pomijajc scinanie wlosow..
wiesz co robie w pracy
zawsze pierwsza sesja z nowego tematu jest w towarzystwie 3-4 kolegow po fachu
jeden robi to co robimy, reszta komentuje, po sesji obgadujemy grupowo co bylo ok co poprawic/zmienic i nikt sie nie obraza bo to dla "dobra ogolnego"
jeden z kursow ktore robilam zawodowo jako uczestnik - nagrywali wszystkich podczas prezentacji i markowali "down" ze odwracanie oczu, "ermmmm yyyyyy", przerwy, zly body language, distractions itd - nagranie trzeba bylo obejrzec i samemu zauwazyc co dla ogladajacego/sluchajacego bylo wku..jace
itd itp
krytyka jest potrzebna - zeby sie ulepszac
i powtarzam, nie obejrzales/posluchales niczego wiec.... co komentujesz?