praca po akademii muzycznej (teoria muzyki i kompozycja)

[budzichowski]

Witam szukam informacji na temat pracy, ktorą moge wykonywac po akademii muzycznej. Skonczyłam kierunek \\\"teoria muzyki i kompozycja\\\" więc granie sesyjne na instrumentach raczej odpada... Może cos w studio nagraniowym, jakies korepetycje dla dzieci, nauka gry na pianinie, ewentualnie jako wokalistka (skonczylam spiew w szkole muzycznej) a takze jako kompozytor. będę wdzieczna za jakies linki itp
pozdrawiam
Marcelina

[Kobieta25]

pewnie mozesz robic tyle ile ja z mgr filozofii -> zmywak

[gamedev]

\"pewnie mozesz robic tyle ile ja z mgr filozofii -> zmywak\"

Szczyt ambicji. Gratuluję.

[budzichowski]

wlasnie zalezy jakie kto ma oczekiwania i ambicje! napisalam posta aby czegos sie dowiedziec a nie czytac jakies hamskie odpowiedzi, jesli ktos jest w stanie NORMALNIE udzielic mi odpowiedzi bede wdzieczna

[MarcFloyd]

\"chamskie\"

[Starababa]

spawacz po akademi muzycznej ....

[NoToCo]

Yyyy.. ja nie bardzo rozumiem pytanie. Przecież to Ty skończyłaś ten kierunek i lepiej od nas wiesz czego się tam nauczyłaś i co potrafisz.

Mamy zgadywać jaką pracę możesz wykonywać?

[budzichowski]

z tego profilu na londynek.net pisze arkadiusz ktory to uwielbia prace produkcyjna i potrafi spawac oraz marcelina ktora to nie chce zakladac konta tutaj wiec korzysta z tego ktora to jest po akademi muzycznej

[gamedev]

Nie rozumiem co było chamskiego w tym co napisałem. Skończyłaś ( zakładam, że mimo nazwy konta jesteś osobą za którą się podajesz ) akademię muzyczną. Wiesz w czym jesteś najlepsza, wiesz jakie zawody się z tym wiążą i oczekujesz, że ludzie nie mający pojęcia o twoim fachu powiedzą ci co możesz robić? Gdzie tu sens. Ja nie mam pojęcia czym teoretyk muzyki ( jeśli to tak można nazwać ) się zajmuje. W każdym razie nie trać ambicji jeśli znasz się na czymś dobrze.

Natomiast moja wcześniejsza wypowiedź tyczyła się pewnego stereotypu ( który co chwilę jednak znajduje potwierdzenie ), że jak wyjechać za granicę, to tylko na zmywak. Nieważne, że ktoś jest profesjonalistą w jakiejś dziedzinie. UK = zmywak. Wierutna bzdura, ale wystarczająca, by na start zgasić ambicje niektórych. Znasz się na muzyce, wiesz jakie zawody są z tym związane, znasz angielski ( zakładam, że tak, bo jak nie to niestety, ale też zostanie ci zapewne potwierdzenie stereotypu ) to przeszukaj strony z ogłoszeniami pracy ( nie wiem czy są jakieś branżowe dotyczące twojego fachu, ale zapewne są, wujek Google nie gryzie ). Zorientuj się w rynku pracy, w zapotrzebowaniu, w tym ile jest ofert, które ciebie zainteresują. Naprawdę wyjazd za granicę nie musi oznaczać degradacji. Mamy 2012 rok, który już się kończy. Taki wyjazd to po prostu zmiana miejsca zamieszkania i zmiana firmy, dla której pracujesz, ot co. Nie jest to właściwie bardzo różne od przeprowadzki z jednego końca Polski w drugi. Owszem, zmieniają się realia, ale od tego mamy głowę, by wszystko przemyśleć i się przygotować. To tyle odemnie. Won od zmywaków .

[Kobieta25]

Dla uściślenia mojej wypowiedzi, odnośnie zmywaka, miał to być żart, jak widać poczucie humoru nie trzyma się uczestników formu. Niemniej jednak przysłowiowy zmywak grozi większej liczbie osób bez konkretnego fachu w ręku i nie ma się co oszukiwać. Inżynier to inżynier, humaniści i artyści mają troszeczke trudniej na rynku pracy bez względu na kraj w którym się znajdują.

[budzichowski]

informowalem juz chyba ze z tego konta pisze ja jako arkadiuisz b. oraz moja narzeczona jako marcelina g.

[Starababa]

czy tak trudno osobne konto otworzyc?

[ewazraju]

a jak z waszym angielskim? bo nadal brak wypowiedzi w tej kwestii...
chcac uczyc/wykladac nie wyobrazam sobie inaczej jak biegle

[budzichowski]

z angielskim dobrze, fluent english to nie jest ale zaawansowany tak