Dokad najlepiej na wakacje?
Witam,
Zastanawiam sie, dokad w tym roku wybrac sie na wakacje?
Moglibyscie mi doradzic jakies fajne miejsca, najlepiej niezbyt drogie i takie, w ktorych sa zarowno gory, jak i krystalicznie czyste morze + komfortowe hotele?
Zastanawiam sie, dokad w tym roku wybrac sie na wakacje?
Moglibyscie mi doradzic jakies fajne miejsca, najlepiej niezbyt drogie i takie, w ktorych sa zarowno gory, jak i krystalicznie czyste morze + komfortowe hotele?
Jeśli to nie kolejny post, w którym autor(ka) w 3-4 repoście trzaśnie free reklamę jakiegoś serwisu, to mogę polecić Filipiny. Zamiast hotelu najlepiej wynająć małe condo ( za cały miesiąc wyjdzie 200-300 funtów, zależnie od tego, gdzie będzie i jak duże ). Miejsca, które pasują pod to, czego szukasz, to np. Palawan, gdzie masz zarówno góry jak i piękne plaże z krystalicznie czystą wodą. Również nieco droższe Boracay jest warte zobaczenia. Wyspa Bohol słynie z tzw. "chocolate hills", które również warto zobaczyć. Obecnie temperatury nie są wysokie jak na ten rejon, ale często przekraczają 30 stopni. Jeśli wybierzesz się tam w porze suchej ( odpowiednik naszego lata ), to może być trochę za gorąco 
Jest też bardzo tanio, więc można pokusić się o zostanie dłużej. Komfortowych hoteli nie brakuje również. W samej Manili świetny jest 5-gwiazdkowy ( ale cena też jest 5-gwiazdkowa ) Peninsula Hotel w samym sercu Makati. Nieco gorzej się prezentujący, ale mający moim zdaniem lepszą ofertę dla gości jest też 5-gwiazdkowy New World Makati ( również w dystrykcie Makati ). Akurat w NWM dla gości, którzy wybiorą opcję Executive Club Lounge oferta rozszerza się o całodniowy darmowy bufet i drinki do wyboru do koloru między 17:30-19:30 ( dlatego podobało mi się tam bardziej niż w Peninsula ). Niestety w NWM okazała się problemem... dosyć zimna woda w basenie i się po takiej kąpieli rozchorowałem. Basen mieści się na 4 piętrze wieżowca i otoczony jest innymi budynkami, co niestety ogranicza dostęp słońca do wody.
W przypadku wysp jak Boracay podobno świetny jest Regency Hotel, ja jednak powstrzymałem się od rezerwowania mięjsca w jakimkolwiek hotelu blisko plaży. Powód prosty - plaża w Boracay przez większość dnia przypomina niemal targ. Jest głośno, jak dla mnie za głośno. Aczkolwiek siostra żony tam się zatrzymała i sobie ten hotel chwaliła. Ja zatrzymałem się w Boracay Tropics oddalonym 5 minut spaceru od plaży. Cisza i spokój. W Palawan z kolei mogę polecić Hibiscus Hotel. To zaledwie 14, ale dosyć dużych pokoi. Hotel ma dosyć "natywny" charakter ( wygląda jak duży ogród ), ale jest tam bardzo miło. Minusem dla mnie tam był niestety brak basenu, ale nic nie stoi na przeszkodzie wybrać się na plażę Blisko jest też do Honda Bay, skąd można wynająć łódź i dostać się na sąsiednie wyspy. Starfish Island wygląda jak niemal opuszczona i też ma fajną plażę. Polecam tym, którzy szukają nieco odosobnienia od tłumu plażowiczów 
.
Jest też bardzo tanio, więc można pokusić się o zostanie dłużej. Komfortowych hoteli nie brakuje również. W samej Manili świetny jest 5-gwiazdkowy ( ale cena też jest 5-gwiazdkowa ) Peninsula Hotel w samym sercu Makati. Nieco gorzej się prezentujący, ale mający moim zdaniem lepszą ofertę dla gości jest też 5-gwiazdkowy New World Makati ( również w dystrykcie Makati ). Akurat w NWM dla gości, którzy wybiorą opcję Executive Club Lounge oferta rozszerza się o całodniowy darmowy bufet i drinki do wyboru do koloru między 17:30-19:30 ( dlatego podobało mi się tam bardziej niż w Peninsula ). Niestety w NWM okazała się problemem... dosyć zimna woda w basenie i się po takiej kąpieli rozchorowałem. Basen mieści się na 4 piętrze wieżowca i otoczony jest innymi budynkami, co niestety ogranicza dostęp słońca do wody.
