O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych

Gdzie zyjesz?

Na emigracji
10
83%
W polsce
2
17%
 
Liczba głosów: 12

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 21 lip 2008 01:56

Zapomniales o Polkach-materacach :D

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 21 lip 2008 02:02

...zle spales userze940736 ? niby piszesz po polskiemu, ale ni hu hu nie znajduje platformy logiki twoich wywodow... ty wioslujesz z nami tu czy stoisz na brzegu i krytykujesz wioslujacych...
...jesli krtykujemy pewne postawy to (uwierz mi na slowo) tak trzeba, czy jak to mawial Roh Kowaski: jak trza, to trza...
jak ktos twierdzi ze bycie rasista jest OKiej to my mowimy mowimy ze to jest beee...
jak ktos mowi ze Polki nie maja prawa sie zadawac z innymi nacjami, to my mowimy ze moga bo to ich 4-litery...
jak ktos mowi ze ktos jest trolem... to znaczy ze to fakt...
gorzej, ze zaraza sie rozprzestrzenia...

user1176149
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 20 lip 2008 01:26

Postautor: user1176149 » 21 lip 2008 02:09

na pytanie "czemu sie opluwacie?" odpowiadacie dalszym opluwaniem sie? Dzieki za odpowiedz. Daje duzo do myslenia. Nie, to nie jest krytyka - to jest opluwanie. Jesli pan nie rozumie roznicy to szczerze mowiac nie mam pojecia jak moge ja wytlumaczyc.

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 21 lip 2008 02:20

...alez userze, trafiles w sedno...
szczerze mowiac nie mam pojecia jak moge ja wytlumaczyc.
...
brakuje ci slow..widocznie nie tylko jestes poczatkujacym forumowiczem, ale rownie poczatkujacym w mysleniu... ale nie martw sie, z czasem bedzie lepiej...
...co do opluwania... hmmmm.
nie wiem o czym mowisz
czasem zdarza mi sie ostrzej nazywac rzeczy po imieniu... ale to zwykle na prosbe...

user940736
Emigrant
Posty: 165
Rejestracja: 10 lis 2007 19:53

Postautor: user940736 » 21 lip 2008 03:24

darekzlondku pisze:...alez userze, trafiles w sedno...
szczerze mowiac nie mam pojecia jak moge ja wytlumaczyc.
...
brakuje ci slow..widocznie nie tylko jestes poczatkujacym forumowiczem, ale rownie poczatkujacym w mysleniu... ale nie martw sie, z czasem bedzie lepiej...
...co do opluwania... hmmmm.
nie wiem o czym mowisz
czasem zdarza mi sie ostrzej nazywac rzeczy po imieniu... ale to zwykle na prosbe...
ewidentnie przemawia przez Ciebie pycha. zdejmij ta maske "doswiadczonego forumowicza" i "doswiadczonego w mysleniu" to zrozumiesz o czym mowie

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 21 lip 2008 08:21

User90... pisze:ewidentnie przemawia przez Ciebie pycha. zdejmij ta maske "doswiadczonego forumowicza" i "doswiadczonego w mysleniu" to zrozumiesz o czym mowie


Porownujac wasz dorobek forumowy powiedzialbym ze Darek po prostu stweirdza fakt. Natomiast ty, misiu, niczym tu nie blysnales poza prezentowaniem postawy od ktorej sporo z nas odetchnelo dopiero na Wyspach.

Powiedz mi misiu, jesli tak bardzo lubisz zakazywac kobietom aborcji a wszelka krytyka postaw Polakow (rowniez prezentowanej przez nich nietolerancji czy rasizmu) to dla ciebie Krytyka Narodu Polskiego (koniecznie wielkimi literami) to czemu po prostu nie wrocisz do Polski, hm?

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 21 lip 2008 08:31

userze...36
z racji zawodu i wieku za: "doswiadczonego w mysleniu" dzieko bo... no comment... reszte przemilcze... bo trudno cie zrozumiec

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Re: Po co?

Postautor: AnkaMAk » 21 lip 2008 10:45

wracajac do tematu...

user1176149 pisze: Wlasciwie calkowicie tego nie rozumiem. Po co sie przepychacie slownie? ...... pytanie do emigrantow - czy naprawde jest tam wam tak fajnie?

no mnie jest, bo jakby nie bylo fajnie, to po cholere bym tu siedziala?

user1176149 pisze:........po co od razu mowicie, ze w polsce jest tak do [piii...]?

no wiesz, to zalezy. dla mnie w Polsce bylo za duzo rzeczy, ktore mi sie nie podobaly; tu tez nie jest idealnie - a gdzie jest? - ale lepiej niz Tam. wiec, podsumowujac - dla mnie zycie w Polsce jest do dupy. ale DLA MNIE, a gdzie inni chca sobie mieszkac, to nie naprawde nie interesuje.

user1176149 pisze:...Kazdy zyje tak jak ma na to ochote i gdzie chce i raczej nie powinno sie kogos obrzucac blotem za to, ze wybral inny kraj do zycia.


