 ??
??
 -  no tak tresc ksiazki wazna
 -  no tak tresc ksiazki wazna 
 
 
 ). Dodatkowo wiele readerów ma opcję wyszukiwania, więc łatwo się przegryźć szczególnie przez techniczne rzeczy, gdzie nie czyta się od deski do deski, a szuka się raczej konkretnej informacji.
 ). Dodatkowo wiele readerów ma opcję wyszukiwania, więc łatwo się przegryźć szczególnie przez techniczne rzeczy, gdzie nie czyta się od deski do deski, a szuka się raczej konkretnej informacji. Teraz nie pamiętam kiedy ostatni raz kupiłem wersję pudełkową. Z książkami stało się to samo. Z muzyką i filmami też. Po prostu przestałem mieć potrzebę posiadania danego medium fizycznie, bo jego fizyczność nic nie dodaje do jego wartości moim zdaniem. Dla mnie liczy się jedynie przenoszona treść. Fizyczne nośniki ( czy to papier, czy płyta, czy karta pamięci ) jeszcze całe lata nie będą wyparte z dystrybucji, ale już teraz wielu zaczyna wystarczać nawet sama subskrypcja do Netflix czy LoveFILM, aby dostarczyć sobie wrażeń filmowych ( szczególnie tym, którzy nie gonią za nowościami ). Tu nawet odpada już potrzeba posiadania samego filmu. To samo z serwisami jak Spotify ( gdzie tak czy siak możesz kupić piosenki ).
 Teraz nie pamiętam kiedy ostatni raz kupiłem wersję pudełkową. Z książkami stało się to samo. Z muzyką i filmami też. Po prostu przestałem mieć potrzebę posiadania danego medium fizycznie, bo jego fizyczność nic nie dodaje do jego wartości moim zdaniem. Dla mnie liczy się jedynie przenoszona treść. Fizyczne nośniki ( czy to papier, czy płyta, czy karta pamięci ) jeszcze całe lata nie będą wyparte z dystrybucji, ale już teraz wielu zaczyna wystarczać nawet sama subskrypcja do Netflix czy LoveFILM, aby dostarczyć sobie wrażeń filmowych ( szczególnie tym, którzy nie gonią za nowościami ). Tu nawet odpada już potrzeba posiadania samego filmu. To samo z serwisami jak Spotify ( gdzie tak czy siak możesz kupić piosenki ).
 No i do tego dochodzą jeszcze dodatkowe użytkowe bajery, które często ułatwiają korzystanie z utworu. Dla mnie to, że mogę sobie powiększyć czcionkę w książce, że jeżeli w treści technicznej są referencje, to mogę kliknąć/"tapnąć" i natychmiast zapoznać się z ich treścią, czy też to, że mogę zaznaczać fragmenty tekstu bez fizycznego niszczenia książki bije na głowę zapach papieru. A do tego papier to miejsce zbierania się całych kolonii bakterii
 No i do tego dochodzą jeszcze dodatkowe użytkowe bajery, które często ułatwiają korzystanie z utworu. Dla mnie to, że mogę sobie powiększyć czcionkę w książce, że jeżeli w treści technicznej są referencje, to mogę kliknąć/"tapnąć" i natychmiast zapoznać się z ich treścią, czy też to, że mogę zaznaczać fragmenty tekstu bez fizycznego niszczenia książki bije na głowę zapach papieru. A do tego papier to miejsce zbierania się całych kolonii bakterii 
 Te co fajniejsze (czyt. wiekowe) pozycje oczywiście są nadal kupowane w papierze na dłuższe wieczory.
 Te co fajniejsze (czyt. wiekowe) pozycje oczywiście są nadal kupowane w papierze na dłuższe wieczory.Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 40 gości