O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Iron
Emigrant
Posty: 299
Rejestracja: 06 gru 2007 12:21

Anglicy: Polacy wyłudzają zasiłki

Postautor: Iron » 16 lut 2008 08:35

Anglicy: Polacy wyłudzają zasiłki
(Reuters)

Joanna Biszewska, "Cooltura", Londyn
08.02.2008, aktualizacja: 08.02.2008, 21:10
Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii wykorzystują lukę prawną i niesłusznie ubiegają się o rodzinne na dzieci pozostawione w Polsce.
Taka jest opinia konserwatywnej opozycji brytyjskiej, która zarzuca rządowi, że dopuszczając imigrantów do świadczeń socjalnych, sankcjonuje przekręty. Opozycja zaatakowała zasiłki na dzieci pobierane przez pracujących na Wyspach Polaków. - To niesprawiedliwe płacić dzieciom w Polsce zapomogi według brytyjskich stawek. Przecież koszty utrzymania w Polsce są o wiele niższe niż u nas - uważa sir Andrew Green z konserwatywnej organizacji Migration Watch.

Zgodnie z brytyjskimi przepisami każdy, kto płaci podatki, pracuje na etacie lub prowadzi działalność gospodarczą w Wielkiej Brytanii, ma prawo ubiegać się o dodatki rodzinne na dzieci, które na stałe mieszkają w innym kraju Unii. Dochód nie ma znaczenia. Wystarczy posiadać numer ubezpieczenia społecznego, konto w banku i oryginał aktu urodzenia dziecka. Zapomoga jest wypłacana do 19. roku życia uczącego się dziecka.

http://www.polskatimes.pl/12,21057.htm

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 16 lut 2008 13:11

Zgodnie z brytyjskimi przepisami każdy, kto płaci podatki, pracuje na etacie lub prowadzi działalność gospodarczą w Wielkiej Brytanii, ma prawo ubiegać się o dodatki rodzinne na dzieci, które na stałe mieszkają w innym kraju Unii. Dochód nie ma znaczenia. Wystarczy posiadać numer ubezpieczenia społecznego, konto w banku i oryginał aktu urodzenia dziecka. Zapomoga jest wypłacana do 19. roku życia uczącego się dziecka.


i tyle ty bucu.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 23 gości