o nic wiecej nie prosze :D

user1176149 pisze:...po drugiej stronie barykady tez jest kilku nie lepszych cwaniakow (cyt. "ci co nie wyjechali to nieudacznicy itd"


kto tak napisal? strasznie glupie

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 21 lip 2008 11:05

user1176149 napisał:
...po drugiej stronie barykady tez jest kilku nie lepszych cwaniakow (cyt. "ci co nie wyjechali to nieudacznicy itd"

kto tak napisal? strasznie glupie


tez sobie jakos nie przypominam takich tekstów, poprosze linka, inaczej stwierdze ze user1176149 probuje na sile udowodnic ze prawda zawsze lezy po srodku :)

user940736
Emigrant
Posty: 165
Rejestracja: 10 lis 2007 19:53

Postautor: user940736 » 21 lip 2008 11:48

MarcFloyd pisze:Porownujac wasz dorobek forumowy powiedzialbym ze Darek po prostu stweirdza fakt. Natomiast ty, misiu, niczym tu nie blysnales poza prezentowaniem postawy od ktorej sporo z nas odetchnelo dopiero na Wyspach.
odetchneliscie - ale raczej od samych siebie. najwiekszego nieudacznika poznac po tym, ze za swoje bledy obwinia innych. zmitologizowaliscie sobie Polakow, bo tak wam najwygodniej wytlumaczyc wlasne nieudacznictwo - gdyby tak nie bylo, to potrafilibyscie spojzec z troche wiekszym dystansem zamiast jezdzic po Polakach jak po "lysej kobyle", dla odreagowania komplexow

MarcFloyd pisze:Powiedz mi misiu, jesli tak bardzo lubisz zakazywac kobietom aborcji
niby gdzie i kiedy jakiejs kobiecie "zakazalem aborcji"?
MarcFloyd pisze: a wszelka krytyka postaw Polakow (rowniez prezentowanej przez nich nietolerancji czy rasizmu)
spojz na siebie "tolerancyjny" czlowieku...normalnie smiech mnie ogarnia jak Cie czytam rasisto.
MarcFloyd pisze:to dla ciebie Krytyka Narodu Polskiego (koniecznie wielkimi literami) to czemu po prostu nie wrocisz do Polski, hm?
juz Ci to chyba kiedys mowilem, a moze nie - w kazdym razie - Polska jest tam gdzie ja jestem, nie jestem przykuty lancuchem do konkretnego miejsca na mapie

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 21 lip 2008 13:29

user940736 pisze:odetchneliscie - ale raczej od samych siebie. najwiekszego nieudacznika poznac po tym, ze za swoje bledy obwinia innych.



Nie za bardzo wiem do czego pijesz, misiaczku. Zyje w kraju ktory wybralem do zycia bo ten z ktorego pochodze mi sie nie podobal. Gdzie tu nieudacznictwo, misiu?

user940736 pisze:zmitologizowaliscie sobie Polakow, bo tak wam najwygodniej wytlumaczyc wlasne nieudacznictwo


Nie, misiu. Twoje posty swiadcza najlepiej o tym iz moja opinia o CZESCI Polakow to nie mitologizowanie ale smutna rzeczywistosc.

user940736 pisze:niby gdzie i kiedy jakiejs kobiecie "zakazalem aborcji"?


Popatrzmy:

user940736 pisze:nie uwazam, ze na "ludzkosc" nalezy patrzec jak na bydlo w zagrodzie i nim odpowiednio zarzadzac, zeby "rachunek wychodzil na zero", bo to jest akurat podejscie, ktorym kieruja sie propagatorzy masowej aborcji - takie wlasnie glupoty wygaduja w przerwach miedzy liczeniem pieniedzy jakie zarabiaja na ludzkiej ciemnocie...



user940736 pisze:to sie tak mowi - aborcja prawem kobiety i jej indywidualna sprawa, nikt nie powinien sie wtracac, ale gdy zjawisko staje sie masowe, to efekty odczuwaja wszyscy, a biznesu nie nakreca zadna "wolnosc", tylko miliony euro/dolarow, ktore zarabiaja kliniki aborcyjne - za kazdy zabieg kasuja swoje, poza tym - szczatki wyskrobanych dzieci sa znakomitym materialem laboratoryjnym - swiezutkie tkanki do testow, experymentow i obrobki



Drogi Nazi, to twoje posty sprzed kilku miesiecy. Sa raczej jednoznaczne jesli chodzi o twoj stosunek do jej legalnosci, prawda? Ja mam niezla pamiec, szczegolnie do propagatorow kaczyzmu.


user940736 pisze:spojz na siebie "tolerancyjny" czlowieku...normalnie smiech mnie ogarnia jak Cie czytam rasisto.


