O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
roko0
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2012 19:28

Postautor: roko0 » 03 sty 2013 02:17

No nieźle to po upraszczałeś. Używając piratów pozbawiasz kogoś zysków,
kasy którą musiałbyś wydać żeby to kupić.Już jaśniej się nie da.
Czy to dobro materialne czy intelektualne skutek ten sam zabór cudzego mienia.Idąc dalej Twoją logiką, jak przypadkiem wejdę na Twoje internetowe konta bankowe i wyczyszczę zawartość to nie będzie kradzież bo materialnie nic Ci nie zabrałem ?:)

Poza tym legalizować pirata można pełną licencją a nie updatem. To są dwa różne typy licencji do różnych zastosowań.W sumie to nie moja sprawa czego używasz.
Miej dalej takie "legalne" Windowsy.:)Może nikt się nie dopatrzy i będziesz normalnie używał latami ale wcale nie znaczy to,że będą legalne.W sumie jest ryzyko jest zabawa.:)

goraluk
Rezydent
Posty: 1165
Rejestracja: 18 paź 2012 12:15

Postautor: goraluk » 03 sty 2013 10:52

roko0 pisze:No nieźle to po upraszczałeś. Używając piratów pozbawiasz kogoś zysków,
gubisz się;))
Nigdy w ten sposób nie myślałeś i masz problem;)
kasy którą musiałbyś wydać żeby to kupić.Już jaśniej się nie da.


Ale czy kogoś pozbawisz kopi Windows jak go zainstalujesz nielegalnie? Nie! Samochód jak zabierzesz to tak, pozbawiasz kogoś, jak byś sklonował skopiował samochód - to wówczas będzie podobne do piractwa komputerowego. I nie można tak upraszczać, że o jak zabranie komuś samochodu.
Czy to dobro materialne czy intelektualne skutek ten sam zabór cudzego mienia.Idąc dalej Twoją logiką, jak przypadkiem wejdę na Twoje internetowe konta bankowe i wyczyszczę zawartość to nie będzie kradzież bo materialnie nic Ci nie zabrałem ?:)

Jak to nie zabrałeś? Pozbawiłeś mnie odpowiednich środków które ja mogę wymienić na coś innego, czy ja instalując Windowsa bez licencji pozbawiam cię posiadania tego Windowsa lub czegokolwiek innego?
Jak byś skopiował konto z zawartością, to by było podobne, tak, że miał byś i ty i ja.

Poza tym legalizować pirata można pełną licencją a nie updatem. To są dwa różne typy licencji do różnych zastosowań.W sumie to nie moja sprawa czego używasz.
Miej dalej takie "legalne" Windowsy.:)Może nikt się nie dopatrzy i będziesz normalnie używał latami ale wcale nie znaczy to,że będą legalne.W sumie jest ryzyko jest zabawa.:)


Legalizowanie oprogramowania odbywa się na wiele sposobów, jednym z nich jest zakup licencji na nowy system, zwłaszcza kiedy idzie na to wyraźny znak z MS by do końca stycznia się stać legalnym.
I weź teraz rozpatrz, czy ktoś kto kupił upgrade z win7 do win8 ma pirata win8 czy nie? Wszak za niego zapłacił...

W przypadku tak zwanego piractwa komputerowego, nie ma mowy o kradzieży, bo nikt nikomu nic nie zabiera. Można mówić o pomniejszeniu zysków. Ale to też bardzo śliskie bo jaką masz gwarancję, że ktoś kto zainstalował Windows bez licencji jak by mu to uniemożliwiono to by ją kupił? Tak samo jak mp3 - jak ja coś pobiorę z sieci to jak udowodnisz, że jak bym tego nie zrobił to był kupił w sklepie?
Więc nawet liczenie w ten sposób, że piractwo zmniejsza zyski jest bardzo naciągane. O wszystkim decyduje cena. Dziś mówią w BBC, że rynek online muzyczny i filmowy przeżył rewolucję w UK i przyniósł niebotyczne zyski.
Idąc tym tropem, można powiedzieć, że piractwo zwiększyło zyski! Bo ludzie przesiedli się z kin przed ekrany komputerów telewizorów. Coraz częściej kupując filmy czy muzykę, piractwo wcześniej ich nauczyło korzystać z tego medium.
Jak widzisz nie da się prosto określić statusu piractwa komputerowego. To bardzo szeroki temat i nie jedna praca na ten temat powstała.
Łącznie z tym, że był pomysł całkowitego rozwiązania problemu piractwa, na który nie zgodzili się producenci muzyczni i filmowi:)) Twierdząc, że likwidacja piractwa w 99% ograniczy ich zyski...

roko0
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2012 19:28

Postautor: roko0 » 03 sty 2013 16:20

goraluk pisze:
roko0 pisze:No nieźle to po upraszczałeś. Używając piratów pozbawiasz kogoś zysków,
gubisz się;))
Nigdy w ten sposób nie myślałeś i masz problem;)
kasy którą musiałbyś wydać żeby to kupić.Już jaśniej się nie da.


