Parzygnat pisze:O i już się polskie bydło odezwało.
Polskie bydło powiadasz?
Chyba Ci się pojęcia pomyliły. Może sprawdź najpierw znaczenie słowa 'bydło' jako przenośni w języku polskim.
Tak się składa, że blisko mnie jest taki "bar mleczny" dla angoli i dzień w dzień zjeżdża się ich całe BYDŁO (teraz można użyć tego słowa gdyż tak się właśnie zachowują, jak bydło, stado niemyślących baranów). W większości "inwalidzi" - specjalnie w cudzysłowie bo jakoś nie widać u nich niepełnosprawności ruchowej uniemożliwiającej zaparkowanie 10m dalej.
Mówiąc w skrócie mam kolekcję fotek jak parkują. Dodatkowo ciekawy temat do rozmowy z właścicielem sklepu na rogu.
Notoryczni blokują wyjazd z mojej posesji lub parkują na rogu chodnika przez co nie można bezpiecznie wyjechać z uliczki na high st.
Jakby tego było mało często reagują agresywnie na zwrócenie uwagi bo oni są 'blue badge' przecież i nie ważne, że moja 3 letnia córka ma właśnie 41*C gorączki i staram się ją zawieść do szpitala.
MÓZGU TRZEBA UŻYWAĆ bo przez takie zachowanie komuś może stać się krzywda - o ile cokolwiek Was to interesuje mości 'blue badge'.
Nie twierdzę, że autor zablokował wyjazd karetek pogotowia nie mniej jednak 2 yellow nie są malowane dla widzimisię Camerona czy Borysa czy nawet Królowej.