O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 26 sie 2008 13:26

a zaraz sie pewnie okaze ze ma ip z neostrady :)

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 26 sie 2008 13:43

... i z wroclawia :) ...

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 26 sie 2008 14:34

A może my za dużo wymagamy? Przecież to-to ledwo pisze po Polsku, to mniemam że z angliczańskim będzie jeszcze trudniej :) Zwłaszcza w Kanadzie :lol:

KINDERMACHER, do Twojej wiadomości japacyku. Piszę i mówię "moja Pani", bo mam taki kaprys. A poza tym podoba mi się ta forma. Jeżeli taki termin kojarzy Ci się tylko z S&M, to gratuluję umysłu ciasnego jak dziecięce kąpielówki.

To mnie ponownie rozbawiło:
my ich nazywamy[...]

my? Kupa śmiechu.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 26 sie 2008 14:50

bo to jest tak ze duzo polakow ma ten sam problem

gadac po polsku juz zapomnieli a po angielsku sie jeszcze nie nauczyli

KIMDERMACHER
Gastarbeiter
Posty: 23
Rejestracja: 11 sie 2008 06:05

Postautor: KIMDERMACHER » 26 sie 2008 15:15

ale sie anty-fanklub gonza zbulwersowal. Uuuu




A wiec co takiego smiesznego z Aborygenami w Kanadzie

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 26 sie 2008 15:32

A to, że Aborygeni to rdzenni mieszkańcy Australii, niemoto :lol:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aborygeni

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 26 sie 2008 15:33

to jest smieszne ze Aborigine/al to jest rdzenny mieszkaniec Australii, a aborigine/al - autochton, tubylec (nie lubie tego slowa).

musialam przeprawic, po polsku to nie brzmi zbyt sensownie :wink:
Ostatnio zmieniony 26 sie 2008 15:41 przez AnkaMAk, łącznie zmieniany 1 raz.

KIMDERMACHER
Gastarbeiter
Posty: 23
Rejestracja: 11 sie 2008 06:05

Postautor: KIMDERMACHER » 26 sie 2008 15:40

banita pisze:boshe gozno zadzwonil po krewnych z kanady zeby go wspomogli na forum

kto jest gupi?

ty tylko ty i zawsze ty

http://www.heritage.nf.ca/aboriginal/metis.html

http://en.wikipedia.org/wiki/Indigenous_Australians

http://en.wikipedia.org/wiki/Aboriginal ... _in_Canada

to powinno sie teraz pojawic w watku o nieporozumienich jezykowych :)))

aboriginal to nie to samo co Aborigines

ps. tlukom z kanady juz podziekujemy





Tak (...) , co to ma niby udowodnic , ze i w kanadzie i australii sa Aborygeni i sa podzieleni na rozne rody/jezyki ... bo to wlasnie udowadnia!!!

Czy moze chciales jakos udowodnic ze Aboriginal/Aborigines to jest starozytny lud zamieszkujacy tylko i wylacznie wyspe Australii ???

Prosze bez wyzwisk - nastepnym razem ostrzezenie

AnkaMak
Moderator

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 26 sie 2008 15:44

generalnie to sram na ortografie ale tu az oczy bola!!

KIMDERMACHER pisze:ale sie anty-fanklub gonza zbulwersowal. Uuuu

anty-fanklub? a to cos nowego.
KIMDERMACHER pisze:A wiec co takiego smiesznego z Aborygenami w Kanadzie


czasownik (tak to sie zwie?) chyba zgubiles? zdanie bez sensu

btw. ciekawe jest ze wszystkie trolle forumowe maja nazwy uzytkownika napisane duzymi literami - LIPA, IRON, KINDERBUENO itd. gozna wylacz Caps Lock jak tworzysz sobie kolegow

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 26 sie 2008 15:49

KIMDERMACHER czy Ty sie dobrze czujesz?
Aborigines to jest starozytny lud zamieszkujacy tylko i wylacznie wyspe Australii

no bo tak jest.

