O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 31 sty 2008 08:20

Kordian pisze:którzy podwineli ogony i zarabiają swoje funciorki, które stanowią dla nich większą wartość od własnej rodziny i przyjaciół w Polsce..


patrz KP ty juz 2x musiales ogon podwijac, raz jak jechales tu, drugi raz jak wracales jako przegrany czlowiek

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 31 sty 2008 12:23

Banita, daj spokoj. Nie widzisz jaki to biedny frustracik? Nie wyszlo biedaczkowi w UK, pracowal na zmywaku bo byl za malo ambitny (a moze nie znal angielskiego) na cokolwiek lepszego i teraz sobie odbija.

Taki Gonzo, tylko bardziej rzygotliwy w tekstach.

Daj mu sobie pomarzyc :twisted:

kordian
Gastarbeiter
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2008 13:29

Postautor: kordian » 31 sty 2008 13:17

Funty,funole,szmal i robota w Londku.
Londyńscy ZWYCIĘZCY! Jesteście poprostu lepsi!
Obrazek

Bo w Polsce, to zostali sami rasiści,oszołomi, frajerzy i niewolnicy za 800pln na miesiąc.. "Sprytni" i "życiowo zaradni" emigranci, którzy zdecydowali sie na "normalne życie" w Londku, są dla mnie ("przegranego człowieka")
EWIDENTNYM PARADOKSEM KONSTRUKTYWNEJ REKAPITULACJI, SKOLIDOWANYM NA ADEKWATNYCH ARKANACH ICH PRYNCYPIALNEJ DYSTRYBUCJI...

No utwierdź mnie prosze Marc Pink-Floidzie, mnie, "przegranego człowieka", który zdecydował sie na powrót do kraju i prace w Lasach Państwowych,że kolega darekzlondka dobrze gada....

Eksperci alarmują: emigracja jest główną przyczyną rozwodów. Według demografów rozpadnie się co trzecia emigracyjna rodzina.
Przełom grudnia i stycznia tradycyjnie jest czasem ślubów, ale jak się okazuje, jest też czasem rozwodów. Ich liczba rośnie w Polsce lawinowo. Ze statystyk wynika, że w minionym roku na rozstanie zdecydowało się przeszło 80 tys. małżeństw. Sędziowie, psycholodzy i socjolodzy są zgodni: jedną z głównych przyczyn rozstań jest emigracja zarobkowa.

Wyjeżdżający do Anglii i Irlandii Polacy deklarują, że chcą tam zostać od 3 do 5 lat. Według demografów już teraz w rozłące żyje około pół miliona polskich małżeństw. W ciągu najbliższych 2 lat ich liczba może wzrosnąć o kolejne 200 tys. Na lotniskach i dworcach małżonkowie pocieszają się, że czas szybko minie, że będą się odwiedzać i codziennie dzwonić.
Ale czy sami w to wierzą?...

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 31 sty 2008 13:31

to tylko pokazuje moj drogi jak TRWALE i mocne sa zwiazki w Polsce. Jesli ludzie sie kochaja to przejda kazda mozliwa przeszkode razem. Decyzje o wyjezdzie tez powinny byc dyskutowane i podejmowane razem. Przed emigracja powodem rozwodow byla niezgodnosc charakterow i tego typu pie.... Oslabiacie mnie juz tymi wywodami.....moj zwiazek byl zwiazkiem na odleglosc przez 2 lata zanim zamieszkalismy razem i jakos przez to przeszlismy....
Kompromisy moj drogi Kordianie........to cos o czy ludzie zapomnieli i to jest przyczyna rozpadow zwiazkow a nie emigracja.....

napedzamy sie na tym forum wyzywajac nawzajem od nieudacznikow i oszolomow a to wogole do niczego nie prowadzi.........ale chce tylko przypomniec ze to wy (bedacy w Polsce lub do niej wracajacy) zaczeliscie tego typu i na tym niskim poziomie dyskusje.....

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 31 sty 2008 13:33

normalnie posikac sie mozna czytajac twoje wypociny KP. biedziesz wylewal swoje smutki i zale teraz na forum po powrocie z nieudanej emigracji - chcialem ci tylko przypomniec ze nie mozesz wymazac tego ze przez te wszystkie lata ty tez byles emigrantem wiec kazde obrazliwe slowo skierowane do nas tyczy sie tak samo twojej osoby. obrazasz sam siebie i opisujesz jaki byles przez ostatnie lata... inteligencja nie ma co...