Ale czy kogoś pozbawisz kopi Windows jak go zainstalujesz nielegalnie? Nie! Samochód jak zabierzesz to tak, pozbawiasz kogoś, jak byś sklonował skopiował samochód - to wówczas będzie podobne do piractwa komputerowego. I nie można tak upraszczać, że o jak zabranie komuś samochodu.
Czy to dobro materialne czy intelektualne skutek ten sam zabór cudzego mienia.Idąc dalej Twoją logiką, jak przypadkiem wejdę na Twoje internetowe konta bankowe i wyczyszczę zawartość to nie będzie kradzież bo materialnie nic Ci nie zabrałem ?:)

Jak to nie zabrałeś? Pozbawiłeś mnie odpowiednich środków które ja mogę wymienić na coś innego, czy ja instalując Windowsa bez licencji pozbawiam cię posiadania tego Windowsa lub czegokolwiek innego?
Jak byś skopiował konto z zawartością, to by było podobne, tak, że miał byś i ty i ja.

Poza tym legalizować pirata można pełną licencją a nie updatem. To są dwa różne typy licencji do różnych zastosowań.W sumie to nie moja sprawa czego używasz.
Miej dalej takie "legalne" Windowsy.:)Może nikt się nie dopatrzy i będziesz normalnie używał latami ale wcale nie znaczy to,że będą legalne.W sumie jest ryzyko jest zabawa.:)


Legalizowanie oprogramowania odbywa się na wiele sposobów, jednym z nich jest zakup licencji na nowy system, zwłaszcza kiedy idzie na to wyraźny znak z MS by do końca stycznia się stać legalnym.
I weź teraz rozpatrz, czy ktoś kto kupił upgrade z win7 do win8 ma pirata win8 czy nie? Wszak za niego zapłacił...

W przypadku tak zwanego piractwa komputerowego, nie ma mowy o kradzieży, bo nikt nikomu nic nie zabiera. Można mówić o pomniejszeniu zysków. Ale to też bardzo śliskie bo jaką masz gwarancję, że ktoś kto zainstalował Windows bez licencji jak by mu to uniemożliwiono to by ją kupił? Tak samo jak mp3 - jak ja coś pobiorę z sieci to jak udowodnisz, że jak bym tego nie zrobił to był kupił w sklepie?
Więc nawet liczenie w ten sposób, że piractwo zmniejsza zyski jest bardzo naciągane. O wszystkim decyduje cena. Dziś mówią w BBC, że rynek online muzyczny i filmowy przeżył rewolucję w UK i przyniósł niebotyczne zyski.
Idąc tym tropem, można powiedzieć, że piractwo zwiększyło zyski! Bo ludzie przesiedli się z kin przed ekrany komputerów telewizorów. Coraz częściej kupując filmy czy muzykę, piractwo wcześniej ich nauczyło korzystać z tego medium.
Jak widzisz nie da się prosto określić statusu piractwa komputerowego. To bardzo szeroki temat i nie jedna praca na ten temat powstała.
Łącznie z tym, że był pomysł całkowitego rozwiązania problemu piractwa, na który nie zgodzili się producenci muzyczni i filmowi:)) Twierdząc, że likwidacja piractwa w 99% ograniczy ich zyski...


Sorki poddaje się.Jesteś albo tak przekonany o swojej racji albo masz tak zakuty łeb ,że nic do Ciebie nie dociera. Boże jakbym miał do czynienia z dzieckiem w piaskownicy.Mówię nie baw się psią kupą bo śmierdzi a Ty dalej swoje bo taka ładna i nikt nie zabrał jej stąd więc mogę.
Instalując Windowsa akceptujesz postanowienia licencji a ta mówi jasno
co to jest wersja Upgrade co Box lub Oem. I nie ma tłumaczenia że "nie wiedziałem ,przecież działa to znaczy że wolno, jakby się nie dało to bym nie instalował i nie kupił".Nie znajomość prawa nie zwalnia z odpowiedzialności. Jeśli masz Upgrade zrobione na piracie to całość jest piratem.Upgrade to nakładka a nie kompletny system.
Jeśli używasz wersję home w firmie do celów zarobkowych to też jest piractwo.Mówisz ,że piratując nic nie kradniesz.Kradniesz bo używając pirata pomniejszasz czyjeś zyski i nie ma tłumaczenia że jakbym musiał kupić to bym nie instalował.Dzięki piratowi pozostaje Ci pewna kwota w kieszeni i to jest Twój zysk z przestępstwa a czyjaś strata.Nie mówię że takie prawo mi się podoba ale taki jest stan faktyczny.Poczytaj co piszą w licencji , zadzwoń na infolinie do Microsoftu. Nie ma znaczenia gdzie mieszkasz licencja obowiązuje Cię w chwili kliknięcia AKCEPTUJĘ podczas instalacji, a cały sztab prawników czuwa nad tym żeby te zapisy były zgodne z prawem w danym kraju.

Pozdrawiam
Radek

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 03 sty 2013 16:25

[quote="roko0Sorki poddaje się.Jesteś albo tak przekonany o swojej racji albo masz tak zakuty łeb ,że nic do Ciebie nie dociera.[/quote]

:lol:


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 28 gości