te Twoje Southwest Ontario Aboriginal Health Access Centre to nie zadne centrum pomocy Aborygenom (ja pitole), tylko cos w rodzaju centrum medycyny naturalnej - pewnie czerpia z wiedzy rdzennych Indian Kanady

KIMDERMACHER
Gastarbeiter
Posty: 23
Rejestracja: 11 sie 2008 06:05

Postautor: KIMDERMACHER » 26 sie 2008 15:52

gherbid pisze:A to, że Aborygeni to rdzenni mieszkańcy Australii, niemoto :lol:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aborygeni


tak, twoj kolega juz udowodnil to, podajac tez z tego wspanialego zrodla (wikipedia) tylko ta lepsza wersje(angielska) gdzie tlumacza o Aborygenach w Kanadzie....



przy okazji:
"
ab·o·rig·i·nal [ àbbə ríjjənəl ]


adjective

Definition:

indigenous: existing in a place from the earliest known times




noun (plural ab·o·rig·i·nals)

Definition:

original inhabitant: a member of a people who have lived in an area from the earliest known times


"

zrodlo: "http://encarta.msn.com/dictionary_/aboriginal.html"






aaha, jeszcze zebys ty i twoj(a) hermafrodyta :lol: sie bardziej podniecili to wejdz na google.com i wpisz Aboriginal in London


Co bedzie za szok , ze sa rdzenni aborygeni w Londynie. nawet "Aboriginal Peoples Television Network" maja oraz " Aboriginal Alcohol and Drug Worker Program "

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 26 sie 2008 15:53

ej no dajcie poczytac jak mi chlopaczek wrzuca!!!!! przynajmniej bede mogl mu jakos odpisac:) pls pls :)

The Southwest Ontario Aboriginal Health Access Centre
strives to provide quality, wholistic health services by sharing and promoting traditional and western health practices to enable people to live in a more balanced state of well-being. The Centre services on and off reserve, status, non-status, and Metis Aboriginal populations of the Southwest Ontario region and associate First Nations with the mandate of ensuring that health services are accessible, of high quality and culturally appropriate.

i maja dwie siedziby w "londku" :)

moj obcas w bucie jest madrzejszy od ciebie tam w tej kanadzie

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 26 sie 2008 15:55

KIMDERMACHER: podobne slowa, tak jak "spierdalaj" i "idz w ch...j" trolu

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 26 sie 2008 15:56

hehehe musze synkowi pieluche zakosic bo sie w majty zleje albo na kiblu londynek czytac :)) to tego osla nadal nie dotarlo :))))))))))

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 26 sie 2008 15:58

Widzę że tępota to u Ciebie proces równie naturalny jak oddychanie :D Sprawdź termin "Hermafrodyta", bo odnoszę wrażenie że albo nie znasz znaczenia słów, którymi się posługujesz, albo próbujesz kogoś tu obrazić.
Mniejsza z tym.
Jeszcze raz, NIEMOTO.
Skup się. I... UWAGA! między A i a jest zasadnicza różnica :lol:
KIMDERMACHER pisze:bo przeciez przechodze kolo budynkuy gdzie im pomagaja i jest napis
"Southwest Ontario Aboriginal Health Access Centre"

Przecież Ty nawet nie miałeś pojęcia co się tam mieści :twisted:

KIMDERMACHER pisze:tylko ta lepsza wersje(angielska) gdzie tlumacza o Aborygenach w Kanadzie....


Buahahahaha. Najwyraźniej procesy myślowe są u Ciebie równie dynamiczne jak dryf kontynentalny, skoro masz problem z ogarnięciem faktu, że jesteś na polskim forum, gdzie się posługujemy językiem polskim, w którym Aborygen to określenie rdzennego mieszkańca Australii...

Normalnie ręce opadają...
Ostatnio zmieniony 26 sie 2008 16:03 przez gherbid, łącznie zmieniany 2 razy.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 22 gości