...szczerze mowiac nie mam pojecia jak moge ja wytlumaczyc.
ewidentnie przemawia przez Ciebie pycha. zdejmij ta maske "doswiadczonego forumowicza" i "doswiadczonego w mysleniu" to zrozumiesz o czym mowiedarekzlondku pisze:...alez userze, trafiles w sedno......szczerze mowiac nie mam pojecia jak moge ja wytlumaczyc.
brakuje ci slow..widocznie nie tylko jestes poczatkujacym forumowiczem, ale rownie poczatkujacym w mysleniu... ale nie martw sie, z czasem bedzie lepiej...
...co do opluwania... hmmmm.
nie wiem o czym mowisz
czasem zdarza mi sie ostrzej nazywac rzeczy po imieniu... ale to zwykle na prosbe...
User90... pisze:ewidentnie przemawia przez Ciebie pycha. zdejmij ta maske "doswiadczonego forumowicza" i "doswiadczonego w mysleniu" to zrozumiesz o czym mowie
user1176149 pisze: Wlasciwie calkowicie tego nie rozumiem. Po co sie przepychacie slownie? ...... pytanie do emigrantow - czy naprawde jest tam wam tak fajnie?
user1176149 pisze:........po co od razu mowicie, ze w polsce jest tak do [piii...]?
user1176149 pisze:...Kazdy zyje tak jak ma na to ochote i gdzie chce i raczej nie powinno sie kogos obrzucac blotem za to, ze wybral inny kraj do zycia.
user1176149 pisze:...po drugiej stronie barykady tez jest kilku nie lepszych cwaniakow (cyt. "ci co nie wyjechali to nieudacznicy itd"
user1176149 napisał:
...po drugiej stronie barykady tez jest kilku nie lepszych cwaniakow (cyt. "ci co nie wyjechali to nieudacznicy itd"
kto tak napisal? strasznie glupie
odetchneliscie - ale raczej od samych siebie. najwiekszego nieudacznika poznac po tym, ze za swoje bledy obwinia innych. zmitologizowaliscie sobie Polakow, bo tak wam najwygodniej wytlumaczyc wlasne nieudacznictwo - gdyby tak nie bylo, to potrafilibyscie spojzec z troche wiekszym dystansem zamiast jezdzic po Polakach jak po "lysej kobyle", dla odreagowania komplexowMarcFloyd pisze:Porownujac wasz dorobek forumowy powiedzialbym ze Darek po prostu stweirdza fakt. Natomiast ty, misiu, niczym tu nie blysnales poza prezentowaniem postawy od ktorej sporo z nas odetchnelo dopiero na Wyspach.
niby gdzie i kiedy jakiejs kobiecie "zakazalem aborcji"?MarcFloyd pisze:Powiedz mi misiu, jesli tak bardzo lubisz zakazywac kobietom aborcji
spojz na siebie "tolerancyjny" czlowieku...normalnie smiech mnie ogarnia jak Cie czytam rasisto.MarcFloyd pisze: a wszelka krytyka postaw Polakow (rowniez prezentowanej przez nich nietolerancji czy rasizmu)
juz Ci to chyba kiedys mowilem, a moze nie - w kazdym razie - Polska jest tam gdzie ja jestem, nie jestem przykuty lancuchem do konkretnego miejsca na mapieMarcFloyd pisze:to dla ciebie Krytyka Narodu Polskiego (koniecznie wielkimi literami) to czemu po prostu nie wrocisz do Polski, hm?
user940736 pisze:odetchneliscie - ale raczej od samych siebie. najwiekszego nieudacznika poznac po tym, ze za swoje bledy obwinia innych.
user940736 pisze:zmitologizowaliscie sobie Polakow, bo tak wam najwygodniej wytlumaczyc wlasne nieudacznictwo
user940736 pisze:niby gdzie i kiedy jakiejs kobiecie "zakazalem aborcji"?
user940736 pisze:nie uwazam, ze na "ludzkosc" nalezy patrzec jak na bydlo w zagrodzie i nim odpowiednio zarzadzac, zeby "rachunek wychodzil na zero", bo to jest akurat podejscie, ktorym kieruja sie propagatorzy masowej aborcji - takie wlasnie glupoty wygaduja w przerwach miedzy liczeniem pieniedzy jakie zarabiaja na ludzkiej ciemnocie...
user940736 pisze:to sie tak mowi - aborcja prawem kobiety i jej indywidualna sprawa, nikt nie powinien sie wtracac, ale gdy zjawisko staje sie masowe, to efekty odczuwaja wszyscy, a biznesu nie nakreca zadna "wolnosc", tylko miliony euro/dolarow, ktore zarabiaja kliniki aborcyjne - za kazdy zabieg kasuja swoje, poza tym - szczatki wyskrobanych dzieci sa znakomitym materialem laboratoryjnym - swiezutkie tkanki do testow, experymentow i obrobki
user940736 pisze:spojz na siebie "tolerancyjny" czlowieku...normalnie smiech mnie ogarnia jak Cie czytam rasisto.
- Niech pan wejdzie w moje położenie – poprosiła Natasza Rostowa porucznika Rżewskiego.
- Rżewski wszedł, wyszedł, wszedł jeszcze raz i zostawił ją w tym położeniu.
- Poruczniku, jeśli pan mnie kocha, powinien pan od dziś traktować wszystkich ludzi tak, ja by pan chciał, żeby oni pana traktowali! - powiedziała Natasza Rostowa podejmując kolejną próbę ucywilizowania porucznika Rżewskiego.
- Znaczy co, Nataszeńka? Mam wszystkim robić laskę? - zdziwił się porucznik.
Zakochany Pierre Biezuchow klęcząc u stóp Nataszy Rostowej:
- Nataszka, ja gotów bym całować piasek, po którym pani chodziła...
Idyllę przerywa brutalnie porucznik Rżewski:
- Pierre, lepiej pocałuj mojego ch**a, na którym ona siedziała!
Porucznik Rżewski spaceruje z Nataszą po lesie. Jako, że porucznik coś milkliwy, Natasza próbuje podjąć konwersację:
- Niech pan popatrzy, poruczniku, jak tu cudownie: las szumi, ptaszki śpiewają.
- A propos ptaszków - ożywił się Rżewski - kornetowi Obłońskiemu mieści się na ***** pięć drozdów i trzy wróble!
- Poruczniku! Fuj! Jaki pan... prostolinijny! - spłoniła się Natasza.
- A propos prostolinijny - jak kornet Obłoński krowę [piii...], to jej się rogi wyprostowały!
- Boże, poruczniku, niech pan natychmiast przestanie! Pan ma w głowie próżnię!
- A propos próżni - jak Obłoński ***** z krowy wyciągał, to stóg siana pyskiem zassała!
user1176149 pisze:AnkaMak wiesz co? Wydaje mi sie, ze poziom zycia w szwajcari jest wyzszy niz w anglii. W hiszpani tez jest fajnie tylko troche cieplo. W norwegi podobno sie tez dobrze zyje, tylko, ze troche zimno. Slyszalem, ze angli troche pada wiec to niezbyt fajne jest.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 24 gości