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 31 sty 2008 13:35

...sluchajcie no Kordianowski...
...w czesci sie z tobo musze zgodzic, rozlaka- emigracja jednego z partnerow moze rzeczywiscie rozbic zwiazek - czyli rzeczywiscie rozwodow moze byc wiecej... tyle tylko, ze emigranci nie wymyslili sobie emigrowania sami... emigracja jest skutkiem czegos, czyichs dzialan, sytuacji w Kraju... mylisz przyczyny ze skutkami...
...po drugie... mozesz wierzyc lub nie (wisi mi to) dzwonie do domu, do swoich bliskich kiedy chce ... nie kosztuje mnie to prawie nic... do domu jezdze co 3-4 tygodnie... mimo ze nie zarabiam kroci... jak sie chce to sie da... jak sie nie chce to i luksusowe zycie razam konczy sie katastrofa...
Ostatnio zmieniony 01 mar 2009 22:49 przez darekzlondku, łącznie zmieniany 1 raz.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 31 sty 2008 13:40

PRZYPOMNIENIE DLA KORDIANA !!!

Obrazek

zebys nie zapominal o swoim "pochodzeniu"

catis
Emigrant
Posty: 132
Rejestracja: 08 lis 2007 18:42

Postautor: catis » 31 sty 2008 13:45

Kordian

--- co ty chrzanisz polowa tych malzenstw tak czy tak rozpadla by sie w ciagu kilku baadz kilkunastu lat... wteraz wychodzi tak jak kaslawka powiedziala trwalosc malzenstw w Polsce...

...ludzie boja sie rozwodzic bo im wstyd i tkwia takich beznadziejych zwiaskach przez wiele lat...

...co wiem na ten temat ? duzo z wasnego doswiadczenia i widoku jak moja matka przez 20 lat meczyla sie z moim ojcem a ze wychowana jak w takich pogladach a nie innych to nie chciala sie rozwodzic w koncu to ja z bratem namowilismy ja do takiego radykalnego rozwiazania... i co i teraz jest szczesliwa kobieta.

... wyjazdy lacza i rozlanczaja sa sprawdzanem tego co tak naprawde nas laczy...

..moj maz tez wyjechal ja zostalam z malym dzieckiem w POlsce i co ?? i to ze teraz jestesmy nadal razem wyjemy w Londynie i jestesmy szczesliwi !!


..koniec kropka...

kordian
Gastarbeiter
Posty: 59
Rejestracja: 16 wrz 2008 13:29

Postautor: kordian » 31 sty 2008 14:58

przypomnienie dla Banity
Obrazek

Każdy ma prawo do wyrażenia swoich poglądów na publicznym forum...
Nie chciał bym tylko, żeby "opiniotwórczymi przemyśleniami" Marca Pink-Floida, zachłystali sie młodzi ludzie w Polsce,którzy planują wypad na wyspy w najbliższym czasie..









catis pisze:razem wyjemy w Londynie i jestesmy szczesliwi !!


?

catis
Emigrant
Posty: 132
Rejestracja: 08 lis 2007 18:42

Postautor: catis » 31 sty 2008 15:07

Kordian


mialo byc zyjemy wystarczy sie troche wysilic kazdy moze sie pomylic. A jesli nie wiesz o czym pisze to poczytaj swoj post o rozpadajacych sie malzenstwach.... mimo wyjazdu mojego meza moje malzenstwo sie nie rozpadlo i jestesmy razem szczesliwi


a to zdjecie to przepraszam twoje jedzenie? obiad lub cos w tym stylu?? serdecznie wspolczuje i nie dziwie sie czemu wrociles do Polski...

... dobrze ze ja mam dzisiaj na obiad pieczona szynke po staropolski z pieczonymi ziemniakami i pyszna surowka...

...Kordian jesli chcesz z szczerego serca zapraszam na obiad bo jak patrze na ta fotke to mi az nie dobrze...
Ostatnio zmieniony 31 sty 2008 15:27 przez catis, łącznie zmieniany 1 raz.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 31 sty 2008 15:18

milo z twojej strony ze zrobiles mi przypomnienie = juz tego nie ma skoro mam sobie przypomniec - chyba nie taki efekt chciales osiagnac inteligenciuku co?

dodatkowo - kubek z flaga i godlem? JA ??!! ty to naprawde wariat jestes - muppet albo zelazko to tak ale ja? ja patriota? hehe

angielska gazeta? dzieki ze doceniasz moja znajomosc jezykow obcych, u ciebie pewnie urzywali tego jako podkladki pod talerz albo do wycierania d....

fasolka? owszem czasami lubie ale lepsza jest BBQ albo po meksykansku

tosty? napewno nie do fasolki ale kiedy indziej czemu nie - tylko toster bys czesciej wymyl bo syf z 2 lat przykleil ci sie do twoich grzanek (czyja to dzis zmiana na sprzatanie pustostanu? - aaa niczyja bo po co)

no to jak, jeszcze chcialbys cos powiedziec czy w koncu sobie odpuscisz?