Jak to juz wczesniej pisalem - dla ludzi twojego pokroju z tego ze nie lubie sk..synstwa jasno wynika ze jestem anypolski. Jeszcze nie wpadli na to ze mozna nie lubic sk..synstwa bez wzgledu na jego narodowosc.
Btw: naprawde radze ci spojrzec do slownika, bo uzywasz slow ktorych znaczenia nie rozumiesz.

user1176149
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 20 lip 2008 01:26

Postautor: user1176149 » 21 lip 2008 13:35

AnkaMak wiesz co? Wydaje mi sie, ze poziom zycia w szwajcari jest wyzszy niz w anglii. W hiszpani tez jest fajnie tylko troche cieplo. W norwegi podobno sie tez dobrze zyje, tylko, ze troche zimno. Slyszalem, ze angli troche pada wiec to niezbyt fajne jest. Poczatkujacy w mysleniu? Hmm nie moge sie nie zgodzic poniewaz mam tylko 24 lata i prawde mowiac troche to za malo, zeby byc "zaawansowanym" w mysleniu ale daje sobie rade - dziekuje za troske. Poczatkujacy forumowicz? Masz w 100% racje. Wczesniej nie mieszalem sie w dyskusje na forum bo po co? Moje poglady sa hmm jakby to powiedziec potrafie dostrzec bardzo wiele za i przeciw. Faktycznie moje pytanie "dlaczego sie opluwacie" bylo bardzo naiwne, tak jakbym sie spytal dlaczego ktos jest zly. Po prostu troche mnie to boli i tyle. Patrzac na inne mniejszosci przebywajace w innych krajach mam takie wrazenie, ze z polakami jest troche inaczej. Watpie, zeby czesi wyzywali ludzi ktorzy wyjechali z kraju a juz na pewno emigranci nie wyzywaja czechow w kraju. O arabach nie wspomne bo tam zupelnie inaczej wszystko wyglada. Rosjanie np o to jest dobry przyklad. Wszyscy chca sp* z rosji i chociaz rosjanki sa czesto bardzo hmm otwarte w relacjach to raczej rosjanie mowia cos w stylu "natasza jest k*" a nie "wszystkie rosjanki na emigracji to k*". Odpowiedzi ze, polacy to polacy i po prostu tacy sa nie akceptuje. Chociaz jesli to prawda to trzeba przyznac, ze bardzo smutna.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 21 lip 2008 14:15

Wszyscy chca sp* z rosji i chociaz rosjanki sa czesto bardzo hmm otwarte w relacjach to raczej rosjanie mowia cos w stylu "natasza jest k*" a nie "wszystkie rosjanki na emigracji to k*".


:lol:

Rosjanie mowia, czy Wolodia tylko ? :lol:

Mieszasz sie kolego :)

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 21 lip 2008 14:18

Najlepszy jest porucznik Rzewski :) Moze Wolodia mu zazdrosci Nataszy i tak mowi :)


- Niech pan wejdzie w moje położenie – poprosiła Natasza Rostowa porucznika Rżewskiego.
- Rżewski wszedł, wyszedł, wszedł jeszcze raz i zostawił ją w tym położeniu.

- Poruczniku, jeśli pan mnie kocha, powinien pan od dziś traktować wszystkich ludzi tak, ja by pan chciał, żeby oni pana traktowali! - powiedziała Natasza Rostowa podejmując kolejną próbę ucywilizowania porucznika Rżewskiego.
- Znaczy co, Nataszeńka? Mam wszystkim robić laskę? - zdziwił się porucznik.


Zakochany Pierre Biezuchow klęcząc u stóp Nataszy Rostowej:
- Nataszka, ja gotów bym całować piasek, po którym pani chodziła...
Idyllę przerywa brutalnie porucznik Rżewski:
- Pierre, lepiej pocałuj mojego ch**a, na którym ona siedziała!

Porucznik Rżewski spaceruje z Nataszą po lesie. Jako, że porucznik coś milkliwy, Natasza próbuje podjąć konwersację:
- Niech pan popatrzy, poruczniku, jak tu cudownie: las szumi, ptaszki śpiewają.
- A propos ptaszków - ożywił się Rżewski - kornetowi Obłońskiemu mieści się na ***** pięć drozdów i trzy wróble!
- Poruczniku! Fuj! Jaki pan... prostolinijny! - spłoniła się Natasza.
- A propos prostolinijny - jak kornet Obłoński krowę [piii...], to jej się rogi wyprostowały!
- Boże, poruczniku, niech pan natychmiast przestanie! Pan ma w głowie próżnię!
- A propos próżni - jak Obłoński ***** z krowy wyciągał, to stóg siana pyskiem zassała!

AnkaMAk
Posty: 0
Rejestracja: 21 kwie 2008 10:33

Postautor: AnkaMAk » 21 lip 2008 14:32

user1176149 pisze:AnkaMak wiesz co? Wydaje mi sie, ze poziom zycia w szwajcari jest wyzszy niz w anglii. W hiszpani tez jest fajnie tylko troche cieplo. W norwegi podobno sie tez dobrze zyje, tylko, ze troche zimno. Slyszalem, ze angli troche pada wiec to niezbyt fajne jest.

no masz racje, tylko ze: nie mowie za dobrze po niemiecku, po francusku ani wlosku wcale (szwajcaria odpada), po hiszpansku tez nie, a w Norwegii jest naprawde ZA zimno.z cukru nie jestem, wiec deszczu sie nie boje. mowie za to piknie po polsku, angielsku i rosyjsku - co mam sobie zycie utrudniac? a w ogole, o co chodzi?


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 24 gości

cron