O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
konto_usuniete
Emigrant
Posty: 203
Rejestracja: 09 sty 2008 13:37

Postautor: konto_usuniete » 15 sty 2008 08:38

On to dumny Hodowca Egzotycznych Kaktusów :lol: :lol: :lol:

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 15 sty 2008 12:29

Kaslawka

Uhm. To sie wlasnie nazywa zaklamanie :D

Pociesze cie natomiast ze nie wszyscy rozumuja w ten sposob, ja na przyklad nie.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

a ja owszem powiem :)

Postautor: Artur79 » 15 sty 2008 13:50

Nie no kaslawka Ty i taki objechany frazes ?! :shock:
A czemu np. facet zdradzany jest nazywany jeleniem a kobieta zdradzana to zawsze pokrzywdzona przez los bialoglowa ?
Czemu jesli facet nie ma pracy to jest nieudacznik a kobieta to poprostu bezrobotna ?
Czemu w wiekszosci spraw rozwodowych to kobieta dostaje prawo opieki nad dziecmi ?
Sa pewne schematy ktore sie przyjely i nie ma co sie nimi goraczkowac. To facet jest zdobywca, tym ktory poluje. Facet jesli ma ochote na seksik musi sie troche lub bardziej niz troche postarac, kobieta jesli wyglada zjadliwie to wystarczy ze sie umyje i wydepiluje :), ma seksik na zawolanie.
Kobiety maja pewne przywileje, przepuszczamy Was w drzwiach, kwiatki dajemy, nie puszczamy bakow przy Was, od zadnego normalnego faceta kobieta nie dostanie po gebie, nawet jesli by bardzo zasluzyla. Jesli facet zarabia duzo mniej od kobiety to tez nie jest to zbyt mile widziane. Jest tych przywileji duzo wiecej niz przykrych obowiazkow typu 'niedawanie dupy po polgodzinnej znajomosci' wiec nie marudz :P a jak juz dajecie to robcie to z dyskretnymi facetami i nie chwalcie sie kolezankom zazdrosnym :P

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 15 sty 2008 23:51

ha ha ha Arti slonko.......no kazdemu sie zdarza walnac jakims frazesem :wink:

niektorzy wyzywaja tu polskie dziewczyny (w tym i mnie) od dziwek to chcialam jakas rownowage w postrzeganiu obu plci zachowac :lol: :lol:
ale to sie chyba raczej nie da
to se ne da mister Hawranek......... :wink: gdzie ja to slyszalam :roll: :?:

konto_usuniete
Emigrant
Posty: 203
Rejestracja: 09 sty 2008 13:37

Postautor: konto_usuniete » 16 sty 2008 08:42

inne badania, przeprowadzone przez demografów z Uniwersytetu Jagiellońskiego pokazują, że lawinowo wzrasta liczba rozwodów w Polsce, na którą to bezpośrednie przełożenie mają zagraniczne wyjazdy Polaków. W ubiegłym roku orzeczono ponad 80 tysięcy rozwodów, a naukowcy społeczni biją na alarm: rozstaniem zakończyć się może nawet jedna trzecia małżeństw emigracyjnych!

Najczęściej wymienianym powodem rozbicia rodziny jest ... zdrada. - Za granicą zyskuje się poczucie anonimowości, co niektórym pomaga w realizowaniu ich potrzeb seksualnych - mówi dr Zbigniew Izdebski, seksuolog. - Mam wrażenie, że Polacy mają poczucie dumy narodowej, ale też zaniżone poczucie własnej wartości. I za granicą próbują to nadrobić. W kontaktach z obcokrajowcami często tracą hamulce - podsumowuje wyniki swojej pracy, w ramach której bada zachowania seksualne nowych emigrantów.

(http://dublin.gazeta.pl/Dublin/1,86238,4825851.html)

A to ciekawe. Wychodzi na to, ze czesc z nas lubi wyspy rowniez za to, ze moze sie 'wyszumiec'... czy tak jest, ze ludzie na emigracji wiecej szaleją?

ja myslalam ze tylko pracuja 24/7 i chomikuja ;)

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 16 sty 2008 09:30

i dobrze, lepiej niech sie rozwodza po roku niz jak juz sa dzieci a baba juz zbrzydla :P

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 16 sty 2008 12:24

Moze po prostu wreszcie moga byc soba a anonimowosc im w tym pomaga.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 16 sty 2008 13:56

A ja nie rozumiem po co ludzie biora sluby ;) Przeciez to glupota

maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 16 sty 2008 15:13

Glupota jest gdy ludzie biora slub a nie sa do konca przekonani, ze robia dobrze.. a jakos to bedzie, damy rade czasem wpadka itp a pozniej milosc zmienia sie w codziennosc i sie rozwodza. Dobrze, ze maja taka opcje ;>
Druga sprawa to zwiazki na odleglosc. Ile mozna wytrzymac bez drugiej polowki? miesiac, pol roku, rok? I ida w balety jak i faceci tak kobiety.. Nie upilnuje sie drugiej osoby bedac razem a co dopiero gdy sa od siebie daleeeko..

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 17 sty 2008 13:47

Dlatego napisalem ze to jest glupota. Slub jest wbrew ludzkiej naturze. To doktryna narzucona przez kosciol od pokolen...

Chodzi o to zeby ludzie byli szczesliwi, a nie bawili sie w jakies pilnowanie.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 17 sty 2008 13:53

Kosciol odpowiada tez za efekt cieplarniany i spadajacy kurs funta ;) Nie przepadam za panami w czarnych sukienkach, ale nie demonizujmy ich az tak, slub w roznych postaciach mozna znalezc w kazdej kulturze. Jest to narzucone ale przez spoleczne normy, po to zeby mial kto wychowywac dzieci a nie zrobi i zostawi, religia nie ma tu nic do rzeczy.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 17 sty 2008 13:57

Jak kocha to nie zostawi i slub nie ma tu nic do rzeczy ;)

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 17 sty 2008 13:58

Tak, ale slub jest po to zeby nie zostawil jak nie kocha :)

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 17 sty 2008 14:27

I tak zostawi, chyba ze glupi ;)

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 17 sty 2008 14:35

To sama sobie winna, ze sie dala glupiemu zaplodnic :mrgreen:


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 52 gości

cron