W przypadku wysp jak Boracay podobno świetny jest Regency Hotel, ja jednak powstrzymałem się od rezerwowania mięjsca w jakimkolwiek hotelu blisko plaży. Powód prosty - plaża w Boracay przez większość dnia przypomina niemal targ. Jest głośno, jak dla mnie za głośno. Aczkolwiek siostra żony tam się zatrzymała i sobie ten hotel chwaliła. Ja zatrzymałem się w Boracay Tropics oddalonym 5 minut spaceru od plaży. Cisza i spokój. W Palawan z kolei mogę polecić Hibiscus Hotel. To zaledwie 14, ale dosyć dużych pokoi. Hotel ma dosyć "natywny" charakter ( wygląda jak duży ogród ), ale jest tam bardzo miło. Minusem dla mnie tam był niestety brak basenu, ale nic nie stoi na przeszkodzie wybrać się na plażę
Blisko jest też do Honda Bay, skąd można wynająć łódź i dostać się na sąsiednie wyspy. Starfish Island wygląda jak niemal opuszczona i też ma fajną plażę. Polecam tym, którzy szukają nieco odosobnienia od tłumu plażowiczów
.
Lot trwa od 18 do 21 godzin ( zależy ile czekasz w Malezji, tam jest międzylądowanie ). Generalnie to Londyn-Kuala Lumpur to 11-14 godzin i Kuala Lumpur-Manila to prawie 4 godziny. Ja leciałem Malaysian Airlines i o ile chwalę sobie bardzo ten dłuższy lot ( naprawdę komfortowe warunki, świetny wybór filmów do oglądania, posiłki itp. ), to ten krótszy to była mordęga ( mały Airbus A320, o ile 2 godziny spokojnie w takim się przesiedzi, to 4 w dodatku po pierwszym długim locie może być bardzo męczące ). No ale warto
Nie podsumowałem jeszcze ile mnie ta przyjemność kosztowała, ale ze wszystkimi atrakcjami coś w okolicach 5 tysięcy funtów ( we dwie osoby, aczkolwiek jedną z "atrakcji" był ślub siostry mojej żony, więc to podbiło znacznie cenę naszej podróży ). Zostaliśmy tam 5 tygodni. Najdroższy był właśnie bilet, ale warto rezerwować dużo wcześniej ( jak w większości przypadków ). Myślę, że w sumie na 1-2 tygodnie spokojnie uda się zamknąć pobyt i atrakcje w 2000 funtów.
Dodaj też przeloty na miejscu, bo między wyspami transfer jest w sumie tylko lotniczy, ale i ceny nie są wysokie, bo to loty "domestic". Manila-Boracay lot trwał 25 minut, natomiast Manila-Palawan o ile pamiętam 45 minut. Na miejscu korzystaliśmy z dwóch linii lotniczych, z ZestAir i z Cebu Pacific, które znane jest z video w sieci z tańczącymi stewardessami. Swoją drogą, to i wyspę Cebu warto odwiedzić. Słynie ona z produkcji suszonego mango, które i w UK można dostać, ale mimo wszystko, na miejscu jakoś smakuje lepiej.
Jeśli zdecydujesz się na taką wycieczkę porezerwuj sobie wszystkie transfery i hotele jeszcze będąc w UK. Zaoszczędzi ci to sporo problemów, bo przykładowo, jeśli na Boracay wybierzesz się lecąc do Kalibo, to jeszcze musisz sobie załatwić transfer autobusem i łodzią. Natomiast jak wybierzesz transfer przez Caticlan, to wyjdzie to drożej, ale potem musisz tylko skorzystać z łodzi, by dostać się na Boracay. Zrób jak najlepszy research, bo na miejscu bez pomocy kogoś natywnego zjesz własne zęby
Jest sporo firm, które oferują pełny transfer od punkt A-B jak np. ta:
http://www.southwesttoursboracay.com/
Sami skorzystaliśmy z ich usług i pomijając szalonego kierowcę autobusu, to tym samym zaoszczędziliśmy sobie sporo kłopotu. Filipiny to archipelag kilku tysięcy wysp, więc rozeznanie się w transferach jest bardzo ważne. Dodatkowo na lotniskach i w portach często dochodzi dodatkowa opłata, tzw. terminal fee i enviromental fee. Jeśli rezerwujesz transport przez wyżej wymienioną czy inną tego rodzaju firmę, to zwykle te opłaty są już wliczone. Inaczej stoi się w naprawdę długich kolejkach, a jak to mówią time is money
Jak chcesz wiedzieć więcej, to pytaj śmiało.
