych warunkow, to smiech na sali troszke...
Znajac zycie, zeby dochapac sie tych 3kzl miesiecznie na lape, musialbym dymac po 60h tygodniowo, przez 5-6 dni, majac jeszcze kredyt do splacenia na karku... nie dziekuje.