O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Iron
Emigrant
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2007 12:21

Najpierw indyk i orędzie władcy, potem internet

Postautor: Iron » 25 gru 2007 12:35

Najpierw indyk i orędzie władcy, potem internet
Miliony Brytyjczyków spędzą pierwszy dzień Bożego Narodzenia przed komputerami przeszukując świąteczne wyprzedaże w sklepach internetowych. Od północy w większości sieci handlowych obowiązują nowe, znacznie niższe ceny niż jeszcze przed świętami.

http://wiadomosci.onet.pl/1663822,69,item.html
Przewiduje się, że na wyprzedaże w sieci ruszy prawie 4 miliony Brytyjczyków. Dla porównania na bożonarodzeniowe nabożeństwa w kościołach anglikańskich wybierze się niespełna 3 miliony mieszkańców Zjednoczonego Królestwa.

Poszukiwacze internetowych okazji wydadzą przez święta około 52 milionów funtów, o dwie trzecie więcej niż w ubiegłym roku. Szczyt zakupów przypadnie najpewniej na godziny wieczorne, po tradycyjnym indyku i orędziu królowej.

Załapaliście sie na jakies badziewie ?

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 25 gru 2007 13:17

byles juz w kosciolku misiu?

u nich 4 banki idzie na zakupy, a w pl 4 banki idzie do kosciola oddac kase...

co kraj to zwyczaj... no i??

Iron
Emigrant
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2007 12:21

Postautor: Iron » 25 gru 2007 16:37

na stos z toba ! :twisted:

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 25 gru 2007 18:54

ty tez z tego co widze spedzasz swieta przed komputerem tylko celem jest dokopanie innym.....hmmm to tak w ramach swiat bozego narodzenia??
To jakis nowy zwyczaj w Polsce?

Iron
Emigrant
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2007 12:21

Postautor: Iron » 25 gru 2007 21:22

KOŚLAWKA,chyba nieobcy tobie,skoro na.p.ierniczasz w klawisze.

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 25 gru 2007 21:26

no ja sloneczko to jestem w poganskim Londynie, wiec mam prawo ale ty????
Rozczarowales mnie.......... :twisted:

Iron
Emigrant
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2007 12:21

Postautor: Iron » 25 gru 2007 21:39

z tym,że ja jestem ateistą...hehe... :twisted:

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 25 gru 2007 21:45

ups........ nie zjadles wczoraj karpika wigilijnego???
OOOO tak mi przykro.... :lol: :lol:

Iron
Emigrant
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2007 12:21

Postautor: Iron » 25 gru 2007 21:49

może po żydowsku,nie dziękuję,jeszcze ością stanie.I śmierdzi mułem.
Kiełbacha i wóda,ot co.
Dlaczego przykro,ty zjadłaś,więc o co biega ?

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 25 gru 2007 21:53

no nie zjadlam......ja jestem z tych co nie dostali urlopu moj drogi a wigilia samej to raczej nie to samo.....a ze karp smierdzi to sie z toba zgadzam...
Kielbacha i woda powiadasz??? hmmm.....no moze to i dobry pomysl :lol:

Iron
Emigrant
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2007 12:21

Postautor: Iron » 25 gru 2007 21:56

czyli siedzimy w tym samym szambie.
Wóda na smutki najlepsza,na stres,na tęsknotę,na wsio...nie wyrabiam z odpowidziuami,tak szybko piszesz...padłem dzisiaj,a mam jeszcze tyle puzzli do układania.

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 25 gru 2007 22:10

ukladaj puzzle ukladaj, to podobno wycisza......choc mnie wkurza jak nie moge znalezc jednego pieprz.......klocuszka z kawalkiem niebieskiego nieba np :lol:

Iron
Emigrant
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2007 12:21

Postautor: Iron » 25 gru 2007 22:37

to u was są drewniane klocki ? puzzle z klocków...u nas z gazety Gówno Wartej.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 23 gości

cron