Postautor: tattooart » 20 gru 2010 15:37
to sie nie nazywa nowoczesny zwiazek, to raczej walenie w kulki, ale kazdy ma jak lubi, czasem role sie niezauwazalnie lubia odwrocic, no i koty harcuja a myszy w dziurze mysiej siedza po cichu, wole wersje, gdzie nie ma glupio ambicjonalnego podejscia, harcowanie mam na czas, gdy w zwiazku nie jestem, a zwiazek to zwiazek, tak bez sciemniania, ale pewnie jestem nienowoczesny