Postautor: Gonzo » 01 sty 2008 22:20
Dajecie się ponieść emocjom jakie zawiera w sobie tytuł "Urzędnik przegrał na giełdzie miejskie pieniądze"
(Gazeta Wyborcza, pr/31.12.2007,
Pismaki z gazet zawsze muszą trochę ubarwić rzeczywistość wymyślając tytuł artykułu.Tymczasem proponuję obiektywnie spojrzeć na rzeczywistość.Przede wszystkim wspomniany urzędnik to nie żaden złodziejaszek,który przelał sobie publiczną kasę na własne konto i postanowił pograć tymi środkami na giełdzie.Skoro tak zrobił to widać prawo tego nie zabraniało i zostało to zaakceptowane przed zarząd.Ponadto tak do końca to te straty nie wyglądają tak katastroficznie.Ciekawe czy dziennikarze napiszą o tym kiedy te akcje znowu odzyskają pierwotną wartość a może nawet przyniosą zysk.
Nie wiem po co się tym tak ekscytujecie jakimś 1,4 milionem złotych skoro w UK robi się przekręty na miliony Funtów.Np."Loangate" - pożyczkowy skandal w brytyjskiej Partii Pracy,który
Polegał na generowaniu milionów funtów przychodu pochodzącego z niezadeklarowanych pożyczek od bogatych sponsorów.Czy to było zgodne z prawem???Chyba nie.Takich malwersacji finansowych jest w UK więcej.Dlatego też nie bez powodu Tony Tony Blair zainaugurował działalność agencji znanej pod inicjałami SOCA (Serious Organised Crime Agency),która to wezmie pod lupę osoby odpowiedzialne za malwersacje finansowe, w tym również biznesmenów,urzędników,prawników i specjalistów od rachunkowości.