jak to wygląda w rzeczywistości ?

[rasta126]

witam. w czerwcu planuje wyjechać do Londynu na 3 miesiące. Będę mieszkała u kolegi płacąc mu ok.60f za mieszkanie. Jak to jest z pracą ? On jest tam od dwóch lat i mówi, że pracę łatwo znajdę np. w sklepie albo przy sprzątaniu ... ile rzeczywiscie mogę odłożyć pieniędzy w ciągu miesiącą jeżeli będę oszczędzała ? Mam doświadczenie w hotelarstwie i praktyki jako kelnerka, recepcjonistka, pokojówka w polskich hotelach oraz referencje. Proszę o udzielenie informacji osobom, które się orientują. Z góry dziękuję bo nie chce pojechać tam i wrócić bez niczego.

[Starababa]

Będę mieszkała u kolegi płacąc mu ....On jest tam od dwóch lat i mówi, że pracę łatwo znajdę np. w sklepie albo przy sprzątaniu ...

No przeciez skoro kolega ktory jest tu 2 lata tak rozowo wszystko maluje jak to latwo to przecioez napewno Ci cos znajdzie

[rasta126]

pytam jak to widzą inni a nie tylko on...chce sie upewnic poprostu

[Starababa]

Nie bedzie Ci sie podobalo jak to widza inni ale prosze bardzo:

1) Znasz jezyk?

[ewazraju]

widzialas kiedys polska sprzataczke znajaca jezyk?

[rasta126]

znam język, a tak apropo sprzątaczka a pokojówka to spora różnica...mam 19 lat

[kordian]

sprzątaczka a pokojówka to spora różnica...mam 19 lat

Zgadzam sie z Tobą - 100/100!

[rasta126]

heheh dzieki za uznanie

[ewazraju]

aha
jezyka nauczylas sie w hotelu od turystow?
czy w polskiej szkolce?

[kordian]

aha
jezyka nauczylas sie w hotelu od turystow?
czy w polskiej szkolce?

A ty gdzie sie uczyłaś?
Tylko mi nie mów że na Uniwersytecie Oksfordzkim

[rasta126]

szkola, i podczas zdawania certyfikatu ...

[ewazraju]

aha
jezyka nauczylas sie w hotelu od turystow?
czy w polskiej szkolce?

A ty gdzie sie uczyłaś?
Tylko mi nie mów że na Uniwersytecie Oksfordzkim

podstawy w Polsce=prywatne lekcje +matura z angola
reszte tutaj=8letni pobyt +studia

wciaz sie ucze

wiec troche mnie smieszy ze rasta uwaza ze zna

[user1948606]

OOO matko, co za matoł się chwali znajomością jezyka i studiami, gdy ktoś inny pyta o coś zupełnie innego, blahhh... pustak z ciebie....

Odpowiadając na zadane pytanie:

Nie sądze by było tak łatwo i kolorowo jak przedstawia kolega (może chce Cię namówić na przyjazd tym zachwalaniem, a w rzeczywistości ma inny cel ściągniecią Cię do anglii) - pracę można znaleźć, ale często jej się szuka z miesiąc czy dłużej. Referencje to raczej wolą angielskie niż polskie.

Za mieszkanie 60F -to niedrogo.

Ile uda Ci się odłożyć oszczędzając - hmmm zależy ile będziesz zarabiać i ile godzin będziesz pracowała....

Pozdrawiam

[ewazraju]

zauwaz buraku ze w moim poscie odpowiedzialam Kordianowi

natomiast w odpowiedzi na twoje odkrywcze ostatnie zdanie dodalabym ze wszystko zalezy ile rasta ma oleju w baniaku -tak z grubsza,durna palo

[kordian]

- pracę można znaleźć, ale często jej się szuka z miesiąc czy dłużej. Referencje to raczej wolą angielskie niż polskie.

Zgadzam sie z przedmówcą, ale.
Prosze zauważyć, że już niebawem po otwarciu niemieckiego rynku pracy,
zacznie brakować w końcu "świeżej krwi z Polski".

Angielskie referencje zastąpi polski dowód osobisty


Jak to powiedział jeden angielski menadżer:
'Z autopsji wiem, że w większości Polacy są sumiennymi i dobrymi pracownikami, o wysokiej etyce pracy'

Pozdrawiam