Nie podsumowałem jeszcze ile mnie ta przyjemność kosztowała, ale ze wszystkimi atrakcjami coś w okolicach 5 tysięcy funtów ( we dwie osoby, aczkolwiek jedną z "atrakcji" był ślub siostry mojej żony, więc to podbiło znacznie cenę naszej podróży ). Zostaliśmy tam 5 tygodni. Najdroższy był właśnie bilet, ale warto rezerwować dużo wcześniej ( jak w większości przypadków ). Myślę, że w sumie na 1-2 tygodnie spokojnie uda się zamknąć pobyt i atrakcje w 2000 funtów.
Dodaj też przeloty na miejscu, bo między wyspami transfer jest w sumie tylko lotniczy, ale i ceny nie są wysokie, bo to loty "domestic". Manila-Boracay lot trwał 25 minut, natomiast Manila-Palawan o ile pamiętam 45 minut. Na miejscu korzystaliśmy z dwóch linii lotniczych, z ZestAir i z Cebu Pacific, które znane jest z video w sieci z tańczącymi stewardessami
. Swoją drogą, to i wyspę Cebu warto odwiedzić. Słynie ona z produkcji suszonego mango, które i w UK można dostać, ale mimo wszystko, na miejscu jakoś smakuje lepiej.
Jeśli zdecydujesz się na taką wycieczkę porezerwuj sobie wszystkie transfery i hotele jeszcze będąc w UK. Zaoszczędzi ci to sporo problemów, bo przykładowo, jeśli na Boracay wybierzesz się lecąc do Kalibo, to jeszcze musisz sobie załatwić transfer autobusem i łodzią. Natomiast jak wybierzesz transfer przez Caticlan, to wyjdzie to drożej, ale potem musisz tylko skorzystać z łodzi, by dostać się na Boracay. Zrób jak najlepszy research, bo na miejscu bez pomocy kogoś natywnego zjesz własne zęby
Jest sporo firm, które oferują pełny transfer od punkt A-B jak np. ta:
http://www.southwesttoursboracay.com/
Sami skorzystaliśmy z ich usług i pomijając szalonego kierowcę autobusu, to tym samym zaoszczędziliśmy sobie sporo kłopotu. Filipiny to archipelag kilku tysięcy wysp, więc rozeznanie się w transferach jest bardzo ważne. Dodatkowo na lotniskach i w portach często dochodzi dodatkowa opłata, tzw. terminal fee i enviromental fee. Jeśli rezerwujesz transport przez wyżej wymienioną czy inną tego rodzaju firmę, to zwykle te opłaty są już wliczone. Inaczej stoi się w naprawdę długich kolejkach, a jak to mówią time is money
Jak chcesz wiedzieć więcej, to pytaj śmiało.
Zapomniałem dodać, że sobie jeszcze wycieczkę do Singapuru zafundowaliśmy ( tylko 3 godziny od Manili ), więc to podbiło też cenę, bo Singapur jest dosyć drogi, więc w sumie możesz nieco odjąć od moich szacunkowych wartości. Same Filipiny są naprawdę tanie ( szczególnie żywność ). W restauracji 6-8 osób naje się za jakieś 2000-3000 pesos ( czasami i mniej ) czyli coś jak 30-45 funtów. We dwie osoby cena zejdzie o wiele niżej ( aczkolwiek nie wiem, czy podejdzie ci tamtejsze jedzenie ). Jeśli więc nie będziesz bardzo szaleć z hotelami i zakupami, to może nie wyjść aż tak drogo.
Jeszcze jedna rada. Jest tam taki żartobliwy termin "foreigner fee". Dotyczy to oczywiście non-asian people Innymi słowy w ich oczach uchodzimy za ludzi majętnych i jak będziesz chciała na jakieś pamiątki się skusić czy inne zakupy w miejscach, gdzie ceny nie są wystawione publicznie itp. to dobrze, by o ceny wcześniej jakiś Azjata ( a najlepiej Pinoy jakiś ) się dla ciebie popytał, bo mogą okazać się o wiele niższe niż te, które ty byś usłyszała. Oni tak już mają
). Jeśli więc nie będziesz bardzo szaleć z hotelami i zakupami, to może nie wyjść aż tak drogo.