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 31 sty 2008 15:26

Kordian masz naprawde traumatyczne przezycia z pobytu w UK, wspolczuje :)

anmi
Gastarbeiter
Posty: 29
Rejestracja: 02 sty 2008 22:27

Postautor: anmi » 31 sty 2008 16:19

Kordian pisze:przypomnienie dla Banity
Obrazek

Każdy ma prawo do wyrażenia swoich poglądów na publicznym forum...
Nie chciał bym tylko, żeby "opiniotwórczymi przemyśleniami" Marca Pink-Floida, zachłystali sie młodzi ludzie w Polsce,którzy planują wypad na wyspy w najbliższym czasie..









catis pisze:razem wyjemy w Londynie i jestesmy szczesliwi !!


?
zdjęcie z rodzinnego albumu?
chwaliłeś się w czasie pobytu w Anglii znajomym jak żyjesz?

ubaw po pachy człowieku :D

catis
Emigrant
Posty: 132
Rejestracja: 08 lis 2007 18:42

Postautor: catis » 31 sty 2008 16:28

...no wlasnie mi tez sie zal czlowieka zrobila ale wiecie tak to jest jak mamusia dupki dziecku nie obskakuje to sam nie potrafi...

...i je fasolke z puszki, chinskie zupki i gotowce...

wiec Kordian moje zaproszenie na obiad nadal aktualne moze ktos jeszcze chce sie przylaczyc

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 31 sty 2008 22:54

...sluchajcie no Kordianowski...
ja to do Was w zasadzie nic nie mam... nawet i wiecej... podziwiam Was... nawet zazdroszcze... zdrowe powierzte, zapach lasu - znam - prawie jak narkotyk - oszalamia...
...a powazniej...
...to nie jest tak ot sobie mieszac sobie w swoim zyciu w prawo i lewo... dzis tu jutro tam... wiekszosc z ludzi ktorzy mysla troche inaczej niz Ty opiera swoje poglady na jednej pewnej rzeczy, ktorej nie mieli w RP - na posiadaniu bezpieczenstwa - tu w UK - wiekszosc z nich ma dobra - badz b.dobra prace, ma perspektywy, bo widza, ze mozna awansowac bez znajomosci i ukladow kto komu co za co da, lub sie przysluzy, ze widza, ze zycie tu jest prostsze, i ze klutnie na gorze nikogo nie interesuja (chyba ze kluca sie sasiedzi) bo one nijak nie maja wlywu na gosopdarke w UK, ze jak pokaza glowe panstwa w karykaturze z dolepionymi fotomontarzem stringami to Ta Glowa zwyczjnie to olewa a nie toczy wojne z tymi ktorzy i tak sa mali by cokolwiek moc... Ci ludzie ktorzy tu pisza podobnie jak ja - czy ja podobnie jak oni sa ludzmi ktorzu tu odnalezli spokoj i jakas przyszlosc... nie wszystkim sie to udaje - czsem troche szczescia trzeba ... wytrwalosci.. farta... wiedzy i umiejetnosc,i ktore daja sie sprzedac...
wiec... krytykowanie ich i wmawianie - przypisywanie im teorii, ktora do nich nie pasuje powoduje mnostwo niepotrzebnych slow, docinkow ktore nikomu przyjemnosci nie srawiaja...
...wiec dolacz do nas... mysmy emigracji nie wymyslili... ona zostala wymyslona wieki temu... miala ten sam koloryt... sek w tym ze kazdy z forumowiczow na swoj sposob kocha Polske - to zwykle naturalne uczucie - i nie nawidzi tylko tego co sie z Nia dzieje...
...uruchom teraz wyobraznie: 2 miliony Wyjechanych nagle powraca do Kraju - jednego dnia... pomijam problemy z praca dla nich - rzadzacy Krajem nastepnego dnia ucieklaby - bo z nami juz nie da sie tak jak dawniej...
...pozdrawiam Cie... uwazjaj na spadajace drzewa...
Ostatnio zmieniony 01 mar 2009 22:59 przez darekzlondku, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 16 gości