Postautor: izabelach » 25 sie 2013 18:59
nie nie potrzebuje pomocy...mieszkam w Dublinie ....ona pracowała w Cavan w Irlandi u naszej rodziny z którą ja nie utrzymuje kontaktu...po latach odezwała się do mnie na facebooku i wydawało mi się że jest wszystko ok u niej...nagle przepadła gdzieś....wiem tylko że żyje i nic ponadto...nie chce ona kontaktu z rodziną....myślałam że moge jakoś jej pomóc ....dowiedzieć się co się stało...smutne to ale dziwną relacje w naszej rodzince panują..długo by pisać może chce zacząć ona wszystko od nowa .....