Postautor: wolna_tu » 26 gru 2007 01:06
Kasiu, wypił nie wypił, myślę jednak, że niestety on przez naturę jest już skrzywdzony. Jest to przypadek raczej rzadko występujący. Skrzyżowanie skrzywdzonego przez los, mało wyposarzonnego przez naturę i jeszcze pojmanego przez Ojca Naszego Jedynego - Rydzyka ma się rozumieć. W Polsce radzimy sobie z nimi poprzez zupełna ignorancje i nietolerancje, z czasem przestają takie osobniki mieć swoich fanów i zamierają śmiercią naturalna. Tu na forum niestety jest ciągle karmiony. W tym środowisku czuje się dobrze i się niestety rozmnaża gadzina. Mało tego, w noc Wigilijną zwierzęta przemawiają ludzkim głosem i ta cholera też przemówiła....odezwała się Ironem 2
Tez życz ę Ci spokojnej nocy
pozdrawiam
ps
jedyny sposób na tą gadzinę to przestać ją karmić, inaczej mówiąc mieć ja w d...e i nie reagować na jej zaczepki