O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
deti
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 08 paź 2012 19:51

boje sie londynu...?

Postautor: deti » 08 paź 2012 19:57

czesc,,,mieszkam w angli od 2008 roku...znam bardzo dobrze jezyk angielski mam stala prace .. zamarzyl mi sie londyn..zastanawiam sie jak wiekszosc z was sibie tam radzi z utrzymaniem i wogole....najbardziej mnie przeraza mieszkanie i oplaty ,,tu gdzie mieszkam placimy 550 - 400 miesiecznie za dom z 2-3 pokojami w naprawde dobrych warunkach.....tylko co z tego miasto ww ktorym sie zatrzymalam to poprostu totalna dziura ..depresji tutaj tylko mozna dostc....wiadomo ze praca najwazniejsza ,,jestem w tej sytuacji ze moge zrobic sobie transfer do londynu z firmy - jestem opiekunem...ale strasznie sie boje ze nie dam rady finansowo przy najnizszej krajowej w londynie...jak to jest? moze podzielicie sie ze mna swoimi doswiadczeniami moze cos podpowiedzie..ja naprawde bardzo chce sprubowac zycia w londynie ...)

ewazraju
Rezydent
Posty: 1579
Rejestracja: 16 wrz 2007 14:54

Postautor: ewazraju » 08 paź 2012 21:30

a co bedziesz robil w Londynie czego nie moglbys robic tam??
oprocz placenia horendalnych rachunkow... :roll:

deti
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 08 paź 2012 19:51

Postautor: deti » 08 paź 2012 21:52

wszedzie mozna robic to czego sie pragnie i to co sie chce tak? wiec dlaczego ty wybralas londyn? chcialabym sie dowiedziec czy da sie tam przezyc i jak? co jest dobre w londynie a co zle ..takie za i przeciw....

SlawekEN
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 05 paź 2012 17:50

Postautor: SlawekEN » 08 paź 2012 22:13

Heja, z pensji minimalnej to wiadomo ze prawie na nic Ci nie wystarczy, zobacz co jest do wynajecia za £600

http://www.rightmove.co.uk/property-to-rent/property-39447674.html

deti
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 08 paź 2012 19:51

Postautor: deti » 08 paź 2012 22:43

haha...rozbawilo mnie to lekko..a swoja droga calkiem przytulny kacik :)....a tak na powaznie...to jak wy sobie radzicie w tym londynie przecierz nikt nie zarabia jakichs kosmicznych kwot,,,jak to zrobic zeby sobie poradzic zeby to wszystko ogarnac gdzie i czego szukac..jaka praca? wiadomo ze na poczatek trzeba wynajac jakis pokoj,,nie ma co marzyc o studio flacie ..o wlasnym koncie.....

gamedev
Emigrant
Posty: 446
Rejestracja: 31 gru 2011 03:25

Postautor: gamedev » 08 paź 2012 23:22

To zależy co rozumiesz jako \"kosmiczna kwota\", ale wierz mi, w wielu przypadkach zdziwiłabyś się. Od otworzenia granic minęło trochę czasu i myślę, że świadomość na temat życia na emigracji wzrosła ( no może niekoniecznie na tym forum ) i coraz częściej wyjazd dotyczy profesjonalistów traktujących UK tak samo jak Polskę w sensie przeprowadzki. Londynek tego ci nie pokaże, bo bardzo rzadko tacy ludzie w ogóle udzielają się na takich forach ( aczkolwiek i tu, chyba z nudów pojawia się kilka takich osób). Nie mają po prostu takiej potrzeby, bo z łatwością asymilują się z ludźmi poznanymi w nowych realiach.

ewazraju
Rezydent
Posty: 1579
Rejestracja: 16 wrz 2007 14:54

Postautor: ewazraju » 09 paź 2012 07:53

deti..najlepiej jak sie przekonasz na wlasnej skorze
wyjezdzaj :twisted:

btw: ja juz w PL jestem :roll:

SlawekEN
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 05 paź 2012 17:50

Postautor: SlawekEN » 09 paź 2012 12:42

deti, mieszkasz tu juz pare lat jak piszesz to powinnas znac realia zycia w UK, ile kosztuje jedzenie, prad, co to jest CT i inne takie. Sprawdz sobie ile zarobisz, policz ile bedzie Cie kosztowalo zycie no i bedziesz wiedziala czy w ogóle sie oplaca. Ja niedlugo wyjezdzam do Londynu ale jako krótkotrwala przygoda, koszty zycia sa ogromne ale moge sie sporo nauczyc bo to centrala Europy jesli chodzi o mój zawód. Dlugoterminowo to korzystniej wychodzi znalezc mniejsze, tansze miasto. Ale to oczywiscie moje zdanie, niektórzy za bardzo kochaja Londyn.

A jakie Twoim zdaniem to sa kosmiczne kwoty?

PaniDomuLondyn
Emigrant
Posty: 163
Rejestracja: 30 sty 2012 16:37

Postautor: PaniDomuLondyn » 09 paź 2012 17:42

deti - jezeli mieszkasz juz tyle lat w UK, to wybierz sie do Londynu na kilka dni.
Oswoisz sie z miastem.
A jak sie boisz duzego miasta i zmian to poprostu poszukaj sobie jakies pasjonujace hobby w tej swojej miescinie.
Londyn szczescia Ci nie da. Tu sie o wiele bardziej stresujaco zyje niz w mniejszych miasteczkach.
SlawekEN slusznie zauwazyl,ze powinnas wiedziec cos na temat rachunkow,ile sie placi itp.
Na pewno wiesz cos o zasilkach.
A jak Cie lapie jesienna chandra to zjedz czekolade a nie mysl: gdzie by bylo fajnie mieszkac?


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 164 gości

cron