Jeszcze jedna rada. Jest tam taki żartobliwy termin "foreigner fee". Dotyczy to oczywiście non-asian people
Innymi słowy w ich oczach uchodzimy za ludzi majętnych i jak będziesz chciała na jakieś pamiątki się skusić czy inne zakupy w miejscach, gdzie ceny nie są wystawione publicznie itp. to dobrze, by o ceny wcześniej jakiś Azjata ( a najlepiej Pinoy jakiś ) się dla ciebie popytał, bo mogą okazać się o wiele niższe niż te, które ty byś usłyszała. Oni tak już mają -
user2137310
- Emigrant
- Posty: 133
- Rejestracja: 31 sie 2007 13:52
Re: Dokad najlepiej na wakacje?
zabka23 pisze:Witam,
Zastanawiam sie, dokad w tym roku wybrac sie na wakacje?
Moglibyscie mi doradzic jakies fajne miejsca, najlepiej niezbyt drogie i takie, w ktorych sa zarowno gory, jak i krystalicznie czyste morze + komfortowe hotele?
Przystepne ceny! Gor od groma! Morze jak krysztal! Specjalne hotele dla obcokrajowcow! Super bezpiecznie na ulicach (brak samochodow)! Bezplatna prywatna ochrona 24 godz/dobe! jedz do Korei Polnocnej!!!
Re: Dokad najlepiej na wakacje?
zabka23 pisze:Witam,
Zastanawiam sie, dokad w tym roku wybrac sie na wakacje?
Moglibyscie mi doradzic jakies fajne miejsca, najlepiej niezbyt drogie i takie, w ktorych sa zarowno gory, jak i krystalicznie czyste morze + komfortowe hotele?
Witaj Zabka, proponuje Ci Sharm El Sheikh lub Hurghade w Egipcie. Pogoda gwarantowana. Morze i gory. Czyste powietrze i krystaliczna woda. Klimat podzwrotnikowy suchy. Slonce caly rok. Tylko 5 godzin lotu z Londynu. Bilet lotniczy kupiony z wyprzedzeniem w obie strony to jakies £250. Hotel, zeby byl dobry musi byc 5 gwiazdkowy. Moge Ci cos polecic jesli sie zdecydujesz. Swietne dyskoteki. Mieszkam tu juz kilka lat i organizuje z mezem -Blondynka i Arab
- ekskluzywne wycieczki fakultatywne w przyjaznych, dobrych cenach.Zwlaszcza dla Polakow. Mam tu swoj kawalek Polski Z Plw Synaj jezdzimy tez do Jerozolimy. ZAPRASZAMY! Jest pieknie, cieplutko, sucho i niedrogo. Chcesz wynajac lodz? Jacht? Wille? Prosze bardzo! Jesli jestes zainteresowana napisz do nas e-mail: mnc_4all@yahoo.com
Mauritius dla tych co lubią leżeć na plaży, nurkować w lagunach ze "złotymi" rybkami i cieszyć się rajskimi widokami lub uprawiać wspinaczkę górską w niesamowitym terenie.
Dla ambitniejszych polecam wycieczkę kolejka Transsyberyjską z Moskwy do Władywostoku ok. 7 dni w pociągu hotelowym, można też wybrać trasę do Pekinu. Z Pekinu czy Władywostoku można wrócić samolotem lub też kolejką.
Koniec czerwca to okazja by pojechać na północ Norwegii (North Cape) i podziwiać białe noce, kiedy to słońce nie zachodzi.
Maroko - wynająć pojazd 4x4 i przejechać się plażą Maroka z północy na południe:)
Dla ambitniejszych polecam wycieczkę kolejka Transsyberyjską z Moskwy do Władywostoku ok. 7 dni w pociągu hotelowym, można też wybrać trasę do Pekinu. Z Pekinu czy Władywostoku można wrócić samolotem lub też kolejką.
Koniec czerwca to okazja by pojechać na północ Norwegii (North Cape) i podziwiać białe noce, kiedy to słońce nie zachodzi.
Maroko - wynająć pojazd 4x4 i przejechać się plażą Maroka z północy na południe:)
Re: Dokad najlepiej na wakacje?
zabka23 pisze:Witam,
Zastanawiam sie, dokad w tym roku wybrac sie na wakacje?
Moglibyscie mi doradzic jakies fajne miejsca, najlepiej niezbyt drogie i takie, w ktorych sa zarowno gory, jak i krystalicznie czyste morze + komfortowe hotele?
sprecyzuj co lubisz preferujesz, trudno trudno tak na prawde odpowiedziec na twoje pytanie .....morze a gory to roznica...............MOZE TO MOZE TAMTO....gory snieg Snowboarding moge polecic dwie obcje....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 57 gości