tattooart pisze:Nie wiem, czy staroswieckie, mysle ze zdrowe, kazdy ma swoje, moze masz wyjatkowo nowoczesne podejscie i trzymasz se chlopa w formalinie, albo masz kilku na baterie, no i spoko. Ale czepianie sie opinii, ze mozna kogos miec dla ciepla, wsparcia i udanych nocy, jest raczej glupie.
aina24 pisze:
mysle ze czlowiek o zdrowym podejsciu do zycia to raczej ma partnerskie podejscie do zwiazku w zn takim, ze o wszystkim sie rozmawia, podejmuje wspolnie decyzje, nikt nikim nie rzadzi, nie robi nic na zlosc, a i z tym opiekowanie sie to dziala w dwie strony. Mom zdaniem jesli w zwiazku jakims jest inaczej tzn ma ktos potrzebe rzadzenia druga osoba, czy zdrady zn to, ze czegos w dziecinstwie zabraklo tzn czaegos w wychowaniu i to jakis uszczerbek w swerze emocjonalne jak i takze rozuieniu siebie i swiata. Mysle,ze taka zasada tez dziala w podjsciu do ludzi i swiata, ja np raczej kazdemu dobrze zycze i kazdemu jestem przyacielem... bo mysle ze kazdy czlowiek to jakis tam rodzaj diamentu, jeden bardziej zakurzony inny mniej..
aina24 pisze:tattooart pisze:Nie wiem, czy staroswieckie, mysle ze zdrowe, kazdy ma swoje, moze masz wyjatkowo nowoczesne podejscie i trzymasz se chlopa w formalinie, albo masz kilku na baterie, no i spoko. Ale czepianie sie opinii, ze mozna kogos miec dla ciepla, wsparcia i udanych nocy, jest raczej glupie.
zgadzam sie ....
mysle ze czlowiek o zdrowym podejsciu do zycia to raczej ma partnerskie podejscie do zwiazku w zn takim, ze o wszystkim sie rozmawia, podejmuje wspolnie decyzje, nikt nikim nie rzadzi, nie robi nic na zlosc, a i z tym opiekowanie sie to dziala w dwie strony. Mom zdaniem jesli w zwiazku jakims jest inaczej tzn ma ktos potrzebe rzadzenia druga osoba, czy zdrady zn to, ze czegos np w dziecinstwie zabraklo tzn czegos w wychowaniu i to jakis ma potem uszczerbek w swerze emocjonalne jak i takze rozuieniu siebie i swiata. Mysle,ze taka zasada tez dziala w podjsciu do ludzi i swiata, ja np raczej kazdemu dobrze zycze i kazdemu jestem przyacielem... bo mysle ze kazdy czlowiek to jakis tam rodzaj diamentu, jeden bardziej zakurzony inny mniej..
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 15 gości