O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
BrejkerBrejker
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 30 lip 2013 09:56

Postautor: BrejkerBrejker » 14 kwie 2013 18:52

Podejrzewam, ze "nie znamy prawie angielskiego" i "czy mamy szanse" w jednym zdaniu wywolalo u kolezanki ten wylewny atak smiechu.

A ja powiem tak:
Macie szanse.
-Zostac wykorzystanym przez rodakow , bo z kim i gdzie bedziesz pracowal bez jezyka.
- Wyladowac po 3 miesiacach na ulicy najpierw tu , potem byc moze w Polsce...

W "ciemno " z minimalnym jezykiem to 8-9 lat temu mozna bylo ryzykowac.

Teraz ?

rolmopsik
Posty: 0
Rejestracja: 01 mar 2013 18:40

Postautor: rolmopsik » 14 kwie 2013 18:53

Jajco
I nie krzycz na mnie, bo się zamknęw sobie ...pffffff :lol: :lol: :P

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 14 kwie 2013 19:06

goraluk pisze:Niestety nie. Depozyt to depozyt, czyli zastaw.
Dajesz 2 tygodnie rentu na dzień dobry po to, by pokryć (w teorii) ewentualne zniszczenia lub to, że się wyniesiesz wcześniej, niż się umówiłeś.
Depozyt powinien być deponowany na specjalnym koncie, .


Nie prawda, nie w przypadku wynajmowania pokoju.

Depozyt za wynajem calego mieszkania/domu - tak, musi bys zabazpieczony.

Depozyt za pokoj - nie musi.

Nie mieszja Goral bo chlopak pokoju nie znajdzie probujac upominac sie u landlorda o zabezpieczanie depozytu.

Czesto jest, i jest to jak najbardziej legalne ze depozyt za POKOJ na koncu mozna odmieszkac - jezeli landlord sie na to zgodzi. Jednak czescie depozyt jest zwracany przy wyprowadzce i zdaniu kluczy - pod warunikem ze lokator nie wyrzadzil zadnych szkod.

rolmopsik
Posty: 0
Rejestracja: 01 mar 2013 18:40

Postautor: rolmopsik » 14 kwie 2013 19:13

BrejkerBrejker pisze:Podejrzewam, ze "nie znamy prawie angielskiego" i "czy mamy szanse" w jednym zdaniu wywolalo u kolezanki ten wylewny atak smiechu.

A ja powiem tak:
Macie szanse.
-Zostac wykorzystanym przez rodakow , bo z kim i gdzie bedziesz pracowal bez jezyka.
- Wyladowac po 3 miesiacach na ulicy najpierw tu , potem byc moze w Polsce...

W "ciemno " z minimalnym jezykiem to 8-9 lat temu mozna bylo ryzykowac.

Teraz ?

Powiedzialabym wręcz, że - histeryczny :D :D :D

adam36
Gastarbeiter
Posty: 29
Rejestracja: 10 lut 2013 09:05

re

Postautor: adam36 » 14 kwie 2013 22:02

Co do slow goraluka:("Nie ma nic gorszego jak znaleść się w sytuacji bez kasy z długami na dzień dobry. Chyba, że masz na tyle siły i samozaparcia, że nie będzie ci np. przeszkadzać nocleg w przytułkach...")

zapomnij chlopie o czyms takim jak przytulek do spania w UK,no chyba ze na budowie,kiedy chlopaki pojda po pracy do domu... Jesli nie masz kasy,ladujesz normalnie na ulicy i spisz we wnekach sklepowych albo w parku...

Dlatego ludzie wystrzegajcie sie brania 300 funtow ze soba,bo liczenie kosztow w Polsce na papierze to co innego niz rzeczywiste zycie w Londynie... Dodatkowo jesli ktos chce isc na budowe,gdzie to jest kasa do reki w 90% przypadkow,to tez moze po 2-3 tygodniach okazac sie,ze gosciu jest niewyplacalny,a za pokoj trzeba zaplacic i jesc trzeba...

A co do samego sedna sprawy,to jesli nawet kible chcesz sprzatac,to smialo,kolego,takich prac tu jest mnostwo...

bananowyjoe
Gastarbeiter
Posty: 25
Rejestracja: 01 lip 2013 13:43

Postautor: bananowyjoe » 14 kwie 2013 22:11

nigdzie nie napisałem że chcę. Napisałem że mogę, a to znacząca różnica. W Polsce nie jednokrotnie podejmowałem się prac które większości ludzi ujmowały godność (na przykład sprzątanie terenów kolejowych z odpadów) i nigdy się tego nie wstydziłem. Ktoś musi to robić, a jeśli za to płacą to jaki to problem?. Nie każdy od razu jest kierownikiem, prezesem menagerem

cemyk5
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 14 kwie 2013 14:21

Postautor: cemyk5 » 15 kwie 2013 20:15

Dokładnie nie każdy jest od razu kierownikiem czy dyrektorem.
Jeśli była by oferta sprzątania kibli to zgodze się z Tobą że żadna praca nie hańbi.

Ważne żeby na początek coś zarabiać a nie siedzieć w domu i czekać aż pieniądze się skończą i wylądować na ulicy...

Ja jestem w stanie każdą pracę podjąć:)


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 18 gości